Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aszwarganda

Co myslicie o takim ukladzie ?

Polecane posty

Gość Aszwarganda

Malzenstwo ja 26 on 31, dzieci nie mamy (jeszcze). Ja pracuje na cwierc etatu (maz twierdzi ze jak kobieta siedzi bez pracy w domu to do niczego dobrego nie prowadzi) i dodatkowo zajmuje sie domem (sprzatanie, pranie gotowanie , zakupy). Maz dobrze zarabia, jego pieniadze ida na oplaty (splacamy jeszcze dom i 2 auta, jego i moje). czy uwazacie taki uklad za "zdrowy" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak najbardziej. Dobrze, że pracujesz i masz jakieś swoje pieniądze, bo niezależność jest bardzo ważna. Gorzko się o tym przekonałam w przeszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie rozumiem jaki układ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że więcej robisz w domu czy co??? A swoją drogą to masakra jakaś...bez dzieci i pracować na 1/4 etatu. Ogarnij się kobieto! Ja rozumiem jak są dzieci...to ok. A tak?? Leniem jesteś wielkim i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aszwarganda
Ale przeciez zajmuje sie domem, piore, sprzatam, gotuje i robie zakupy. Dlaczego twierdzisz ze jestem leniem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze pretensje że dom musi ogarnąć... masakra. Jak najbardziej układ ok. Powiem więcej - idź do pracy i miej jakieś swoje życie bo jak On dobrze zarabia i ma kontakt z ludźmi to mu się znudzi taka laska która siedzi w domu... nie mając dzieci... porażka jakaś taka sytuacja... tzn.porażka autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobrze że robisz...ale najwyraźniej coś Ci nie pasuje skoro założyłaś taki wątek. A czy powinno?? Hm... lekko możesz go w coś angażować... ale utrzymanie wszystkiego jest na nim.... więc nawet głupio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aszwarganda
Chodze do pracy tyle tylko ze na 1/4 etatu, mam kontakt z ludzmi i mam znajomych. Maz naprawde dobrze zarabia i nie wymaga odemnie zebym pracowala na caly etat. Dzieki temu mam dla niego wiecej czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też pracuję w domu. Na cały etat. Mam dziecko... już w szkole. I ogarniam dom. On czasem zrobi zakupy. Czasem coś do jedzenia (rzadko ale się zdarza) ale żeby młoda kobieta...nie mając dziecka... nie pracowała?? Dziwne. Idź do jakiejś pracy to później jak zajdziesz w ciążę będziesz chociaż miała trochę kasy. Dla mnie to dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to On też pracuje w domu że masz dla niego czas??czy masz dla niego czas jak wraca z pracy? - jak jeszcze nie ma dzieci to czas jest zawsze. Później już gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On czesto pracuje w domu, po tym ja wraca w biura, w pracach domowych mi nie pomaga (nawet tego od niego nie wymagam). Czasami zastanawiam sie nad praca na caly etat, ale nie widze w tym sensu bo pieniedzy nam naprawde nie brakuje. A tak mam czas dla siebie, o to zeby zadbac o siebie dla niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×