Niewinny pocałunek...

Miał być jeden niewinny pocałunek i był jeden, ale nie był niewinny....dałam się wciągnąć w gierki żonatemu, choć sama mam męża. Kiedyś zastanawiałam się jak kobiety czy mężczyźni mogą zdradzać swoich mężów i żony. Teraz wiem ze to łatwiejsze niż mogłoby się wydawać. Jestem kolejną idiotką która przestała słuchać zdrowego rozsądku i choć sama chciałam tego pocałunku to wiem, że nie może się to więcej powtórzyć. Czy ktos z Was miał podobną sytuację?

yyyyy lipa

Nie ma tu nikogo? :-/

U mnie zaczęło się równie niewinnie...

Przyznaj, że masz ochotę żeby zerżnął Cię swoim dużym nabrzmiałym penisem , hue hue hue-:) :-)

Masakra ! jak mogłaś do tego dopuścić!Ja w całym życiu tylko z jednym się całowałam ,z mężem!!!i gdybym miała się z kimś innym pocałować to najpierw wolałabym się rozwieść to raz a dwa,jak można żonatego bajerować? ty normalna jesteś?na mnie mąż też mówi ,,zołza'' ale on akurat z wieloma babami się całuje a ja z nikim..bo wierzę w Boga.Ale taki już jest Rafał po prostu brak zasad moralnych .

Wyluzuj i nie histeryzuj. Prawie każda i każdy chce spróbować jak to jest z innymi. Moja znajoma mężatka lat 25 zwierzyła się pewnej osobie, że chciała spróbować z innym i to zrobiła. Dziewczyna piękna. Blondyna z dużym biustem. Może mieć każdego. Skusiła z naszym wspólnym znajomym- totalnym przeciętniakiem. Kurczę, dlaczego to nie byłem ja. Jeśli chodzi o mnie to ja też spróbowałem jak to jest z inną. Za pierwszym razem wylądowałem w hotelowym łóżku z moją znajomą podczas wyjazdu za granicę. Całowałeśmy się, pieściłem jej piersi, dotykałem jej cipki. Do stosunku nie doszło gdyż byłem mocno nietrzeźwy. Moja znajoma całowała mnie po klatce piersiowej i brzuchu. To było dla mnie bardzo przyjemne. Nie znałem dotąd tego uczucia gdyż moja stała partnerka nigdy mi tego nie robiła. Drugim razem doszło do intymnej sytuacji w akademiku pomiędzy mną a koleżanką z sąsiedniego pokoju. Zrobiliśmy wtedy imprezę w pokoju naszych dwóch sąsiadek.Był też mój kumpel z pokoju. Był alkohol i tańce. Kolega poprosił mnie abym odciągnął jedną z dziewczyn i zajął się nią, gdyż on chciał wymacać po piersiach tą drugą gdyż ona mu się podobała, a zwłaszcza jej spore piersi. Skończyło się na tym że to ja obmacywałem tą koleżankę, którą miałem tylko odciągnąć. Kumplowi nic z tego nie wyszło gdyż tamta spanikowała i uciekła z pokoju po czym zepsuła i przerwała mi przyjemność pakując się do mojego pokoju z krzykiem "co wy robicie".Nadmieniam,że ja wtedy jeszcze chodziłem z moją przyszłą żoną. Tak więc żony n ie zdradziłem. Jeżeli już to zdradziłem swoją dziewczynę,ale to chyba nie taki wielki grzech jak zdradzenie żony.

Do autorki. Mój kolega jest żonaty. W młodości nie miał powodzenia u dziewczyn, ale zdołał zapoznać swoją żonę. Jego żona jest dla niego jedyną dziewczyną z którą się całował i uprawiał seks. On zwierzył mi się z tego po pijanemu. Okazuje się że to jest dla niego wielki problem,wręcz obsesja. Chciałby spróbować z inną, ale wielkich szans już nie ma. Kolega skończył 50 lat Skoro do tej pory nie całował się z inną to teraz wielkich perspektyw przed nim nie widzę.

Jak się ludzie kochają i dobrze im że sobą w łóżku to nie szukają atrakcji poza domem.

aam sie kochają wegetują ty może i kochasz .?

