Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy spotykalybyscie się z facetem który

Polecane posty

Gość gość

ma 32 lata super wykształcenie, ale nie ma pracy , dorabia na czarno, mieszka z rodzicami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
super wyksztalcenie i brak pracy to sie wyklucza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odrzuca wszystkie propozycje, albo nie odzywają się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, wiele osób a może przeważnie dostaje się pracę po znajomości, nawet najgorszą. Niestety tak to wygląda. Jeżeli on nie ma normalnej pracy, to znaczy, że nie bardzo radzi sobie w społeczeństwie. :( Będąc po studiach nie ma kogoś, kto mógłby mu pomóc? (Pracuje bez umowy, nie ma żadnego zabezpieczenia= daje się wykorzystywać, manipulować sobą = ma niskie poczucie wartości, nie walczy o swoje =nie rokuje na dobrego męża ani ojca.) Zastanawiające... Nie lubię niezaradnych mężczyzn.:( Mąż musi mi zapewnić życie na odpowiednim poziomie. Musi mieć jakieś znajomości, kontakty tym bardziej w tym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, dla mnie facet bez pracy to nieudacznik. Wykształcenie nie ma nic do rzeczy, znam kolesi po zawodówce i maja swój biznes lub poprostu stałą pracę. Od 20 roku życia jestem aktywna zawodowo i wiem, że jeśli ktoś chce pracować, to znajdzie jak ktoś nie chce to szuka wymówki. Wszytsko teraz drogie, z jednej pensji człowiek nie wyżyje a co mówić rodzina, co chcesz siedzieć na garnuszku u kobiety. 32 lata to sporo, nie szanuję takich facetów niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż musi ci zapewnić życie na odpowiednim poziomie? Samemu nie umiesz sobie zapewnić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzisiaj sensem życia są pieniądze jak ich nie ma to .. pieniądzę pieniądzę kasaaaaaa $$$$$$$$$$$$$$ dajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A chociaż ma konkretne pieniądze z tego dorabiania? Czasem robienie na czarno czy ogólnie "szara strefa" są bardziej opłacalne niż bylejaka praca etatowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ci przeszkadza spotykać się z nim? Liczysz, że będzie cię utrzymywał czy raczej chodzi, żeby było fajnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to alimenciarz i nie chce legalnej pracy, bo mu komornik wszystko zabierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleś zycie kosztuje prąd gaz opłaty czxynsz za mieszkanie co powietrzem chcesz płaić jprd widac że jesteś na uytrzymaniu mamusi jak takich prostych rzeczy nie rozumiesz. Zycie kosztuje, jedzenie kosztuje nikt ci za darmo nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tu nie chodzi o to, ze kobieta chce być na utrzymaniu tylko ci tłumacze ćwoku, ze z jednej pensji człowiek nie wyżyje jesli chce mieć własne mieszkanie i zakładać rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale kto powiedział, że ona chce zakładać z nim rodzinę i dzielić finansami? Może ona chce się z nim spotykać, bo jest zabawny i dobrze się bzyka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nieistotne. Z przegrywani nikt nie chce się zadawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NÓW_ZNÓW <<<< kolejna która czeka na gotowe a nie przyszło ci do głowy ze do czegoś to trzeba wspólnie dojsc a nie czekac az mąz ty głupia pipo sama nic nie dasz a chcesz brać potem sie dziwić ze 60 % małżeństw w młodym wieku sie rozchodzi bo nie potrafią wspólnymi siłami do czegośc dojsc tylko jedna ze stron zawsze chce brac i czeka na gotowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja "nie czekam na gotowe", sama potrafie o siebie zadbać i własnie dlatego nie chciałabym takiego faceta bo dla mnie to nieudacznik. Pracuje w zawodzie już od 3 roku studiów, zarabiam zdecydowanie więcej niż średnia krajowa, kupiłam sobie sama mieszkanie (na kredyt ale jednak) i oczekiwałabym od mezczyzny czegos podobnego żeby razem prowadzić stabilne, dostatnie życie - bez ciągniecia kogoś na plecach i zaniżania jakości zycia przez nieudolnosc i niezaradnosc jednej ze stron. Tzn pisze teoretycznie bo mam kogos takiego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie pisząc post powyzej miałam na mysli, że mam kogoś fajnego a nie nieudacznika:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No koleś nikt tu nie pisze, że nie mają dojśc razem oboje do czegoś, ale ewidentnie ty piszesz, że nie masz nic i czy jakas by się chciała z tobą zadawąc no porszę cię. Z własnego doswidczenia wiem, ze jak facet jest zaradny to dobry w łózku, a jak jest starym kawalerem bez pracy to jednak jakies braki w seksie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ma ciekawe rzeczy w głowie to się spotkam :) jakbym była kokoszką i mam ciśnienie na ślub i pieluchy i kasiorę to nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no pewnie że ma braki w seksie nie posuwa podkładających się koleżanek wypindrzonych w firmach to ma braki haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×