Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co byście zrobili gdyby wam osoba homoseksualna wyznała uczucie.

Polecane posty

Gość gość

wysmiali, zwyzywali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chciałam się zakochiwać, zwalczę to jak zawsze, bo nie pasujemy do siebie... Ale jeśli na koniec wyznałaby mi uczucie to nie opierałabym się dłużej. Popatrzyłabym w jej piękne oczy i pocałowałabym ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może olali to? udali że się nie znamy? nie odzywali się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczułabym jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie tak samo jakby uczucie wyznała mi osoba płci przeciwnej, która mi się nie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze? Chyba wymiotowałabym. Ponieważ nie chciałabym, żeby jakaś dziewczyna postrzegała mnie jako obiekt seksualny dla niej, jest to dla mnie obrzydliwe. Sam homoseksualizm jest dla mnie czymś zupełnie normalnym, ale ja nie daję przyzwolenia żadnej dziewczynie na to, by czegoś ode mnie oczekiwała. Jeśli oczekiwałaby a chyba osoby, które wyznają komuś uczucie oczekują jakiejś reakcji, to znaczyłoby że jest głupia i to bardzo. A głupota mnie wyjątkowo denerwuje, tak samo jak jakiś beznadziejny chłopak, który nie miałby nawet prawa o mnie pomyśleć a wydaje mu się że może. Nieładnie bym się do takich osób odezwała. :)Niestety byłam w takiej "sytuacji" dwa razy, tzn dwie dziewczyny, podejrzewam, że myślały o mnie nie jak o koleżance, nie od razu się zorientowałam, ale po dłuższym czasie zauważyłam, że zachowują się w mojej obecności inaczej niż innych dziewczyn. Było to dla mnie odrażające, raz, że ich specjalnie nie lubiłam, dwa, że to trzeba mieć tupet żeby robić sobie jakieś nadzieje. No niestety. Mój ojciec był jeszcze w gorszej sytuacji, jak był młody jakiś chłopak próbował go na siłę pocałować w wojsku. Takich rzeczy się nie zapomina, jak całowanie albo dotyk z podtekstem, to jest jak gwałt. Takie osoby mocno powinny się zastanowić zanim zdecydują się na jakiś gest, którym chcą pokazać uczucie, a dokładniej dowiedzieć czy tej osoby , która im się podoba to nie urazi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Delikatna się znalazła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic, mam męża, gdybym była sama moze zaczęłabym się z nią umawiać gdybym odwzajemniała zainteresowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość V12
Zrównal bym pojebanca z ziemia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×