Pielęgniarka środowiskowa

Możecie mi powiedzieć kiedy mniej więcej mogę się spodziewać wizyty pielęgniarki po porodzie? i czy przychodzi tylko raz? jak przebiega takie spotkanie, jestem niestety zielona w temacie

U mnie położna zjawiła się w 6 bądź 7 dniu po porodzie. Pielęgniarka środowiskowa wtedy kiedy syn miał już skończone 4 miesiące. Położna była jakieś 3x. Przeprowadzała taki wywiad,sprawdzała w jakich warunkach przebywa noworodek, ogląda jego pępek,pyta czy są problemy z brzuszkiem,kupą,czym karmisz,daje jakieś wskazówki, ogląda krocze,czy nie masz np obrzęków nóg,mówi czym się przemywać,jakie kosmetyki dla dziecka.

Pielęgniarka to jedno, a położna to drugie. Położna przychodzi jak wyjdziesz ze szpitala, często się zapowiada, ze mną umawiała się telefonicznie na konkretny dzień i godzinę, róż nie bywa, była jakieś 4 czy pięć razy, nie pamiętam, raz sama poprosiłam, bo miałam zastój w piersi. Pielęgniarka przyszła raz, jak dziecko skończyło 3 miesiące, zadała parę pytań, sprawdziła tyłek (czy nie ma odparzeń czy gorszych rzeczy), sprawdziła czy wodzi wzrokiem za zabawką, zapytała o wagę, do jakich lekarzy chodzimy, bo mały to wcześniak,odnotowała w książeczce, że dziecko w dobrym stanie, dziecko ma swój kącik, zapytała kim jesteśmy z zawodu, stwierdziła, że więcej raczej nie przyjdzie, bo nie ma potrzeby. Wizyta pielęgniarki to zwykła wizyta patronażowa z przychodni, ale czy taka pielęgniarka przyjdzie to często zależy od zasobów ludzkich danej placówki. Nie ma się co stresować.

Aha, zostawiła parę próbek i ulotek. Ogólnie sympatyczna wozyta, a jak człowiek słyszy "środowiskowa" to zaraz myśli, że nasłali kogoś po donosie z opieki społecznej, guzik prawda, zwykła wizyta do każdego dziecka. Pewnie, że jak pielęgniarka zobaczy coś niepokojącego to musi zareagować, jak każdy.

Położna wypełniła jeszcze jakieś papiery, potwierdzające, że chodziłam do lekarza i mogę się ubiegać o becikowe, pokazała jak przystawiać dziecko, jak odbijać po jedzeniu, sprawdziła pępek, masz pytania-pytaj, po to jest, ma pomóc, także tobie, a nie robić inspekcję. Pielęgniarka bardziej skupia się na dziecku, nie na tobie.

Mnie ogólnie śmieszy jak wiele osób myli położną z pielęgniarką i jak ta druga kojarzy się z wizytami u patologii, a tak nie jest. Wizyta jak wizyta, do każdego może przyjść.

Do pierwszego dziecka polozna przyszla raz. Przy drugim nie wyrazilam checi zeby ktokolwiek przychodzil i juz nie bylo nawet takiego obowiązku. Powiedzieli mi w przychodni ze przy 1szym dziecku wizyta jest obowiazkowa.

18.02 Nie, nie jest obowiązkowa. Zresztą pytanie było o pielęgniarkę, a ta nie przychodzi po porodzie tylko parę miesięcy później.