Bylam dzisiaj na obciążeniu glukozą

To moja trzecia ciąża. Weszłam bez kolejki ,juz wszyscy cos mowili pod nosem . Wypiłam tą glukoze , wyszłam i siedzialam wśród 40 osob czekających do pobrania . To uczucie po wypiciu tej glukozy w gardle myslalam ze zwymiotuje przed siebie i nie dolece nawet do toalety . Cos tragicznego, ciągnęła mi sie ta godzina, Weszłam drugi raz bez kolejki, niektórzy wiedzieli ze mam robiony cukier a Ci co doszli mysleli ze znowu wladowalam sie bez kolejki i krzywo sie patrzyli. Druga godzina porażka , dalej ten posmak w przełyku.

Mam taki brzuch ze ciężko poznać czy mam taką oponę czy jestem w ciąży

U mnie w przychodni bez wzgledu na to czy jestes w ciazy czy nie to jesli masz krew z glukoza do badania to masz pierwszeństwo. U nas jest tak ze pierszenstwo maja wlasnie: Glukoza Ciezarna Rodzic z dzieckiem do lat 5. Oddanie samej probki z moczem. Reszta musi ich przepuszczac i czekac w swojej kolejce.

U nas tak samo, panie rano otwierają rano i od razu wołają "na krzywą proszę" i ludzie wiedzą, że te osoby mają pierwszeństwo i nikt się nie buntuje, nikt nie ubliza. Inez znaczenia czy jesteś w ciąży czy nie, masz pierwszeństwo na krzywej. Po godz wychodzi pani laborantka i znów wola "krzywą proszę" :-D

No ale dałaś radę i weszłaś jak trzeba więc w czym problem? Niech sobie patrzą.

jak jesteś w trzeciej ciąży to winnaś stać normalnie w kolejce, bo jesteś baba nie do zajebania, chłopu dajesz bez opamiętania się, rozmnażasz eis jak królica a inni mają się nad tobą litować, odjebało ci