Potrzebuje pomocy prawnej

Moja mama dostaje na mnie alimenty od ojca, nie sa to alimenty ustalone przez sad. Moja mama dobrowolnie pozwolila swojej despotycznej matce sprawowac kontrole nad kontem z pieniedzmi, ktore zawsze byly mi obiecane na lepsza przyszlosc, a babcia nie chce ich ododdac.Przeklada ten moment jak sie da. Najpierw mialam skonczyc szkole, potem napisac mature, potem dostac 1 wyplate, a aktualnie okazalo sie, ze mam z nia zamieszkac i ona pomysli. Przeklada to od roku, a moja matka nie potrafi z nia tego uzgodnic, zreszta czego sie spodziewac skoro dobrowolnie pod jej naciskiem przekazala jej dostep do konta. Babcia nie jest biedna i schorowana, nie wymaga ode mnie pomocy, uwielbia za to miec kontrole nad innymi ludzmi. Czy mam szanse odzyskac pieniadze czy to z gory przegrana sprawa i jedyne co moge zrobic to zerwac kontakty? Szczerze to nawet mi specjalnie na tych pieniadzach nie zalezy, moze na jakiejs malej czesci zebym mogla sie swobodnie wypriwadzic. Nie podoba mi sie natomiast zachowanua babci

Nie wyda Ci nawet maje sumy na przeprowadzke? A czemu musisz sie wyprowadzac?

Mialam podobna sprawe, dziadkowie rowniez z roznych powodow pilnowali moich alimentow i rzekomo wszystko mialo na mnie czekac. Okazalo sie ze nie zostalo nic. Wyciagnij od babci czy przypadkiem to nie tak ze nie chce Ci oddac pieniedzy bo juz nie ma czego oddawac ;) taka jest rodzina

To sobie ulozyla zycie na starosc spryciula :) , zabrala pieniadze dziecku co mialy byc na jego przyszlosc a teraz dziecko nie moze od niej nawet malej kwoty wyciagnac. Ja ci mowie ze ona juz ci tego nie odda. Chce miec teraz sluzaca w domu na kazde skinienie, a skonczy sie tak ze nic nie dostaniesz