Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego jedni mężczyźni się oświadczają a inni nie

Polecane posty

Gość gość

Wcześniej myślałam, że zależy to od tzw. doświadczeń domowych, ale ostatnio doszłam do wniosku, że chyba jednak nie, bo jeden z moich znajomych z podwórka, tzw. od kołyski, oświadczył się, a jego brat nie. A przecież mieli tych samych rodziców i te same wzory rodzinne... Dodatkowo, oświadczył się nie ten brat, który myślałam. A. jest starszy, ma dziewczynę od 2,5 roku, ciągle opowiada, że w przyszłości chce się ożenić ze swoją dziewczyną, nawet imiona dla dzieci wymyślił. Jest zapatrzony w nią jak w obrazek. B. zna swoją dziewczynę od półtora roku, ale dopiero jakieś pół roku jest tylko z nią. Wcześniej działał na tzw. 2 fronty, bo nie mógł się zdecydować. Pół roku zamieszkali razem, w międzyczasie 2 czy 3 razy się rozstali, ciągle się kłócą. I oświadczył się B :D Nie rozumiem tego :-) Macie może jakiś pomysł? Albo jakieś ciekawe historie na podobny temat do opowiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może dziewczyna B też ma jakaś "alternatywę" w postaci innego adoratora i chce ja przy sobie zatrzymać? ;p Chyba nie ma jakichś uwarunkowań... I mnie tak samo, brat oświadczył się dziewczynie z którą mieszka niecały rok; razem są koło 1,5 roku i to był szok dla wszystkich, wszyscy stawiali ze to my bedziemy pierwsi - z moim partnerem jesteśmy razem prawie 3 lata, zapatrzony we mnie jak w obrazek i...nic, bo on "ślub dopiero po 30 planuje, po co się tak wcześnie zaręczać?" :/ Coś nie wyszło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego jedni mężczyźni się oświadczają a inni nie x Bo jedni nie myślą, a drudzy tak. I tyle w temacie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda strzępić język na ciekawe historie. Nie jeste, tak gupia jak ty, z wypranym mózgiem że oswiadczyny to taaskieee wielie wydarzenie uczuciowe dla faceta. co za problem kupic pierscionek rozwodzic sie tez raz dwa beda, bo ona nie wytrzyma zdrad, nieplacenia na nia i dzieci, agresji, używek meza, jego braku wsparcia w obowiazkach domowych i opiece nad dziecmi Co za problem wziac w tydzien slub i pozniej rozwod?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jest wykluczone, że A nigdy się nie oświadczy. Może potrzebuje więcej czasu na decyzję, może są powody jakich nie znasz, które wstrzymują go przed decyzją...ale jest też wielce prawdopodobne, że jak wielu przed nim będzie tylko gadał a nie robił. Zerknij : ''https://f.kafeteria.pl/temat/f1/7-lat-bez-zareczyn-p_7104731/2 '' B może się wreszcie zdecydował. Mniej mówi i więcej robi. Związek jest burzliwy, kłócą się ale to nie znaczy, że nie kochają.Jest też ryzyko, że jego decyzja będzie zbyt szybka, nie do końca przemyślana i związek się rozleci z tego nadmiaru emocji. Każda sytuacja jest inna i ciężko ocenić jak będzie w ich przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gupie baby napisaly y analize porownawcza dlaczego warto sie oswiadczac i po co? chociaz 5-9 argumentow na poparcie tej tezy a nie - żyją wdrukowanymi kulturowo i medialnie wzorcami, kreowanymi przez tresci potrzebami i pragnieniami. Połowa Polaków żyje w relacji z przeciwna płcią i im dobrze hez latania po urzedach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i po co te oświadczyny, jak się ma obustronne zaufanie i zainteresowanie można też żyć na kocią łapę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcą zaklepać kobietę dla siebie i jej nie stracić a też kobiety samw tego chcą. Nie ma co się oszukiwać prawie kazda chce być zoną a nie konkubiną czy kochanką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można, ale czy trzeba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj malzenstwo nie jest takie dobre dla mezczyzn jak kiedys. 40% mezczyzn wychowuje nieswiadomie nieswoje dziecko; kobiety sa rozwiazle; kobieta moze pozwac meza o wszystko i zabrac mu wszystko w mgnieniu oka (dzieci, mieszkanie, pieniadze, kariere itd.) Poszukaj na yt wiele o tym powstalo filmow roznych autorow. Feminizm w tym zakresie ma sporo na sumieniu. Zaczynajac od niszczenia roli mezczyzny w rodzinie i malzenstwie. Potem narzekacie na zniewiescienie mezczyzn a nie widzicie, ze to skutek dzialan waszych siostr feministek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcecie się żenić to znajdźcie kobietę, ktorej to odpowiada i szluss. Wam nie odpowiada małżeństwo bo to ograniczenie dla was , zawsze można uciec bez żadnej odpowiedzialności a konkubinat dla kobiet na dłuższą metę nie jest korzystny, zwłaszcza jak na świat przychodzą dzieci. Ktoś kto boi się tak prostej czynności jak ślub choćby cywilny jest wątpliwym kandydatem na wiernego i lojalnego partnera. Mężczyźni wychowują nieswoje dzieci? Ale za to częściej zdradzają i nie chcą ponosić tego konsewkencji, np. w postaci alimentów i podziału majątku.. w tym cały ambaras.