Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Toksyczni i chciwi rodzice problemy dorosłej corki.

Polecane posty

Gość gość

Mam problem z rodzicami, którzy zawsze byli bardzo zaborczy, ingerowali w moje życie na wszystkich płaszczyznach. Dziś mam 36 lat i nadal jestem samotna. Konkretny problem na dziś polega na tym, że moja babcia zapisała bliźniacze działki budowlane: jedna połowę na mnie, drugą na moją mamę. Mama na swojej połowie pobudowała dom, ale ujęcie wody i kanalizacji pociągnęli z MOJEJ działki, tłumacząc się oszczędnościami. Minęło trzynaście lat i nadal działka i dom rodziców nie mają swojego przyłącza. Dziś postanowiłam powiedzieć im, by starali się o własne przyłącze, bo ja nie mogę nic z tą działką zrobić, nawet sprzedać, gdyż nowy właściciel musi mieć ujęcie wody tylko dla siebie. Wybuchła wielka awantura, podczas której rodzice wygarnęli mi , ze długo musieli mnie utrzymywać, że teraz nie będą mogli jechać na wczasy, bo będą musieli wziąć kolejny kredyt na przyłącze. Jednym słowem rodzice są bardzo egoistyczni i liczą się tylko ze sobą. Jestem psychicznym wrakiem, jestem jedynaczką i ze wszystkimi problemami zostaję sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś jedynaczka, więc ten dom na pewno kiedyś po nich odziedziczysz, nie mają nikogo, więc budowali też z myślą o Tobie. Przyłącze z Twojej działki nie jest problemem zanim masz tą działkę. Jedynie w przypadku sprzedaży może być problem, ale rodzice pewnie nie zakladal, że zechcesz sprzedać. Pytanie czy mieszkasz z.nimi, bo jeżeli tak to jednak nue ma sensu stawiać na swoim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jest takie pewne, że odziedziczę po nich dom, juz sie odgrażaja że mi go nie zapiszą, mam prawo do samodzielnego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×