Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nowy chłopak pisze do eks

Polecane posty

Gość gość
Wkurwia mnie jak autorka w potrzebie robi ze mnie durnia:O jestes trolem, nie wierze, ze takie głupie baby istnieją.'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popracuj troche nad tym Szitem, Bo juz sama sobie przeczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie dość, ze tchórz, to cham i oszust." =dokładnie. x "Dobrze mnie traktuje. " = do czasu. Poczuje się pewniej, to pokaże swoją prawdziwą naturę x "No k**wa widzę jak cierpi." = biedak, nic dziwnego, że cierpi, skoro kocha ją, a ona nie odpisuje mu i nie chce z nim być. Masz rację, trzeba pocieszać go dalej, bo tak bardzo cierpi. x "Mówi, że mnie nie skrzywdzi." = idę o zakład, że tak. Przecież nie powie Ci prawdy, bo potrzebuje Cię z różnych względów (darmowy seks, odskocznia, klin, rozmowy o byłej). x "Piszecie, że pisanie do byłej to brak szacunku, ale on mi o tym mówi. " = no właśnie. Po co mówi? Po co mówi, że do niej pisze, po co mówi, jak ją skrzywdził, po co ją wspomina, analizuje, myśli? Nie widzisz, że on zachowuje się jak osoby, które tu nieraz zakładają temat, a które są nieszczęśliwie zakochane, były porzucone itd? One też analizują tak dawny związek, zwierzają się, potrzebują się wygadać, pocieszyć. Potrzebują, żeby ktoś je zapewnił, że to nie ich wina i że oni są dobrzy. Potrzebują się wyżalić, że dawny ukochany nie odzywa się, że ich zranił. Tylko że niektórzy piszą tak na forum i w ten sposób przeżywają żałobę po kimś, a ten Twój znalazł sobie Ciebie w tym celu. x jak ja bym poznała kogoś nowego, w kim się zakochała, to nie chciałabym tej osobie mówić o byłym. Bo po co mówić o przeszłości, zamiast skupiać się na nowej osobie? Bałabym się też, że ta osoba pomyśli, że jeszcze coś do niej czuję i że odejdzie. I chciałabym, żeby czuł się wyjątkowy, kochany, jedyny w moim życiu. Wspominanie przeszłości, dawnego związku byłoby bez sensu, bo to tak, jakby zeszłoroczny śnieg wspominać, który stopniał i którego dawno już nie ma. Nie ryzykowałabym utratą nowej relacji. A on ryzykuje. Czyli ma w dupie, co z Wami będzie. Potrzebuje pocieszenia, zapomnienia, seksu, wygadania się. Po to jesteś, jesteś klasycznym klinem. Gdyby nie miał z nią kontaktu, zrozumiałabym, że nic do niej nie czuje i chce rozpocząć życie na nowo. A on sam do niej wypisuje i sam ciągle o niej mówi, więc jest coś nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalny człowiek jak ma wyrzuty sumienia to przeprosi i potem już nie dręczy tej osoby pisząc do niej, da jej spokój by sobie mogła normalnie żyć złe traktowanie byłej dziewczyny to wielki znak ostrzegawczy tak samo mówienie, że sie z kimś było bez uczuć, bo to znaczy, ze chodziło tylko o seks i on tę osobę oszukiwał ja znam przypadek, że facet mieszkał z kobietą a potem mówił, że był z nią tylko dlatego, że dobrze tanczyła i ogólnie podsumował ją, że jest dziwna, ma dziwne nawyki żywieniowe, jej jedzenie w lodówce śmierdziało...taka to była miłosć :DDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćććććć6644321446575632
Przestańcie pisać bo nic do niej nie dociera, to typowy "zakuty łeb" - będzie czekać bez względu na wszystko aż mu się łaskawie odmieni i dopuści ją do obcowania ze swoim majestatem. Przegrana sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Muszę to przemyśleć, to nie jest takie łatwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo taki zajęty łeb albo Prowokacja Nieudolnie pisana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw sie zamyka jedne drzwi a poem otwiera kolejne... Taka reguła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×