Pragnę zostać matką, samotna 40latka

Cześć! Niestety, zycie nie ulozylo mi sie tak jak bym sobie tego zyczyla. Mam 40 lat, jestem bezdzietna singielka. Bardzo pragnę zostać matka. Nie zamierzam sie zalamywac. Chce wziac sprawy w swoje rece, poki nie jest za pozno (wierze, ze nie jest!). Mam jednak ogromny dylemat: jaki sposob zajscia w ciaze wybrac. Boje sie przygodnego seksu ze wzgledu na mozliwosc zarazenia sie jakas choroba. Jednoczesnie, inseminacja jest w moim wieku bardzo malo skuteczna. Do tego mysl, ze mialabym zamawiac nasienie w banku spermy troche mnie przeraza.. Czy macie jakies przemyslenia lub doswiadczenia w tym temacie? Podzielcie sie prosze.

Jeżeli stać ciebie na in vitro to przynajmniej mnie by ta forma odpowiadała

Zacznijmy od początku. Tam gdzie u kobiety jest dziurka to tam u faceta zobaczysz ogórka. Żeby zrobić dziecko sztywny ogórek musi wejść do Twojej szparki i wykonać kilka ruchów po których nastąpi wytrysk białej substancji zwanej spermą. Za 9 miesięcy poród.

jestem zdrowy jak coś

jesteś zdrowy ale ci nie staje

staje i wszystko z nim dobrze

zadam podstawowe pytanie, czy zgadzasz się na penetrację vaginy za pomocą kindybała , czy tolerujesz kontakt emocjonalny z facetem , czy potrzebujesz kopulowania z facetem ? - skoro podajesz swój wiek 40 lat i opowiadasz o swoich marzeniach to faceci nie są durni i posiadają wyobraźnie, zadają pytania, co spowodowało, że w wieku 40 lat czujesz potrzebę posiadania dziecka i zaciążenia ? - czy spędziłaś kilka lat w ZK dla kobiet za morderstwo lub inne czyny pozbawienia wolności i dopiero jesteś na 'powietrzu' ? - a może lesbijka sobie przypomniała, że trzeba i należy poszukać dawcę nasienia ? - oczywiście w wieku 40 lat jest wiele samotnych 'bizneswomen' , czyli karierowiczki, odpychały wielu przystojniaków, kariera była najważniejsza i przyjechała do dużego miasta tuż po maturze, zaczynała od wynajętego pokoju przy rodzinie za 300 PLN miesięcznie , w dużym mieście skończyła studia ZOSIA SAMOSIA i wszystko SAMA bardzo ambitna , wszystko na kredyt i wszystko SAMA a teraz w wieku 40 lat jest auto na kredyt, dom na kredyt, własna firma rozkręcona na kredyt i zdrowie jest , wszystko jest ale najważniejszego BRAK i jest dylemat , czy już za późno aby urodzić własne w wieku 40 lat ? - moim zdaniem, jeżeli jesteś 'twarda kobieta ze wsi to urodzisz zdrowe dziecko nawet w wieku 45 lat' , jak jesteś mieszczuchem to pozostaje zatrudnienie surogatki, raczej nie licz na przyznanie dziecka do wychowania z domu dziecka, NIC nie wiadomo o Twojej przeszłości , bizneswomen, karierowiczka, czy wyszła na powietrze z ZK ?

nie wierzę ze nie można znależć jakiegokolwiek kolesia do życia, no nie wierzę, znam kilku kawalerów, których lubię

am_Dyzio to erosoman i w dodatku gawędziarz