Nieplanowana ciąża z chłopakiem który jest w związku

Czemu uważacie ze bez slubu to mozna sie puszczac na lewo i prawo? Przecież nikt sie nie zeni od tak ze sobą nagle, trzeba sie najpierw pospotykac, "chodzić" na randki itp i zwyczajny szacunek wtedy do partnera wymaga wierności. Chyba ze oboje inaczej ustala i im to odpowiada. Ale to wtedy jest gra niewarta świeczki wg mnie. Btw. winni sytuacji jesteście autorko razem Wy, Ty i ojciec dziecka. To Wasza wina, Wasze czyny i teraz Wasze dziecko.

Sprawa pierwsza pogadaj z rodzicami. Niezależnie od tego jak zareaguje matka to nie odpuszczaj, uchwyć się ojca jeśli czujesz że on bardziej zrozumie. Z tym chłopakiem pewnie i tak nie będzie żadnego związku skoro już teraz go nie ma, ale alimenty będzie musiał płacić. Tu nie unoś sie dumą, bo on nie jest wart takiego poświęcania się, a za swoje odpowiedzieć będzie musiał. Niby w imię czego tylko kobieta ma ponosić konsekwencje za dziecko?

Autorko jestes zwyczajnie glupia ze chcesz to brac na siebie. Musisz mu powiedziec. On ma tylko dziewczyne. Ojca dzieciom nie zabierasz. Dlaczego wogole ci przyszlo do glowy ze masz z tym byc sama ? Przeciez sama sobie tego dziecka nie zrobilas. MUSISZ mu powiedziec.

09:06 Nikt tu nie chwali autorki że super zrobiła, ale kopać leżącego to też głupota tym bardziej, że to nie ty będziesz ponosić konsekwencje jej czynów tylko ona i będą one dostatecznie ciężkie to po co jeszcze dołować kogoś. Dziewczyna musi być teraz silna i tyle. Autorko musisz uchwycić sie rodziców i tyle. Niestety teraz będziesz musiała się wykazać podwójnie, aby to wszystko dźwignąć. Twoim atutem jest jednak młodość i zdrowie. To bardzo dużo. Sprawa teraz najpilniejsza. Musisz ukończyć szkołę. A swoją drogą to jak to jest, że masz już 19 lat a maturę masz dopiero za rok ?

09:06 głupio gadasz, póki ludzie nie są związani węzłem małżeńskim to jak najbardziej mają prawo ciągle szukać i zmieniać partnerów. Dziewczyna też nic nie jest winna, bo zadawała się z chłopakiem stanu wolnego i "bycie z dziewczyną" nic prawnie nie znaczy.

Nie rozumiem tego hejtu wobec faktu, ze ludzie w nieformalnych związkach się rozstają, znajdują kogoś lepszego albo zachodzą w ciążę z czyimś chłopaczkiem, który nawet się wcześniejszej dziewczynie nie oświadczył. Póki mowa tylko o rozstaniu, a nie juz o rozwodzie, to jakiekolwiek zmiany partnerów są normalne.

Kurde, ja znam go od lat i na prawdę nie sądziłam, że coś poza kilkoma piwa i kiedyś wyjdzie. Z dziewczyną jest długo i mimo że to żadne usprawiedliwienie to ona też go zdradziła co z resztą nie jest tajemnicą bo pół miasta niestety o tym wie. W6baczyl jej więc nie powinno się stać to co się stało. Zawsze byliśmy przyjaciółmi i z jednej strony wiem że mogę mu powiedzieć a z drugiej wszyscy odbiotlra to jako złapanie na dziecko mimo że ja nie ladowalabym się w to przed maturą, chwilę po zerwaniu z chłopakiem. Mam 19 lat i jestem w 3 technikum, dlatego maturę mam za rok. Moja mama nie zgadzala się nawet na to żeby mój chłopak po 2 latach związku został na noc gdy wrócił z trasy i po prostu bałam się żeby jechał po nocy a wg niej to po prostu wstyd bo jak to wygląda więc na dziecko z innym chłopakiem na pewno nie zareaguje dobrze ale mleko się rolalo