Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy są tu matki, które karmiły piersią, a teraz widzą że niepotrzebne to było?

Polecane posty

Gość gość

Ja pamiętam tę frustracje, gdy nigdy nic nie dawałam rady odciągnąć, gdy mały się nie najadał, a ja uparcie czekałam do 6 miesiąca roku zycia, traktujac to ambicjonalnie i myslac ze iaczej bede złą matką. teraz widze jak glupie to bylo. moglam karmic krocej, np.4 miesiace bo wtedy zaczely sie porblemy, a ja uparta 2 miechy sie katowałam w imię źle pojmowanej milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja. Mój syn ma 8 miesięcy od początku kp, już dwa razy w szpitalu. Właśnie jesteśmy drugi raz, bo katar zamienił się w zapalenie płuc :/ taka piękna pogoda, a my tu tkwimy. W domu starszy syn, kp tylko miesiąc, potem mm. Nigdy nie chorował i nie łapał przeziebien tyle co mój drugi maluch :( Który nawet jako noworodek dostał kataru. Do tego jeszcze kaprysi przy jedzeniu. Nie chce poznawać nowych smaków. Pierwszemu synkowi rozszerzałam dietę po 5 miesiącu i zero problemów. Teraz dpiero (ma 4 lata) coś wybrzydza, ale tak to jadł wszelkie warzywa i owoce, aż miło. Wszystko co gotowałam, jadł ze smakiem. Z młodszym poczekałam do 6 miesięcy i od początku nie chce nic tylko cyca. Nabawił się już anemii, którą leczymy. Kocham moich synów nad zycie. Tęsknię do starszego, który jest w domu, już tydzień go nie widziałam. Nie może nas odwiedzić :(( ja do domu iść nie mogę choćby na parę godzin, bo syn jest kp na żądanie, nie chce pić z butelek, nie używa smoczka. Od 8 miesięcy jestem uwiązana dosłownie. Już mam jednak dosyć wszystkiego ,chce do domu, do męża i starszego synka. Ech. Wygadałam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Trzymajcie się ciepło i zdrowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:24- ale to nie jest kwestia kp. Po prostu starsze dziecko bylo same w domu z doroslymi i nie mialo od kogo infekcji lapac. Moja starsza corka kp, okaz zdrowia dopoki nie poszla do przedszkola. Mlodszy syn, tez kp, przeziebiony srednio co miesiac. Lapie wszystko od starszej siostry. Pierwszy katar w wieku 3 tyg. Ma ponad rok i byl przeziebiony milion razy. Ps. Duzo zdrowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, choroby twojego synka to nie wina kp. Ja mam 3 letnią córkę, która jest kp do tej pory i nigdy nie chorowała, bo nie miała od kogo się zarazic. Poszła do przedszkola majac nieco ponad 2 lata i zaczęły się wieczne choroby, w styczniu była tylko 5 dni w przedszkolu, 6 antybiotyków w zimie brała, a cały czas kp i wzmacniam odporność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat jakies durne infekcje w wieku dzieciecym o niczym nie swiadcza, kp buduje odpowiednia flore bakteryjna na cale zycie i tak naprawde w wieku doroslym da sie to nalezycie ocenic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:38, to jest normalne, ze dziecko choruje majac kontakt z infekcjami, tak dziala nasz uklad odpornosciowy, uczy sie na pamiec mechanizmow obronnych przy kontakcie ze szczepionka albo z zywa infekcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy jednej osobie nie nudzi się tyle odpowiedzi produkować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam jedno dziecko. Na kp był 9 miesięcy i tej zimy miał już 3 x antybiotyk. Niaprawda, że kp sprawia, że dziecko nie choruje. Do tego przez kp budził się b.często nawet jak już przeszłam na mm. Jeśli będzie drugie dziecko, czego oczywiście nie planuję, nie będę karmiła, a jeśli już, to raczej nie ta długo jak to pierwsze dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:38lecz się zboczeńcu.Kp trzyletniego dziecka jest odchylem, ohydnym do tego.Ble Takie zabawy zostaw dla męża a nie biednego dziecka !! Baby są wstrętne czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:38lecz się zboczeńcu.Kp trzyletniego dziecka jest odchylem, ohydnym do tego.Ble Takie zabawy zostaw dla męża a nie biednego dziecka !! Baby są wstrętne czasem xx Wstrętnym zboczeńcem to ty jesteś, skoro karmienie dziecka wywołuje u ciebie podtekst seksualny. Zgłaszam twoje IP na policję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wy nie rozumiecie, ze wasze chorujace dzieci, gdyby nie byly kp, to chorowalyby dużo częściej i dłużej? Kp jest ważne bo to inwestycja w zdrowie na cale życie człowieka a nie lek na przeziębienie. Przestańcie kp i niech wasz maluch, ktoremu starsze rodzeństwo przynosi zarazki z przedszkola, przejdzie na mm. Zobaczymy ile wtedy, bez pomocy przeciwciał, będzie chorował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:37 Pudło. Moja znajoma jest jednym z wielu przykładów na to, że jak dziecko ma być chorowite to i tak będzie. Karmiona piersią dwa lata, chora co miesiąc, rodzice przeszli swoje.Nie sądzę, że gdyby była karmiona mm toby chorowała jeszcze częściej, bo jedna choroba trwała