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko drogie, ślub nie gwarantuje ci niczego, a jego brak w niczym nie ogranicza praw do alimentów i innych sposobów zabezpieczenia ewentualnych dzieci o co się tak niby boisz. Za to znacznie ogranicza możliwości wyssania kasy z faceta na KOBIETĘ (ex-żonę) i tak naprawdę o to wam w tym wszystkim chodzi pijawki. Na szczęście faceci coraz częściej zdają sobie z tego sprawę. To żaden strach przed odpowiedzialnością za dzieci, ale niechęć do utrzymywania zdrowych pasożytów które z otworu między nogami czynią sobie sposób na życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala
W sumie trochę dziwi mnie, ze niektorzy bardzo szybko się oświadczając lub dążą do tego by mieć zone... : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dziecko drogie, ślub nie gwarantuje ci niczego, a jego brak w niczym nie ogranicza praw do alimentów i innych sposobów zabezpieczenia ewentualnych dzieci o co się tak niby boisz. Za to znacznie ogranicza możliwości wyssania kasy z faceta na KOBIETĘ (ex-żonę) i tak naprawdę o to wam w tym wszystkim chodzi pijawki. Na szczęście faceci coraz częściej zdają sobie z tego sprawę. To żaden strach przed odpowiedzialnością za dzieci, ale niechęć do utrzymywania zdrowych pasożytów które z otworu między nogami czynią sobie sposób na życie X Tu Autorka. Ale jednak niektórzy się żenią, wobec tego dlaczego? By the way, co do kasy, to A. ma kawalerkę po babci, samochód i pracuje za 200, dziewczyna A. ma mieszkanie 2-pokojowe i pensję 3500, B. ma kawalerkę na kredyt z wkładem własnym (jeszcze nie spłaconą) i pensję 3500, dziewczyna B. ma pensję 2800 i samochód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie biorę ślubu bo jak z kimś jestem to żaden papierek mi nie potrzebny, kocham i będę z tą osobą a jeśli mnie czy też jej coś odbije to z papierkiem czy bez i tak się rozstaniemy, bez ślubu mniejsze komplikację. A co do oczekiwań kobiety to od początku mówię że nie chce ślubu - nigdy, jeśli ma inny plan na życie to przecież nie musi że mną być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż X lat był z kobietą, z którą wpadł i nigdy się nie oświadczył, mnie chciał prosić o rękę po 3 miesiącach randek. Nie jest tak, że facet ma tendencję do oświadczania się lub nie. Jeśli nie chce się zaręczyć to najczęściej chodzi o to, że nie chce brać ślubu z tą konkretną kobietą. Tacy, co nie chcą dla zasady to wyjątki, już więcej spotykam kobiet, które nie chcą ślubu dla zasady. Ja do nich należałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A DLACZEGO JEDNA KOBIETA JEST DZIEWICA PODCZAS SLUBU A DRUGA JUZ NIE. A DLACZEGO JEDNA MA CELULIT A DRUGA NIE. TAK SZCZERZE.. jezeli brac pod uwage ze facet moze jechac za granice pracowac, albo zarabia duzo q polsce lub ma po kims mieszkaniw itd .. po prostu nie musi wychodzic z wniosku ze w 2 latwiej to lepij byc samemu i czastem z kim sie umowic po prostu na sex czy jakas impreza.. poza tym facet decyduje sie na slub jak jestnmlody i pod presja immych najczesciej baadz z wlasnej woli jak pozna kobiete ktora kocha albo kobieta cos ma.. natomiast jesli nie ma slubu za mlodu badz siw nie zakocha to w zasadzie bycie z taka uzywana kobieta moze byc ale slub nigdy.. przeciez taki 30 letni pojemnik na sperme mial juz wszystko w twj gebie i cipie.. i niby ze z takim caym slub .. poza tym jak wyglada wiwkszosc kobiet.. pieknie a jak wyglada wiekszosc kobiet nago... hmmm raz moze dwa wyrucham ale nie wiecej.. tak mysli wiekszosc facetow i nie chodzi ze my jestemy ideaaalni. Nie! Egoistycznie, narcystyczni , uparci, lenie itd ale facet dziala tak ze jak jest brak ryb to i rak jest ryba.. ale na dluzszy czas jak sie zaspokoi swoje pragnienia to jesli kobieta nie jest ladna, ma celulit itd nadwage to ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:56 Dla takich paranoików jak ty wymyślono intercyzę i rozdzielność majątkową :) A alimenty na współmałżonka są orzekane baaaardzo rzadko, musiałbyś nieźle nawywijać, więc czego się tak boisz? Albo obracasz się w dziwnym środowisku, z dziwnymi kobietami. Ja podpisałam z