Mam 22 lata i nigdy nie bylam w klubie

Gdy byłam w gimnazjum to zabraniali mi rodzice,bo mnie ktoś 'zgwalci'.W liceum poznałam obecnego partnera ktory zabrania mi chodzic na imprezy,bo nie mam w tym doświadczenia i jego zdaniem nie wiem jak się zachowywać bo nigdy nie chodziłam na imprezy.Jak mu mowie żebyśmy poszli razem to on nie chce,mówi że kluby to nic fajnego i dużo nie straciłam nie chodząc przez okres bycia nastolatka.Mi jednak brakuje dobrej zabawy głośnej muzyki..partner powiedzial że jeśli pójdę sama to zerwie.Co poradzić?ciągle tylko siedzimy w domu z partnerem,on uważa że tak jest najlepiej