po miesiąc czy po 3 tygodnie. A koleżanka się jak głupia umartwiała, nie chciała odstawić dziecka które cycek traktowało jak smoczek, międliło pół nocy, ona spała po 3 h dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj przestan pierdolic glupoty, nie dorabiaj ideologii do kp , moja corka byla karmiona mm , o dziwo ma 21 lat , i 2 razy w zyciu byla przeziebiona , kumasz ! DWA RAZY W ZYCIU jak miala tak chyba z 10 albo 11 lat to chcialam isc z nia do lekarza zbadac czy ona jest normalna bo nigdy nie widzialam czlowieka ktory nawet sie nie przeziebia syn na mm fakt zacza sie przeziebiac w przedszkolu ale jakos szybko mu to przeszlo i teraz tez oprocz czasem lekkiego kataru jesienia nie choruje wcale , antybiotyk bral na zapalenie ucha raz w zyciu a ma juz 13 lat ja karmiona niebieskim mlekiem ( lata 70 mleko w niebieskim worku ) tez od czasu do casu tylko kata mam jesienia , mocno chora bylam chyba w szkole podstawowej ostatnio czyli jakies 30 lat temu a antybiotyk nie pamietam kiedy bralam , chyba tez w podstawowce wytlumacz mi jak jak to mozliwe ze my bez kp i tacy odporni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nigdy nie chcialam ssac, matka włosy z glowy rwala, karmila mnie mm, a w nocy na spiocha kp i to tylko do 3 mca. Jestem zdrowa, chorowalam raz poważniej i kilka mikroprzeziebien. Mam 37 lat. To jakas bzdura z tym że wszystkie dzieci kp nie choruja a po mm tak, to nie jest absolutnie sztywna reguła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam że moje dzieci też nie chciały ssać, jedno wcale, była walka moja, położnej, 3 doradcow i nic. Dziecko dostawalo mm. Chorób prawie brak, ma 10 lat. Drugie ssalo tylko do 4 mca potem to samo co przy 1. Poddalam się, dostał mm. Też nie choruje. Odporność to nie tylko sprawa mleka ale w dużej mierze genów i sposobu życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy pierwszym dziecku bardzo szybko straciłam pokarm, lekarze tłumaczyli że to przez leki które wtedy przyjmowałam. Syn mając 3tyg dostawał już tylko mam i jest okazem zdrowia. Nie twierdzę że kataru nie złapie ale wszelkie poważniejsze choroby i antybiotyki nas omijały w przedszkolu czy w szkole. Obecnie spodziewam się drugiego i już wiem że mam zakaz karmienia swoim mlekiem (kolejne leki i moja choroba przewlekła :-( ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale sie tu niektóre oburzyly na taka prosta i oczywista rzecz. Moje drogie, powiedzmy że jedna matka daje dziecku domowe obiadu a druga zupy z paczki. Na informacje, ze domowe obiady sa zdrowsze i to samo dziecko karmione domowym jedzeniem będzie zdrowsze niz gdyby bylo na zupkach w proszku, pani reaguje agresja. I sie zaczyna wyliczanie, czyje dzieci karmiona cale zycie zupami w proszku sa zdrowe itd. Nikt wam nie mowi, ze dzieci na mm będą chore. Nikt nie twierdzi, ze dzieci kp nigdy nie choruja. Przekaz jest bardzo prosty, to samo dziecko kp będzie zdrowsze, bedzie mniej chorowalo i szybciej zwalczalo infekcje, niz gdyby bylo na mm. Cieszę sie, ze wasze maluchy to okazy zdrowia. Nie zmienia to faktu, że zareagowalyscie swietym oburzeniem na cos tak bardzo oczywistego i jest to dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:41 lecz się!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skad ta pewnosc ze obiady domowe sa duzo lepsze od obiadow gotowych i nie pisze tu o zupkach w proszku,myjesz lapy do kazdego mieszania zupy ? to co tam wsadzisz i czy gary dobrze umylas i plyn splukalas tez ma znaczenie nie wspominajac juz o tym gdzie kupujesz sporzywke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No brawo amebo porównywać mm do zupki z proszku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dalej nie rozumiecie albo specjalnie udajecie. Nie chce nikogo obrazic, nie pisalam ze mm to zupa w proszku. Zastosowalam porównanie. Opisalam roznice w podawaniu obiadu domowego i zupek w proszku. Jasno widać, nawet najbardziej oporne to przyznają, ze te domowe obiady będą zdrowsze. Natomiast, jak to samo pisze sie o kp vs mm to jest jakiś szalony opór. Ktos wyzej pisal, ze zupy w proszku to nie ale gotowe dania kupione w sklepie moga byc rownie zdrowe, jak domowe obiady. Zgadzam sie, tylko te gotowe dania to porownalabym raczej do kobiecego mleka z banku mleka, ktore przeszlo pasteryzacje i oczyszczanie. Co do tematu, to nie ma kobiet dbajacych o zdrowie rodziny, ktore wiedza o plusach kp i zalowalyby karmienia. Jak ktos żałuje, to nic o wplywie kp na zdrowie i życie nie wie. Prosze o kulturalne odpowiedzi bo tylko o sobie wystawiacie opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przekaz jest bardzo prosty, to samo dziecko kp będzie zdrowsze, bedzie mniej chorowalo i szybciej zwalczalo infekcje, niz gdyby bylo na mm. x a teraz jeszcze raz przeczytaj moj wpis z wczoraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×