mężem rozdzielność majątkową, chociaż mamy wspólne konto i niezależnie od tego co by odwalił, zdrady nie zdrady, nigdy nie będę chciała od niego pieniędzy na siebie. Nie widzę w tym sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeśli chodzi o kwestie finansowe wyobraź sobie że mieszkasz że współlokatorką przez 5 lat, wszystko kupujecie razem, meble samochód żywność, robicie remonty, ot takie najlepsze przyjaciółki, tyle że ty zarabiasz 4000 a przyjaciółka 2000, i nagle zgrzyt ona się wyprowadza i chce zabrać połowę kupionych rzeczy, mówisz zaraz góra 1/3 bo tobie się należą 2/3!!! W końcu dwa razy więcej zarabiasz!!! Jeśli podmienić przyjaciółkę na męża hipokryzja nie pozwala podzielić zależnie od wkładu tylko po połowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:56 dziecko drogie, a ilu tych ''tatusiów'' nie płaci alimentów i żyje sobie spokojnie wchodząc w nowe związki i zaczynając nowe życie jakby się nic nie stało? Z nową partnerką. Dlaczego w konkubinacie kobieta ma się narażać, ryzykować np. rodząc wspólne dzieci, które mają status pozamałżeńskich i muszą najpierw zostać uznane przez pana a w razie czego, jeśli się panu znudzi będzie samotną matką? Mąło jest samotnych matek? Ślub nie jest powodem do strachu dla ludzi uczciwych, którzy nie chcą kręcić wałków ale jest furtką dla cwaniaków którzy w razie problemów uciekają z podkulonym ogonem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż, na tym polega różnica między życiem ze współlokatorem, a w małżeństwie, gdzie żyjecie RAZEM a nie w jednym mieszkaniu :) oczywiście zawsze można trzymać faktury, kto za co płacił i uczciwie się podzielić. Ale trzeba też być bardzo małostkowym, żeby chcieć się szarpać o każde krzesło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:19 Dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego podkreslilem babcio m0ja droga ze my czyli wszyscy mezczyni nie jestesmy idealni.. wiem ze babcia juz nie dowidzi ale zaznaczylem tam egoizm itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*konkubinat jest furtką ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Egoizm powinien pozostać cechą...starych kawalerów, dzidziulku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*** A. pracuje za 2000 oczywiście. gość dziś Mój mąż X lat był z kobietą, z którą wpadł i nigdy się nie oświadczył, mnie chciał prosić o rękę po 3 miesiącach randek. Nie jest tak, że facet ma tendencję do oświadczania się lub nie. Jeśli nie chce się zaręczyć to najczęściej chodzi o to, że nie chce brać ślubu z tą konkretną kobietą. x Ale jeśli A. nie chce się zaręczyć z konkretną kobietą, to czemu nawet przy osobach postronnych (np. mnie) opowiada o swoich marzeniach, jak będzie miał z nią dzieci? Ciągle się nią chwali itd. A co do Twojego męża, nie chciałabym takiego faceta... Chciałabym kogoś szczerego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś więc dziecko drogie, w takim wypadku ślub nie ma NIC do rzeczy. Jego zawarcie nie gwarantuje ci że były mąż będzie płacił alimenty. A i nie trzeba udowadniać żadnego ojcostwa i "uznania" dziecka w przypadku jego braku. Widać że piszesz o czymś o czym nie masz zielonego pojęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojciec uznaje dziecko po urodzeniu, nie ma dzieci pozamałżeńskich w akcie urodzenia. A w małżeństwie babsztyl się puści na boku i z automatu domniemany ojciec to mąż, jak w porę nie zareaguje płaci alimenty nie na swojego bachora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo faceci to egoisci.. zaznaczylwm to babciu.. swoja droga jak ja jestem dzieckiem to wiwm czemu pani starsza juz nie widzi co czyta.. wedlug mnie jest tak.. kobieta dwcydujac siw na dziecko powinna miec prace i poczucie ze sama tez da rade.. facetowi nie wiadomo czy osbije czy znajdziw inna. Czy bd placil alimenty..jestesmy egoistami.. a suma sumarum dziecko zawsze no w 99%zostajw na glowie mamy.. ja bedac kobieta i niw majac mozliwosci i pewnosci ze sam dam rade utrzymac dziecko nie zdecydowalbym sie.. slub w dzisiwjszych czasach jest zwyczajniw niw potrzebny.. zwnimy sie pozno.. czesto zona nie ma nic wspolnego z dziewica, kazdy ma bagaz doswiadczen.. slub to glownie korzysc dla kobiety w statystycznym zwiazku.. sa kobiety ktorym slub oplaca siw tylko z inwtrcyza bo zarabiaja wiecwj.. wiec po co brac slub.. wiwkszosc pisze na kafe ze bez slubu kopie faceta gdzes.. a ja mysle ze wiekszosc chcialaby go najpier miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×