Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Spojrzenie po czasie na byłe związki

Polecane posty

Gość gość

Mam do was pytanie. Czy po tym jak rozstaliście się z kimś i swego czasu uwazaliscie to za słuszną decyzję, po upłynięciu czasu dopadła was myśl że porzuciliscie na własne życzenie coś czego nie powinno się wypuszczać z rąk, że popełniliście błąd? Ja tak mam z miłością sprzed paru lat, gdy wszystko rozegrało się w ciągu paru dni, po czasie doszło do mnie że to ja go ranilam, a jego reakcje które zadawały mi w tamtym czasie ból, były zwyczajnie ukazaniem tego że go boli. On nie używał miecza by mnie ranić, ale by bronić swoją osobę. Błędy które uważałam że są niewybaczalne, zostały zweryfikowane przez życie jako błędy które w poważnej relacji są tylko progami zwalniającymi w związku, które się pokonuje bez większego problemu i związek może nabrać bez przeszkód rozpędu. Jednak ja mając wtedy 21 lat o tym nie wiedziałam. On miał 25 i wiedział, tłumaczył mi to, lecz ja kierowana dumą chyba i wyobrażeniem że nie tak wygląda związek skończyłam to. Dzisiaj wiem że to jest po prostu praca nad związkiem, z której ja się wycofałam przy pierwszej przeszkodzie. I żałuję że nie miałam kogoś wcześniej przed nim na poważnie, lekcji, doświadczenia które pokazałoby mi ze to jest do przebrnięcia, coś o co należy walczyć a nie wycofywać się zwalając winę na drugą stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izumi z Meiji
Moje decyzje zawsze sa słuszne i nieodwracalne. Nie uznaje powrotow i nie wracam do przeszlosci. Bylo minelo moglam zrobic cos inaczej ale zrobilam tak a nie inaczej i ponosze tego konsekwencje oraz idę dalej bo jeszcze duzo zycia jest przede mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi ex to byli idioci (ćpuny, maminsynki, jeden zboczeniec) wiec nigdy nie zalowalam rozstania. Od wartościowego chłopaka bym nie uciekla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem Izimu bo jest to chyba najzdrowsze podejście. Jednak wiem również że czas pokazał iż chłopak którego zostawiłam, i to w paskudny sposób, był osobą z którą chciałabym iść przez życie. Jednak wtedy gdy byłam młoda wydawało mi się że to przez co się z nim rozstaję ma źródło w nim.. byłam głupia, niedoświadczona w poważnych relacjach, myśląc że cierpienie które przeżywam jest uzasadnieniem przez które muszę go zostawić mimo że kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
większości nie żałuje ze się rozstalismy,ale czasami myślę nad jednym facetem który chciał ze mną być wiele lat temu i wtedy mi się nie podobał,był starszy 8 lat.Czasami do mnie pisze.Wiem ze mialabym z nim życie jak paczek w maśle.Ale wybralam inaczej i jestem z kimś innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izumi z Meiji
gość dziś Jezeli juz wiesz dlaczego zostawilas tamtego chlopaka to znaczy, ze wyciagnelas wnioski. Czasu nie cofniesz a udreczanie sie i rozpamietywanie nic ci nie da jedynie tylko stracisz cenny czas w ktorym to nie zauwazysz sprzyjajacej okazji do zapoznania kogos innego ani nie lepszego ani gorszego. Na swiecie jest tyle ludzi i tyle okazji aby zwiazac sie z kims nam odpowiadajacym, ze nie warto katować sie bledami, ktorych i tak juz nie cofniesz. Tak naprawde nie wiesz czy zostajac z nim bylabys szczesliwa bo ludzie przez cale zycie sie zmieniają. Kiedys gdy zakochasz sie w jakims mezczyznie i stworzysz z nim udany zwiazek przestaniesz wracac myslami do tego zostawionego chlopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×