Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy zostawiacie spiace dzieci i wychodzicie?

Polecane posty

Gość gość
Madeline Mccann coś wam mówi? Idioci zostawili dzieci w pokoju, no bo przecież byli "tylko"50 metrów od ośrodka! Do tej od męża, dziecka, bułek i szybkiego prysznica - ciućmę masz, nie chłopa, skoro strach z nim dzieciaka zostawić. Nie wiem, czy się chwalisz, jaka och zaradna jesteś, czy się żalisz, jaki pierdoła ci się trafił. A dziewczyna od teścia idioty powinna go pogonić z domu i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zostawialam, gdy spala ktos dorosly musial byc w domu. Tez mi brakuje nocnych wyjsc, ale liczylam sie z tym zachodzac w ciaze. Pod sklepem w aucie tez nie zostawiam. Moja przyjaciolka zostawiala i szla na balety az ja ktos zglosil do MOPSu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piėrdolnieci ludzie chodują bezstresowe bachory które 5 min same nie zostaną. Jakoś ja jako 8 latek zostawałem z dwu letnim bratem bo rodzice w robocie byli i nikomu nic się nie stało, a już w nocy w sobotę to było normalne, dzieci sąsiadów u nas a rodzice na domówce u sąsiadów. Wychowuje swoje dzieci normalnie i zostają same w domu, wiedzą co im wolno a czego nie, jak by co to starszy syn do mnie zadzwoni ale macie rację jeśli wasze dzieci są upośledzone to nie spuszczajcie ich z oka nawet na minute.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie można z żoną wypić butelki wina bo jakiś idiota zgłosi na policję patologiczna rodzinę, dzieci bez opieki rodzice pijani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:11 haha. Hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta od zostawiania dziecka z ojcem i szybkiego prysznica nie ogranela że pytanie brzmi o zostawianie dziecka samego. Ona myśli że z powodu urodzenia dziecka tylko ona powinna przy nim siedzieć. Jeju że takie idiotki jescze istnieją i się rozmnażają....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Nie zostawiam, zdarzyło mi się z dwa razy na parę min.isc wywiesic pranie na ogródek albo wyrzucić smieci. Ale zostawienie dziecka na ileś godz.bo śpi to skrajna nieodpowiedzialnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy dom z ogrodem, dziecko 2lata śpi już o 20. Jest jasno, więc często siedzimy sobie na tarasie, wszystkie drzwi pozamykane, tylko tarasowe otwarte. Jakby dziecko się obudziło to by do nas przyszło, a tak to grilla sobie we 2 robimy co wieczór, siedzimy na tarasie, mąż pije piwko, ja wodę, ale poza teren nie wychodzimy i od drzwi się nie ruszamy, w razie gdyby przyszła. Aha dziecko samo usypia, więc bajeczka, przytulaski, papa i idziemy na taras.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest chyba nawet nielegalne do 7 roku życia czy jakoś tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak . Np jak z psem. Na dwor ide albo smieci albo do sklpeu obok domu.jestem.sama i czasem nie ma innego wyjscia. Mam.powyciagane klamki z okien i tyle. Lece biegiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprecyzujcie o jakim wieku dziecka piszecie. Co innego roczne czy dwu letnie a co innego 6-7 i więcej lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idioci i 14 latka nie zostawią samego bo bezstresowy bachor albo chatę podpali albo wyskoczy oknem po dopalaczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego my zawsze bierzemy domek lub wynajmujemy dom na wakacje , dzieci śpią a my na tarasie że znajomymi , nie ma szans by nie usłyszeć młodych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przychodziłam że szkoły z 1 klasy o 12 do domu to nawet obiadu nie dostawałam pod nos. Jak było jedzenke jakies na stole to jadłam , jak nie to czekałam grzecznie na mamę albo babcie aż przyjdą do domu i mi podgrzeja. Mieliśmy duże gospodarstwo. Jak miałam 13 lat już sama gotowalam jakiś prostsze potrawy. Takie były czasy. Teraz mamusie wariatki dziecka 8 letniego w domu nie zostawia bo mu odwalil szajba i klamki muszą z okiem wyjmowac. Trzeba było dziecko normalnie chowac od noworodka, to by nie było