Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak nie tracić pewności siebie przy ładniejszej dziewczynie od nas.

Polecane posty

Gość gość

Chodzi o to, że ogólnie jestem otwartą osobą do ludzi, czasami miewam gorszy dzień, ale to chyba jak każdy. Ostatnio na uczelni bardzo spodobał mi się jeden chłopak i o ile przy nim nie brakuje mi pewności siebie tak gdy w naszym gronie pojawi się dziewczyna ładniejsza ode mnie tracę grunt pod nogami, a on widzę zaczyna tracić zainteresowanie moją osobą. On jest bardzo pewny siebie i wiem, że takie też dziewczyny lubi. Co robić aby nie przejmować się ładniejszymi dziewczynami? Nie mam do nich negatywnego nastawienie, bo w sumie żadko która ladna dziewczyna ktora znam jest glupia czy chamska no ale jednak lapię doła za kazdym razem kiedy taka sie pojawia w naszym gronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli jest bardzo pewny siebie to pewnie przystojny i na 90% kobieciarz. Nie zabierajnsoe za takiego bo możesz cierpieć, tako zawsze będzie korzystal. Sama mówisz, ze jak tylko przyjdzie ladniehsza to traci zainteresowanie Toba...to źle wrozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja ale pomijając juz jego jak to robic aby przy ladniejszej nie czuc sie gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli traci zainteresowanie tobą jak pojawia się ładniejsza, to znaczy, że w ogóle nie jest tobą zainteresowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem, bo też tracę pewność siebie na myśl, że na świecie jest tyle innych, ładniejszych dziewczyn ode mnie. Nie jestem ponoć brzydka, ale te myśli są silniejsze ode mnie i mam ochotę się wycofywać zawsze. Na pocieszenie powiem, że wielokrotnie widziałam fajnych facetów z brzydkimi dziewczynami, więc nie wszyscy szukają tej najładniejszej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uroda to rzecz względna. Skąd wiesz ze ta dziewczyna akurat jest ładniejsza od ciebie???? Sama się tak kategoryzujesz. A może dla niego właśnie ty jesteś piękniejsza. Prócz tego atrakcyjność to nie tylko uroda. To właśnie pewności siebie, szczery uśmiech, otwartość, poczucie humoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc666
Piękność nie odgrywa żadnej roli zależy jaki masz charakter, jaki ton głosu, jak rozmawiasz z ludźmi ,dorośniesz to zrozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej skoro on ceni pewność siebie, to o dziwo ceni charakter i osobowość a wygląd dla niego nie jest tak ważny poza tym są ludzie, którzy mają specyficzne upodobania co do urody ja np. nie lubię facetów lalusiów, odrzuca mnie na kilometr ale to dobrze, bo sama piękna nie jestem normalna jestem, ale lubię siebie, choć mam świadomość, że na świecie jest dużo piękniejszych, bardziej zadbanych czy młodszych dbajmy o to, co mamy - i tak na wynik ostateczny wpływa osobowość i świat jest tak ułożony, że to co nie podoba się danej osobie może być szczytem marzeń innej :) bądź sobą i nie traktuj tych dziewczyn jako rywalek miej przekonanie, że dla niego to Ty jesteś najlepsza - zobaczymy, czy pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość takich facetów i tak wybierze tę ładniejsza gdy ma wybór więc ja bym na pewno sobie odpuściła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zresztą brzydki facet bez specjalnego powodzenia też by wybrał ładniejsza to chyba oczywiste. Ale nie wybierze bo nie może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćparassolka
U nas na uczelni takich problemów nie ma,większość mężatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma dwóch takich samych osób. Nie wiem, jak można tak zestawiać. Może jestem dziwna, ale mnie też podobają się różni faceci, jak już się nimi zauroczę to są piękniejsi od każdego modela. Więc o co wam chodzi - nie zakochałyście się nigdy, czy tylko decydowałyście jak zapełnić najlepiej miejsce w swoim życiu dając punkty za zaradność, status społeczny, wygląd i osobowość? Nie można na dobrą sprawę powiedzieć, że jakby miał taką samą tylko ładniejszą wybierze ładniejszą - bo nie ma drugiej takiej samej. Owszem, uważam, że wygląd jest ważny - w życiu ogólnie. I że trzeba o siebie dbać. Choć nie jestem najlepszym przykładem i zmuszam się do tego dbania, bo wgrano mi zupełnie coś innego. Ale oprócz wyglądu niesamowicie liczy się osobowość. Może kobiety bardziej zwracają na to uwagę, ale czy ja wiem? I tak kiedyś zbrzydnie i pojawi się jakiś lepszy model. I to obejmuje też mężczyzn, bo jak byłam młoda podobali mi się starsi mężczyźni. A teraz - parę lat później (po30tce) zaczynają mi się podobać 20latkowie. Więc nie można powiedzieć, że i mężczyzn nie dotyka czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznij ją atakować i stalkowac w necie ,zaraz wróci ci pewność siebie , inne tak robią i czują się dowartosciowane !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brokeninside87
w przeciwieństwie od większośći wpisów, które się tu pojawią, nie będę Cię głaskać po głowie i narzekać, że koleżanka to pewnie łatwa, a kolega kobieciarz, bo to ich wina, że są pewni siebie i zajebiści, a Ty jesteś nieodkrytą perełką ja radzę Ci zrobić dokładnie to co oni - patrzeć na seiebie, zadbać o siebie, nie myśleć o innych, nie żebrać o akceptację i nie oceniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj broken, zrozumiałaś co ona pisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt tu nie nadawał na tę dziewczynę, ani na tego gościa, może za dużo wątków odwiedzasz i Ci się mylą stwierdzenia od Ciebie nie ma piękniejszych? Jak będziesz mieć 50 lat i jeśli będziesz mieć męża, w jego otoczeniu nie pojawi się nikt atrakcyjniejszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam juz 31 lat ,ale jak mialam 22 tez na studiach mialam takiego kolege. Ja mialam nadwage a on ciagle "lamal" serce bo podrywal kazda ladniejsza dupe :p Mnie lubil a nawet wyznawal milosc po pijaku a mnie podrywal. Olalam to pozniej zwiazalam sie z kims., zmienilam ...a on dalej zmienial zte dupy jak rekawiczki. Mamy kontakt nadal ...on sam ja tez sama i wyznal znowu milosc :D Ze zawsze mnie kochal i nigdy nie mial odwagi itd .. I wiesz co ? Lubie gocia ,ale takiego psa na baby NIGDY bym nie chciala. Zastanow sie ? Jaki bylby z niego chlopak ? Lasy na kobiece wdzieki a to sie z wiekiem nie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli tracisz pewność siebie, to znak, że ta osoba jest spoza "twojej ligi", szukaj kogoś na swoim poziomie atrakcyjności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×