Czy boicie się że zostaniecie starymi pannami?

Czy macie to gdzieś? Jak wg Was wyglądałoby Wasze życie, gdybyście jednak nie wyszły za mąż? Czy w ogóle dopuszczacie do siebie myśli o staropanieństwie?

Nie boje sie, swiadomie wybralam staropanienstwo i koty : )

Nie ma czegoś takiego już. Będę radosną fajną singielką

Dopuszczam takie myśli. Nie bałabym się nie posiadania partnera, chociaż byłoby mi ciężko. Bardziej boję się takiej ogólnej samotności... gdyby nie było przyjaciół i rodziny. Najbardziej boję się, że kiedyś przyjdzie mi spędzać samotnie święta... Moje życie bez partnera wyglądałoby normalnie. Praca, dom, sprzątanie. Pewnie kupiłabym sobie psa i kota, żeby tak całkowicie samotną nie być. Czytałabym książki, podróżowałabym. :)

mamy to w du.pie taka nazwa NIE funkcjonje boimy sie smierci, chorób, cierpienia, ostatnio czasem troche samotnosci

Nie gadaj:o Nie chciałabyś jakiegoś metala?

18:42 - to było do marawstala

Poczytaj jak zarabiać prosto, łatwo i przyjemnie w domu siedząc wygodnie w fotelu i klikając myszką. http://pawlowski-lukasz.pl

pierdoli.my to wszystko choc zawsze marzylismy o szczesliwej rodzinie ludzie w wiekszosci są podli dla dobrych ludzi metal jaki metal metal jest zimny

Jakby wygladal jak Jezus i był równie idealny to czemu nie .)

mara, toś mnie rozwaliła:D

... wszystko albo nic : )

marawstala, a czemu chcesz być sama?

Bo tak mi dobrze : ) nie wyobrazam sobie żeby mogło być inaczej...

18:53 mara zawsze chciałą szczesliwą rodzine ale sie baaardzo zawiodłą i umarła. została marą bo nie żyje.

marawstala, to jesteś jakaś wyjątkowa, bo z tego co zauważyłem kobiety dostają na tym punkcie świra i robią wszystko żeby tylko nie były same.

A niby faceci nie biadola, ze nikogo nie maja... czy to na forach czy w TV choćby w takich chlopakach do wzięcia : )

Lepiej być samej niż byle z kim, kto będzie nas wkurzać, kogo nie kochamy a kto egzekwowałby swoje prawa do nas. Jak być to z kimś kto będzie nas wspierał, nie zdradzał i kochał. Mężczyzna jest szczęśliwy, gdy jest z kobietą która kocha, kobiecie wystarczy do szczęścią mężczyzna, który ją kocha, gdy jeszcze ona kocha to pełen luksus.

Mężczyzni z natury zdradzają to lepiej zostać szczesliwą nie zdradzoną starą panną z psem tudzież z kotem.

No wiesz co, mara:D Chłopaki do wzięcia to specyficzny typ facetów. Nadają się oni bardziej na obiekt badań dla uczonych niż na partnerów:o

Z natury? Mało wiesz o facetach. Nawet do łba by mi nie przyszło żeby kogoś zdradzić:o

19.13 mój tato nie zdradzał mamy, brat żony, to ostatnie to błąd, ale nie da się tego juz naprawić, mezczyzni w mojej rodzinie nie zdradzają, nie tylko oni, ale to wg warszawski sąd biedne prymitywy, dla których lojalność, honor, wierność, miłość nie są pustymi słowami a sex nie jest bogiem.

Dziękuję miłym Paniom za odpowiedzi:) Z pewnością będą one pomocne i brane pod uwagę podczas pisania mojej kolejnej pracy naukowej:)

Może jakieś prawdy dzięki nam przedostały się do twego mózgu?

Nie ważne jacy sa, widza jak ich rówieśnicy zakładają rodziny i tez tak sama by chcieli : ) nie wiem dlaczego wciąż pisze się o kobietach jak o jakichś krwiopijczych stworach które tylko czychaja na jakiegoś biednego samca ktory da się w pulapke złapać...

Raczej czyhają na bogatego samca:D

A sorki : ) czyhaja, nie chciało mi się sprawdzać w słowniku : )

Hehe, nie o orta mi chodziło, nawet nie zauważyłem:D

Ja się boję :(

Jak to? Tyle chłopów odłogiem leży:p