Pomóżcie , co mam z nim zrobić ?

Byliśmy parą. Nie dawno jednak wszystko się zepsuło. On już ma nową dziewczynę. Ograniczylismy swoje kontaktu do minimum , jednak chodzimy do tej samej klasy więc jest to trudne. On jednakże zaczął mi dogryzać że jestem sama , po prostu przy każdej okazji zaczyna mnie poniżać. Olewałam to , ale wszystko ma swoje granice ! Ostatnio siedziełam ze znajomi i on doszedł. Przywitał się ze wszystkimi oprócz mnie. Doszedł nawet do dziewczyny z którą prawie nie rozmawia , a mnie totalnie olał. Przyznaję zrobiło mi się przykro bo przecież byliśmy razem szczęśliwi. A teraz nawet część do siebie nie mówimy. Chyba że jesteśmy gdzieś sami to w tedy normalnie ze mną gada , jednak to rzadkość bo jego dziewczyna krótko go trzyma.

Cóż, powinnaś się raczej cieszyć, że pozbyłaś się takiego pizdusia pozbawionego kultury osobistej i odwagi cywilnej? :) Zajmij się kobieto swoimi sprawami, dbaj o siebie i baw się dobrze w życiu, a pamięć o tym debilu spuść w klozecie. Na nic innego nie zasługuje, jak widać. Jak usiłuje Ci dogryzać, to zwyczajnie się mu odetnij, ostro krótko i na temat. Kolejnym razem będzie się bał w ogóle otworzyć parszywą gębę.

Debili się omija a nie zadaje z nimi.

A kumplujesz się z jakimś chłopakiem z klasy? Może ktoś Cie podrywa? Olewaj go totalnie l, starań się sprawiać wrażenie szczęśliwej, zrelaksowanej, najlepiej jakby on zobaczył ze z kimś krecisz, ze ktoś Ci się podoba, pokazesz ze masz go w d...e i nie przejmujesz się rozstaniem.