Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziecko mi mówi przykre rzeczy

Polecane posty

Gość gość

Mam pytanie do mam czy to jest normalne ze dziecko 4 lata mówi mi przykre rzeczy? Szczerze to nie mam pojęcia jak na to reagować nie ukrywam ze byłam tak zaskoczona ze kompletnie nie wiedziałam jak powinnam zareagować. Syn jak coś jest nie po jego myśli mówi mi ze jestem brzydka, głupia, że mnie nie lubi, że woli tatę albo babcie i chciałby mieć inną mamę. Strasznie mi jest przykro. Zaczynam się zastanawiac czy ja jestem taka zła matka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sobie myśle może to przez to że biję go patelnią po głowie? Może ten smalec z patelni szkodzi, no nie wiem, na oleju smażyć? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.20 Haha bardzo śmieszny żart. Trollu jak nie masz nic do powiedzenia na temat to po co piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A poza tym ze jest ci przykro cos jeszcze robisz ? Karcisz , zwracasz uwagę , tłumaczysz ?No po prostu wychowujesz ? Co jeszcze bedzie mógł robić i mowić ? Posadź gnoja na jerzyka karnego i wyjaśnij ze jest wredny -:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no zwracam uwagę ze tak nie wolno mówić, że bardzo nieładnie tak mówić. Kar raczej staram się nie stosować. Raczej się zastanawiam dlaczego syn tak mówi i skąd mu w ogóle takie rzeczy przychodzą do głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbuj się na niego obrazić, powiedz że jest ci smutno że tak do ciebie mówi i się obraź, niech zobaczy, że takie słowa wiążą się z tym że mama jest smutna i nie odzywa się do niego, może za którymś razem skuma ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę, że to próba wymuszenia, sama mówisz, że jest to wtedy, gdy coś jest nie po jego myśli, synek zapewne załapał, że jak Cię zrani, sprawi przykrość to więcej ugra, a Ty mu pokaż, że nie tędy droga. Staraj się tłumaczyć, np że nie każdy musi mu się podobać, ale nie mówi się komuś takich rzeczy, bo można komuś sprawić przykrość i że raniąc innych nie osiągniemy tego, co chcemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w szoku bo mam w domu 4letnie dziecko i nie uslyszalam nic przykrego. Zawsze zwraca sie do mnie:moja kochana mamusiu,moja Ty mamuniu najpiekniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj ma 4,5 roku i jak mu czegoś zabronie/nie dam bo akurat nie na to pora to czesto sie naburmuszy i mowi "nie lubie Cie". Nic więcej nie mowi, nie mowi ze jestem glupia, ze chce inna mama czy kogos woli. Po prostu "nie lubie Cie teraz". Do taty to samo. Ot nauczyl się pewnie w przedszkolu, tam co chwila się z kims lubia czy nie lubia przecież dzieci bo ucza sie emocji i wspolgrania ze sobą. Ja mu wtedy odpowiadam "nie musisz mnie lubiec, ja Cie kocham i tak. ale zdania nie zmienie". Bo on mówi to ewidentnie zawsze zeby "cos ugrac" dla siebie. Teb tekst u nas działa zawsze i po chwili już mu przechodzi. Potem mowi "wiesz mamo, nie lubilem Cię, ale juz znowu Cie lubie" :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest to raczej normalne :-) Dziecko wali po całości, nie powie ci: w zasadzie to uważam cię za wartościową osobę ale nie podoba mi się twoje zachowanie :D tylko właśnie tak. Reaguj na to stanowczo, ale potem staraj się dojść o co w ogóle poszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×