Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Córka klamala, że idzie do kolezanki

Polecane posty

Gość gość
@3:04 i 12:57 to podszywy bezczelne. Tu autorka. Były mąż nigdy groszem nie smierdzial, zawsze był niezaradnym nauczycielem za grosze. Ale może racja, może córkę przekupuje pieniędzmi. Poroznawiamy z partnerem o tym, by dawał jej więcej pieniędzy niż tatuś. Tak, on zawsze robił mi na złość i zgrywal dobrego ojca. Kiedyś chciał częstszych wizyt, ale mu zabronilam, bo sedzia wyznaczył 2 weekendy w miesiącu to teraz się pewnie mści w chory sposób. Mój partner zawsze był dobry dla córki, ale ona nigdy nie chciała tego widzieć. Zaraz po rozwodzie powiedziała, że nigdy do niego tato nie powie bo ona już tatę ma, 8 latka. Nigdy by sama na to nie wpadła. Były przegina od początku, w tej swojej kijowej robocie ma czasu od zatrzęsienia i wykorzystuje to, by nastawiac moje dziecko przeciw mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a leczysz sie psychiatrycznie autorko, bo wydaje mi sie , ze powinnaś. Im szybciej tym lepiej dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jprdl. Jednak jesteś głupia. Nie przekupywać jej pieniędzmi! 13latki to cwane bestie. Jeśli ci 8latka powiedziała, że już ma ojca, tzn, że z ojcem zawsze była mocno związana. A w takim przypadku uwierz, ze wpadła by na taki tekst sama. Piszesz, że ojciec chciał częstszych wizyt, to dlaczego mu nie pozwoliłaś? Dla zasady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Partner niech sobie dziecko wystruga.A lepszy dobry ojciec nauczyciel nawet z nie dużą wypłatą niż tępa matka dla której tylko kasa się liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ojciec dziecka sie mści tylko ty sie mścisz kobieto. Nauczyciel to szlachetny zawód. Dlaczego dziecko skłamało że idzie do ojca ? Widocznie wiedziało, że uznasz to za coś złego. Dlaczego uznajesz to za coś złego ? bo sąd tak zdecydował ? 2 tygodnie to bardzo mało. Widać jak na dłoni, że sąd podjął krzywdzącą decyzje i mocno niesprawiedliwą. Tobie pewnie to na rękę więc desperacko chwytasz sie tego co sąd. A gdzie twoje sumienie. Martwisz się że ojciec przekupuje dziecko, a sama co robisz ? Obmyślasz już czym sama przekupisz. Czy to jest normalne zachowanie matki ? W czym ojciec jest szkodliwy dla dziecka ? Nie napisałaś tego, a może powinnaś to napisać na wstęp. Nie zrobiłaś tego widać coś kombinujesz. Myślisz, że zawojujesz ze sądem, a córka ma już 13 lat i mogą wziąć pod uwagę jej zdanie, ze chce częściej sie z ojcem spotykać. Napisałaś: ' " Partner mówi, że były bezczelnie wykorzystał fakt, że córka czuła się opuszczona. A dlaczego czuła się opuszczona. Może dlatego, ze nie wyrabiasz jako matka i najwyższy czas sie podzielić po równo z opieką, aby dziecko nie cierpiało w samotności tylko dla twojej osobistej dumy. Co z tego, że twój konkubent jest dobry. Nawet najlepszy konkubent nie zastąpi kochającego ojca. Jak możesz wmawiać na siłę, że może być inaczej. Czy tobie ktoś zabierał ojca ? Masz pojęcie jak to jest ? Jak możesz wypominać byłemu niedostetecznie dobre zarobki ? Świadczy to o tym, że jesteś materialistką i kombinatorką. A tak w ogóle to jest to prowo, bo za słaba komunikacja jest z tobą, a to jest typowe u prowokatorek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha logika kafe jest śmieszna. Kiedyś pisałam że teść zabrał mojego syna bez zgody, nie mówił gdzie i nie wziął telefonu, nie smarowany kremem był i wtedy był upał a syn był niemowlakiem. Ale Wy po mnie ze jestem przewrazliwiona i on chce się nacieszyć. Tu dziewczynka 13 letnia, pewnie z telefonem, która potrafi wyrażać gdzie jest i swoje potrzeby jest przez własnego ojca uprowadzona. Haha. Tu córka ma mieć jakieś zasady bo widocznie to autorka nie panuje nad swoim dzieckiem i jeśli już to skoro to Twój czas z córką to powinnaś wiedzieć gdzie ona jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:46 Ale ja dzwoniłam to mówiła, że jest u koleżanki z klasy i że zje tam obiad. Wracała z odrobionymi lekcjami, ma same 4 i 5 to myślałam, że się uczą. Masz rację, że tego nie dopilnowałam... Na drugi raz wezme numer do mamy koleżanki i to z nią będę się kontaktować. Były mąż to lekkoduch, zawsze z glową w chmurach, zawsze zapomniał poplacic rachunki, żyliśmy niemal w nędzy, nigdy nie interesowalam go ja i moje potrzeby. Mój partner to super facet, życiowy, zaradny, zorganizowany, dusza towarzystwa. Wszyscy go uwielbiają, tylko nie córka. Tatuś ją nastawia przeciwko mnie od początku, utrudnial rozwód, teraz chce zabrać mi dziecko. A waszym zdaniem ja jestem złą zołzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To trzeba rozmawiać z córką po prostu. Nie jesteś zolza ale ona powinna wiedzieć że może z Tobą rozmawiać i powiedzieć gdzie idzie. Jak chce do ojca to załatw to ale powiedz ze ma mówić gdzie idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jesteś zołza tylko jesteś głupia. Tak zwyczajnie, wszystko robisz w taki sposób żeby skłocić córkę ze soba i nowym gachem. I to tylko dlatego, ze masz żal , ze źle wybrałaś sobie pierwszego partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie że jesteś zołzą.A może poszłabyś do pracy zarobić bo póki co żerujesz na innych.Jak partner taka dusza towarzystwa to żeby innej duszy nie znalazł.Młodsze ,ładniejsze i mądrzejsze będą zawsze.Nauczyciel to dobry zawód.Widać że twój mąż lubi dzieci i ma z córą lepszy kontakt.Ty nie kochasz córki tylko kasa ma dla ciebie znaczenia.Żadna kochająca matka nie zachowuje się tak podle wobec dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie chcę, by mi mówiła, że idzie do ojca. Chce, by spędziła ten czas z rodziną. To co mam zrobić, by się z nami nie klocila? Partner też już narzeka, że wychodzi z siebie dla niej a ona tego nie umie docenić. Za chwilę córka wrociw, co mam zrobic? Skoro nie lody to może basen? Jest ciepło, ucieszy się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg twojej logiki to ex mąż jak znajdzie sobie lepszą kobietę od ciebie- wykształconą, zaradną, z kasą, lepszą w łóżku, ładniejszą, to też powinna przejąć twoje obowiązki matki, bo jest w końcu lepsza od prawdziwej matki w każdym aspekcie, więc po co dziecko ma tracić czas na kontakty z jakąś prostaczką skoro kochanka ojca lepiej się nadaje na matkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:21 Pracuję, partner załatwił mi robotę u siebie. On nie ma dobrego kontaktu, on ją jak jakas pani tutaj zauwazyla- przekupuje pieniędzmi. Sama bym na to nie wpadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spędza czas rodzinnie-z ojcem. Bardziej byś się cieszyła jakby spędzała z koleżanką. Jakoś nie miałaś nic przeciwko temu gdy powiedziała że idzie z koleżanką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli jesteś taka miernota że pracy sama nie potrafisz znaleźć. Można powiedzieć że to praca w ramach usług seksualnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:25 Bo to normalne, że 13 latka sowdza czas z rowiesnikami. A ona idzie do ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:25 Bo to normalne, że 13 latka sowdza czas z rowiesnikami. A ona idzie do ojca. XXXX IDĄC TWOIM TOKIEM ROZUMOWANIA KRETYNKI, TO CÓRKA NIE POWINNA TEZ SPĘDZAĆ CZASU Z TOBĄ JAKO MATKĄ. Bo w jej wieku powinna przebywac z rówieśnikami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:56 dokładnie. Powinnaś się cieszyć że chce mieć z ojcem kontaktu. Zaraz dla siebie to wszystko spieprzysz bo z Tobą nie będzie chciała mieć kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, mój były ogranicza się do obowiązku płacenia alimentow, ale zapomina o widzeniach, przeklada. Córka teskni za ojcem, placze jak znów nie przyjdzie. Zamienimy sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:05 pewnie autorka by się z tobą zamieniła bo widać że jej chodzi tylko o kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko napisałaś, że ja córka wraca od ojca ma odrobione lekcje i dostaje 4 i 5. Może jednak czas spedzony z ojce procentuje. jest nauczycielem i odrabia z nią lekcje. bo jesli nie on to robi to kiedy córka te lekcje odrabia. na schodach przed drzwiami? Jesli ojciec jest taki beznadziejny to dziecka nie oszuka, samo do tego dojdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Partner zaproponował, że jutro wezmie wolne i pojdziemy całą rodziną do aquaparku, córka nie pojdzie do szkoły. Powiedziała, że woli isc do szkoły. Dzwoniłam do byłego męża, że bez mojej zgody ma się z córką nie widywac. On do sądu nie pójdzie, nie ma kasy na adwokata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to chyba jednak troll. Nie wierzę córka nie pójdzie do szkoły tylko aquaparku bo wam się rodziców udawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko swoim zachowaniem doprowadzisz ze bedziesz miałą córke za wroga, ja po rozwodzie nie ustalałam widzeń, mój były mąż bierze dzieci kiedy chce a i one jada do niego kiedy maja ochote. Jak mozna dziecku ograniczac widzenia z ojcem i jeszcze jak karac za to !!! wariatka !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

głupia jesteś i tyle . 13 moze sama decydowac kiedy i czy chce sie widziec ze swoim ojcem . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×