Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziwna sytuacja i nie wiem co myśleć

Polecane posty

Gość gość

Mój facet z którym jestem ponad 4 lata jedzie na wesele kolegi i koleżanki sam.Powiedział że idzie sam bo dostał zaproszenie sam.Nie chciał mi zaproszenia pokazać twierdząc że gdzieś mu się zapodziało.Dziwne to jest dla mnie i nie wierzę że dostał zaproszenie bez osoby towarzyszącej skoro wszyscy wiedzą że jesteśmy razem.Gdy próbowałam z nim rozmawiać na ten temat to robił się nerwowy i ucinał temat słowami że idzie sam i koniec bo nie będzie kogoś brał jak zaproszenie ma sam.Raz już pojechał do kuzynki na wesele beze mnie,pokłóciliśmy się i się tak obraził że bez słowa po tygodniu milczenia pojechał sam na wesele oddalone 500 km.Gdy wrócił nic o weselu nigdy nie wspominał i zabronił mi pytać o cokolwiek.Z mojej strony były w przeciągu tych 4 lat 3 wesela i na każdym byłam z nim,ostatnie teraz w maju.A on mi wywyja taki numer znowu i ewidentnie coś kręci.Prosiłam o szczerą rozmowe to zbył mnie słowami że nie będzie ze mną już o tym gadać.Mam dosyć takiego czegoś,jest mi przykro i czuje się oszukiwana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne...większość osób odmawia zaproszeń jeśli wiadomo, że są w związku a dostają zaproszenia jednoosobowe a co dopiero jechać samemu. Współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież on Cie nie traktuje poważnie! To juz drugie wesele na które chce jechać sam i sorry nie uwierze ze został zaproszony sam skoro ma dziewczynę od 4 lat! Chyba Ze znajomym mówi ze jest sam, czuje sie singlem i mozliwe ze z innymi kreci na boku. Powiedz żeby pokazał Ci to zaproszenie. Jak się będzie wymigiwal to wszystko jasne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darek334_
zdradzaj i zostawiaj go samego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym wzięła sobie koleżankę albo kolege(nie samej) i wybrała bym się na to 'wesele' wpierw bym patrzyła w okna czy ma jakąś 'dame' do towarzystwa najlepiej wieczorem gdy jest już ciemno a na sali jasno,warto jest mieć przygotowana sukienkę bo wrazie czego wejdziesz na salę i -gdyby miał towarzyszącą osobe-przedstawisz się i zapytasz czy jesteśmy nadal razem czy osobno? Jak dama to chyba zrozumie oco biega a On chyba będzie miał nauczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coś kręci. Tak jakby nie chciał pokazywać Cię wśród znajomych, rodziny. Może liczy na to, że zabawi się tam z jakimiś innymi, udając wolnego.. bardzo dziwne. Bo zaproszenie praktycznie zawsze teraz daje się z osobą towarzyszącą, jeszcze nigdy w życiu nie dostałam innego... a wy 4 lata jesteście, to szmat czasu i jego kolega powinien o tym wiedzieć (czemu nie poznałaś nigdy tego kolegi osobiście? a jak poznałaś, to tym bardziej wie, że on kogoś ma)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.52 dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie bzyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×