szajby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja rozumie panią od bułek i prysznica, jak dziecko jest na piersi to przez pierwsze 2 lata jest związane z mamą i nie potrzebuje taty. Moje dzieci poki kp ( 27 i 31 miesiecy) też nie chciały do taty i też moglam wyjsc pod prysznic tylko jak dzieci spały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"moglam wyjsc pod prysznic tylko jak dzieci spały " Niewolnictwo na własne życzenie. Tatusiowi pewnie bardzo wygodnie z tym było, że dzieci go "nie potrzebowały" (co jest bzdurą na resorach) :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wmawiaj sobie ze zycie 2 latka to tylko matczyna pierś :p Noworodka tak, ale nie 2 latka. Puknij się w leb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moje dziecko 2lata i kocha tatę, uwielbia się z nim bawić i zostaje nawet na cały dzień. Ja nie kp, ale moja koleżanka kp, mamy dziecko z 5 dniami różnicy wieku i też jej mąż spokojnie z dzieckiem zostaje i dobrze się bawią. Ale jak ktoś uzależnia od siebie dziecko i nie nauczy zostawania z innymi to już jego sprawa. I nie gadaj że dziecko nie potrzebuje taty jak ma cyca. Bo dziecko potrzebuje ojca i dziadków, do prawidłowego rozwijania się. Jak ma wkoło więcej osób na które może liczyć i które je kocha to jest pewniejsze siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "2 lata.... nie potrzebuje taty" "27 i 31 miesięcy" MIESIĘCY. Czyli tłumacząc na ludzki wiek ma ponad 2 lata i prawie 3 lata. Widać z kamy do czynienia, madka wariatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
27 i 31 miesięcy? Rodzisz taśmowo co 4 miesiące?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakim cudem masz dzieci z 4 miesięczna różnica wieku?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to znaczy 27 i 31 miesięcy. Masz dzieci z różnicą 4 miesięcy? Jak? Gdzie? Czy opisali już to zjawisko gdzieś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam dziecko 135 miesiący i zostawiam same wieczorem, jak mamy gdzieś wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to troll który robi beke z matek z pireuszkowym zapaleniem mozgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko ma 6240 tygodni. Bardzo chciałam się jescze cycusiowac, ale niestety on już nie chce. Nie wiem gdzie zrobiłam błąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej ja wiem chyba o co cho, ona karmiła 27 a drugie 31 miesięcy piersią, potem odstawiła i pyk, dzieci zaczęły ojca potrzebować. O fuuuu prawie 3 lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To takie wiek gdzie dziecko samo podchodzi do matki, grzebie w dekolcie, sam wyciąga matki flaka (sorry, cycusia) i pije rozglądając się dookoła, a sutek ciągnie się na gębą jak guma. Bleeee, zaraz pora obiadowa a mi się rzygać zachcialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potem ojciec karmił cycem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojciec karmil fiutem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Starsza zostawialam jak spala i szlam na dol po bulki czy chleb. Nie bylo mnie 5 minut- jak perszing lecialam. Syna nie zostawiam, bo cierpi na bezdech afektywny. Wyjatkiem jest wyciaganie wozka, ale wtedy drzwi otwarte i slysze. I robie to gdy faktycznie spi, a spi spokojnie. Moja mama natomiast sie w czolo puka. Ja bylam skrajnym wczesniakiem i mbie zostawuala jak spalam i szla po wode do studni albo po opal. O ile to jeszcze rozumiem, to juz tego, ze potrafila zostawiac mnie i na 2 godziny gdy szla stac z kartkami w kolejkach, juz nie. Mam tez 2 lata mlidszego brata i zostawiala nas dwoje. Jego w lozevzku, mnie normalnie. Pizniej jak brat mial rok, to oboje czekalusmy w lozeczku ( ja bylam w tym wieku gabarytow roczniaka). Ponoc nigdy nie plakalusmy, nie zrobilismy sobie krzywdy. A i okno bylo nisko w mieszkanou ( 1 pietro) i puec typu koza. To dopiero jest odwaga i glupota. Cwaniaczy sie bo nic nigdy sie nie stalo. Oczywiscie jej teksty- ona miala grzeczne, wychowane, rizumne dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×