4000 zł za komórkę jajową od dawczyni

wpiszcie w wyszukiwarkę OVU Med program dawstwa komórek. Płacą 4000 zł za bycie dawczynią komórek jajowych (oczywiście najpierw trzeba pozytywnie przejść testy kwalifikacyjne i badania). Co sądzicie ?

A sperme oddac mozna tylko honorowo :D

16:04 a co to za sztuka zwalić sobie konia do słoika??? nie porównuj tego do operacji nakłuwania jajnika, a wcześniej stymulacji hormonalnej obciążającej organizm.

tanio jak na handel materialem genetycznym. W zyciu bym nie pozwolila na to zeby gdzies po swiecie chodzilo moje dziecko w zamian za marns 4tys zl.. Telewizora w domu nie masz, komputera czy nie dojadasz?

hmm.., chyba nie do końca o to chodzi. Czasem in vitro z własnej komórki nie wychodzi, kilkukrotne próby i nic, wtedy pojawia się komórka jajowa od dawczyni, która decyduje się podzielić nią z bezpłodną kobietą. Tego typu zapłodnienie jest skuteczniejsze niż in vitro z własnej (jeśli nie wychodzi). Taka opcja tylko, ale dawczyni pewnie musi przyjmować mega dawki hormonów przed. To musi być ryzykowne i 4000 zł to za mała rekompensata.

Bardzo mało biorąc pod uwagę konieczność przejścia kuracji hormonalnej

Niespecjalnie sie orientuje, ale to chyba jest dosc meczaca procedura, jakas stymulacja hormonalna, pobieranie jajeczek itp. Uwazam, ze brakuje tam jednego zera, 4tys to smieszna kwota za cos takiego.

śmieszna kwota i poniżanie kobiety, po prostu to jest marketing, dali taką kwotę i czekają aż ktoś sie zgłosi, a na pewno tak będzie, jak za tyle samo kasy niektórzy frajerzy oddaja nerke.

Ile na życie schodzi co miesiąc. Długo by sie nie nacieszył tymi 4 tys. Nie opłaca się. A myślenie potem do końca życia że gdzieś po świecie chodzi moje dziecko i nie wiem co sie z nim dzieje to jest dla mnie koszmar którego żadna kwota by nie wynagrodziła.

O maskara. Jak nisko trzeba upaść, żeby w taki sposób zaspokajać swoje instynkty.

A ja bym oddala, mam dobre geny, z plemnikami meza tworza madre , piekne nowe zycie :p

nawet za 40000zl bym tego nie zrobila a 4tys to bym sie tylko zasmiala w twarz zenada.

Kto normalny odda komorke jajowa za taka śmieszna kwote? jakas nizina spoleczna co nie ma na jedzenie. Chciałby ktoś komorke jajowa od kogos takiego? Bo ja nie

jak oni tak mało płacą za ogromne ryzyko dla zdrowia jakie niesie wywołanie hiperowulacji, nie mówiąc już o kwestiach etycznych, to ja się zastanawiam kto decyduje się na taki desperacki krok, pewnie spora część to patola szukająca funduszy na alkohol, a rodzice dzieci z in vitro się pózniej dziwią ze ich dzieci rodza sie z roznymi obciazeniami genetycznymi

gość dziś Większość ludzi uważa, że jego dzieci są jakieś wyjątkowe. Chociażby były brzydkie i głupie dla zakochanych rodzicow zawsze będą najładniejsze i najmądrzejsze :-D

gość dziś W zasadzie dobrzeim tak. Tylko dzieci szkoda. Raz, że mają kiepskie geny a dwa, że będą wychowywać je takie zwierzęta.

Ja chyba tak zrobię bo nie mam pieniędzy na nowy komputer

Ja bym się bała ze potem mój syn się zakocha w swojej siostrze i nie będziemy wiedzieć że to moja córka... a co do spermy to w Danii płacą za nią. Są 3 klasy, 1 dostaje najwięcej, moi koledzy na alkohol na studiach tak sobie "dorabiali".

W USA placa od $7 000. A za bycie surogatka $50 000.

A w Polsce na bycie surogatka ile?