Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość12224

Uzależnienie... przyzwyczajenie?

Polecane posty

Gość gość12224

Witam, Spotykamy się od jakiegoś czasu, w moim odczuciu wydaje się, że coś z tego kiedyś może wyjść, i ona też tak myśli. Ja osobiście chciałbym spotykać się z nią codziennie, ona ostatnio mi powiedziała byśmy się zaczęli spotykać co jakiś czas ( nie wiem, może chodziło jej o np. co 2 - 3 dni ), byśmy się nie uzależnili/przyzwyczaili do siebie... Wcześniej też wspomniała mi, że chce bym się nie uzależniał do niej tylko zakochiwał... Może ktoś mi wyjaśnić co ona miała na myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle, ze ona ma jakies problemy z psychika, dlatego tak pisze. Albo jest straszna noga w relacjach miedzyludzkich. Chyba nic z tego niestety nie bedzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego ma być psychiczna? Może po prostu coś ważnego jej wypadło, jakieś nowe zajęcie albo chce by nie było rutynowo, byś się nią nie znudził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie się spotykacie? Bo jeśli to spotkania internetowe to nie dziwię jej się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość12224
Spotykamy się w realu rzecz jasna :) Mamy dużo wspólnych pasji, nigdy nie brakuje tematów i zawsze gdy jesteśmy razem to czas ucieka jak cholera, niestety nie kumam o co jej chodzi z tym ograniczeniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zakochanie to coś innego niż przyzwyczajenie ona chce zakochania skoro spotykacie się zanim się w sobie zakochaliście czyli: starania się o siebie, pewnej wyjątkowości, zabiegania, itp. czegoś niecodziennego to taki etap związku - wg. mnie ewidentnie potrzebny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta dziewczyna nie jest normalna, nie rozumiem, co ona ma na myśli, chyba, że jej średnio na tobie zależy. Tak z tego wynika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyżby Endriu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×