To jak się nie kochają tylko wegetyją to po co ze sobą są. To jakaś totalna głupota.

nieprawda ja nie szukam i nawet nie wyobrażam sobie jakby to było z kiś innym ,ja nie jestem każdy/każda!NIE ciekawi nie to w ogóle!!!

12.45 a nawet jak się nie kochają to też nie szukają! ja nie szukam! pisz za siebie!!

Ty w ogóle zrozumiałaś co ja napisałam, bo najwyraźniej masz problem z czytaniem że zrozumieniem.

Moja historia z tym kolegą jest dość długa, no już ciągnie się trzeci miesiąc i na szczęście dopiero teraz doszło do tego pocałunku i NIC WIĘCEJ. Nie popelnie drugi raz tego samego błędu, choć kusi mnie nie samowicie to potrafię nad sobą zapanować.

Co do wyobrażeń w kwestii sexu czy pocałunków z innym mężczyzna to uważam, że jest to normalne. Nasi mezowie też fantazjuja o innych kobietach.

Miałem mężatki dziś Przyznaj, że masz ochotę żeby zerżnął Cię swoim dużym nabrzmiałym penisem , hue hue hue- To mnie akurat nie interesuje :-/ gośćSylwia s dziś Chciałam to dopuscilam do tego! Proste. gość dziś Jak się ludzie kochają i dobrze im że sobą w łóżku to nie szukają atrakcji poza domem. To atrakcją znalazła mnie.

Wielkie mi co jeszcze się nie puściła

Chciał kolejnego pocałunku ale odmówiłam więc stwierdził że nie ładnie odmawiać koledze. Gdy spytałam czy my się kolegujemy, stwierdził że i owszem kolgujemy się i to blisko jak w tych czasach przystało. A i jeszcze przyjaźń mi proponuję (wiecie co mam na mysli). Przyjaznic się nie będziemy nawet kolegowac już nie :-)

"Jak się ludzie kochają i dobrze im że sobą w łóżku to nie szukają atrakcji poza domem." X "To atrakcją znalazła mnie." X Wtedy atrakcje mają w dupkę i tyle w temacie.

dla mnie normalne to nie jest ,grzeszysz .

Sylwia to taka kafeteryjna dziffffka co to udaje dziewiiiice a jej ulubiony temat z wulgarnym slownictwem to rozkladanie nog fuuuj jak kobieta moze byc taka obrzydliwa i wulgarna to niewiem,stara juz jest a zachowuje siejak nastolatka

dziwka? jak śmiesz mam prawo podać cie do sądu za zniewagę!!!!a ten tekst wulgarny ohydny obrzydliwy przyszedł do mnie na telefon bo pisała go osoba co najmnie j tak wulgarna płytka amoralna i Bezbożna jak ty!!! tfu niedobrze mi sie robi jak czytam twoje słownictwo !SĄDZISZ MNIE PO SOBIE???????TO cie zdziwie bo może ty jesteś dziwką i może rozkładasz nogi i może jestes wulgarna ale ja taka nie jestem zdziwiona? hmm nie wszyscy muszą być tacy jak ty ,są tez kobiety takie jak ja WIERNE WIERZĄCE I PORZĄDNE ,niestety ty tego nigdy nie zrozumiesz bo nie dorastasz mi do piet ani do mojego poziomu .

23.55 mówisz o sobie? no właśnie jak możesz być tak obrzydliwa i wulgarna żeby takie teksty pisać????/fuj!

kogo udaję? ja nie muszę nikogo udawać bo jestem porządna ,,, za to ty jak widzę musisz ..nie potrafisz inaczej?obudz się sex to nie wszystko! na tym świat się nie kręci a akt sexualny można ująć w bardziej kulturalny sposób i słownictwo ..zresztą naucz sie żyć moralnie jak ja,serio to nie jest trudne wystarczy chcieć!

No widzisz lepiej być starą i moralną niż starą i pozbawioną moralności jak ty spoko tez będziesz stara tylko moralna nie będziesz nigdy w tym problem i tym się różnimy.