Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamusia2400

Zupki dla niemowlaka domowe

Polecane posty

Gość Mamusia2400

Mam pytanie odnośnie przechowywania domowych zupek dla niemowlaka bo chce zacząć małemu robić wcześniej i trzymać w lodówce. Ile taki słoiczek może stać w lodówce? Ja bym tak chciała trzy słoiczki robić na trzy dni. I czy jak zrobię zupę z mięskiem to mogę ja wstawić do lodówki na trzy dni bez obaw że się zepsuje czy lepiej same warzywa a potem dogotowac mięso? I jeszcze jedno, czy blendowac przed samym podaniem dziecku posiłku czy odrazu po zrobieniu słoiczków i do lodówki? Będę wdzięczna za rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia2400
Ktoś pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem na 3 dni nie próbowałam. Gotuję dziecku zupkę na 2 dni. Miksuje z mięsem i wstawiam w słoiku do lodówki. Zresztą jakaś różnorodność obiadków musi być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja gotuję bazę warzywno-mięsną i każdego dnia coś tam wrzucę, żeby nudno nie było. Jak masz 3 słoiczki i zmiksowaną zupę (gorącą) włożysz i zakręcisz a po ostygnięciu do lodówki, to spokojnie 3 dni postoi. Zresztą gdyby cokolwiek się z nią stało, to wyczujesz. Mnie się raz kalafiorowa skwasiła drugiego dnia, a gotowałam popołudniu dzień wcześniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia2400
A czy jeszcze gotowaliscie przygotowane słoiki w garnku? Tak myślę czy jeszcze tego nie zrobić by na 100 % były dobre po otwarciu. Właśnie zamierzam kalafiorowa zrobić i jarzynówke . Ta kalafiorowa tylko wtedy ten jeden jedyny raz ci skisła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 2 plus 2
Ja wyparzam słoiki, tzn przelewam gorąca woda i w jeszcze ciepłe wlewam gorąca zupę. Ważne żeby obwodka słoika była czysta. Robię na bieżący dzień i 2 słoiki na następne dni. Nigdy mi się nic nie zepsuło. Czasem któryś słoik się nie zawekowal to dawałam go najpierw. I ja już wekuje gotowe zupy, tylko żeby podgrzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiesz co, ten kalafior, to jakąś tendencję ma do psucia, ale teraz i tak podgotowuję go tego samego dnia, rozgniatam i dodaję do bazy. Słoików już nie gotuję. Nie widzę potrzeby. Poza tą jedną kalafiorową nigdy mi się nie zepsuła. Nawet raz jeden słoiczek został czymś zasłonięty i zapomniałam o nim (mam przepastną lodówkę). Zobaczyłam po 5 dniach i był dobry! Ale już go nie podałam dziecku, ma się rozumieć :) Bardzo polecam botwinę. Moja córka się zajada, a do żarłoków nie należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A z czego robocie tą bazę mięsno- warzywną ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja gotuje zupe, blenduje i goraca wlewam do sloikow zakrecam i odwracam do gory dnem. Sloiki zamykają sie. Potem robie tak z inna zupa i daje naprzemian. Sloiki sa zamkniete, ale nie trzymalam dluzej niz kilka tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia2400
To w takim razie zrobię tylko bazę a.kalafior dodam przed podaniem . Chyba też dla męża zacznę w ten sposób gotować,chce mieć więcej czasu dla synka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mięso, marchew, pietruszka, seler, trochę pora i natki oraz dodatek zbożowy lub ziemniak albo batat. Natkę dodaję również świeżą do zupy, bo ułatwia wchłanianie żelaza z mięsa. Chyba, że gotuję botwinkę, to od razu całość. A tak to dogotowuję danego dnia troszkę brokuła, albo dyni, albo kalafiora, albo fasolkę szparagową, albo cukinię, paprykę itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na dwa dni robię. Dłużej jakoś mam odczucie, że już traci na wartości, bardziej energetycznie ;) niż w innym sensie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam odczucie, że już traci na wartości x Nie traci :) Nawet jak zamrozisz na 3-4 dni, to prawie nic nie straci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko 7msc.Ja robie zupke miesno-warzywna tak na 3 razy. Wszytsko razem blenduje.Czyli jedna porcja w dany dzien, a dwie porcje wsadzone w sloiczki na 2 kolejne dni i do lodowki - nic sie jeszcze nie zepsulo. W kolejne dni dla pewnosci jeszcze raz podgotowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×