Wchodzicie czasem na męskie fora?

Ja weszlam i bylam w szoku. Muszę przyznać, ze do tej pory żyłam w niewiedzy. Myslalam, ze kobiety są walniete i lubią pisać glupie pierdółki, że są rozczeniwe, ksiezniczkują i są zbyt egoistyczne i subiektywne co do siebie. Ale to co piszą tam faceci i to zonaci, kawalerzy to wlosy dęba stają. Jakie rady sobie dają, jak postrzegają kobietę i przede wszystkim jakie wymagania mają co do kobiet to jest najlepsze. Najlepszy był wątek pt szanuj sie samcu był to przypiety wątek. Chyba najwięcej postów mial. I wymagania na żonę zwalily mnie z nóg. Pomyslalam, ze autor chyba ze ścianą sie zderzył, Ale nic takiego pod dlugim obszernym postem opisujacym żonę idealną pierdylion pochlebnych poscikow. Faceci to jednak świnie. Moze ameryki nie odkryłam pewnie wy to wiedzialyscie, ale musiałam to napisac.

Ale jakie fora? Bo są fora i "fora"

Nie wiem jak teraz ale swojego czasu tak było na wykopie, głównie przesiadywali tam mężczyźni i właśnie wyodrębnila się spośród nich grupka takich studencikow którym się wydawało co to nie oni i różnych nieudacznikow, prymitywow i sebixow i zaczęli sobie wzajemnie przyklaskiwac w swoim nieudacznictwie, za wszystko obwiniajac kobiety. Wymagania oczywiście z kosmosu a sami wielkie gowno mieli. Na szczęście większość użytkownikow była normalna, ale wystarczy taka właśnie grupka ujadaczy żeby skwasic cały portal. Zresztą czym się przejmujesz autorko, takim facetom pozostaje tylko poujadac w necie bo raczej żadna normalna dziewczyna nie będzie niczyja niewolnica.

jeżeli byłaś na forum "bracia samcy" to możesz sobie darować. Bracia samcy mają złą reputację wśród samych mężczyzn. Jest to miejsce mitomanów i mizoginów niewiele mające wspólnego ze zwykłymi facetami.

I ktoś powie że feminizm nie jest już potrzebny bo mamy prawa wyborcze i o co nam chodzi. A jednak, XXI wiek a w ciągle jest duża banda facetów którzy traktują kobietę jak produkt i własność.