jak nasze babcie radzily sobie z potem kiedy nie bylo dezodorantow?

Czy one smierdzialy ? Jak radzily sobie z poceniem się? Ja probowalam nie uzyc raz antyperspirantu to smierdzialam strasznie..nie wiem jak to dawniej bylo

śmierdziały, im to nie przeszkadzalo

capiły, bo i często umyć się było problematyczne gdy wodę trzeba było przynieść np. ze studni. jak waliło od chłopów robiących fizycznie i pocących się o 50% więcej... nie chce nawet domniemywać. jak oni mogli czuć do siebie pociąg fizyczny/ ;/

No jednak czuli pociąg bo czesto mieli po nascie dzieci a seks uprawiali czesciej niz my teraz. Nie bylo innych rozrywek to bzykali sie codziennie. Babcia mowila ze kapali sie tylko raz w tygodniu przed pojsciem do Kosciola.

nie było dezodorantów,do tego kobietom do głowy nie przychodziło golić się pod pachami(niestety niektóre babki do dzis tak mają)

Dawniej również w domu obok części mieszkalnej była stajnia, nocniki pod łóżkiem,generalnie wszędzie panował jeden wielki odór.

u mojej babci to samo, mycie sie raz w tygodniu przed kossciolem i msza o 12, tak to tylko ''obmywanie sie'' w misce tj twarz, szyje, rece

Jak one mogły mieć pod pachami taki busz, przecież zaraz zaczyna śmierdzieć i nie trzeba się nie wiem jak spocić... To samo sfery intymne, koszmarr

Nie żarły tyle mięcha, które powoduje zwiększenie wydzielania się mocznika w tkankach, co skutkuje przykrym zapachem, a dodatkowo chorobą stawów na starość.

Trzeba czesto sie myc i wtedy sie nie smierdzi ,mozna nacierac pachy soda oczyszczona albo polowka cytryny bo wtedy jest taki swiezy przyjemny zapach. Moje dzieci sie ze mnie smieja ale dezodoroanty powoduja raka i czesciej sie choruje na watrobe i pluca ,polecam poczytac internet bo som tam madre rzeczy. Pozdrawiam Barbara.

Jakie średniowiecze :D w dobie tylu przyjemnych kosmetyków, do wyboru do koloru.... Jakby z tego założenia wychodzić, to nic nie można byłoby zrobić w życiu ani niczego użyć

Stare metody sa bardzo dobre, wtedy z nich korzystano i sie sprawdzaly. Prosze niepodwazac wiedzy rodzicow i ich dziadkow ,to brak szacunku do nich, ale widze ze i Pani szacunkiem i madroscia nie grzeszy. Barbara.

wtedy była inna dieta wiec ludzie nie śmierdzieli az tak jak jest teraz. Ja nie wyobrażam sb nie uzywac antyperspirantu i nie myc się regularnie. Chociaz zdaje sb sprawę z tego, ze antyperspiranty sa bardzo niezdrowe.

dziadkowie np w ogole nie myli penisów, kazdy miał ser pod napletem

dziś Nie żarły tyle mięcha, które powoduje zwiększenie wydzielania się mocznika w tkankach, co skutkuje przykrym zapachem, a dodatkowo chorobą stawów na starość. x Cooo?Własnie żarli mięcho bardziej jeszcze niż dziś. Miecho to była podstawa.Teraz ludzie patrzą by jesc warzywa owoce, a kiedys głównie się jadło chleb i mięcho

kuźwa biorą do gęby śmierdzącego fajfusa i wam ten smród nie przeszkadza, a dezodoranty niestety powodują raka piersi

Nie ma to jak ocena czyjejś mądrości i klasy na podstawie jednego komentarza. Takie podsumowanie intelektu drugiej osoby jest z pewnością oznaką ogólnej ogłady i powściągliwości w kontaktach z ludźmi, nieprawdaż? Proszę nie przeczyć samej sobie

Nie jedli tyle mięsa? A co niby jedli? Właśnie podstawą diety było mięso , nabiał oraz chleb i ziemniaki . Chodowano na mięso świnie, kury,kaczki,króliki, indyki, gęsi, a krowy na mleko i sery.

To się babki najadły sera :D hihi

Śmieszni jesteście z tym że kiedyś ludzie nie jedli tyle mięcha, nie śmierdzieli i w ogóle byli fit żyli po 100 lat nie chorowali itd itp. Niestety ale jeszcze te 100 lat wstecz na wsiach zwłąszcza to był jeden smród i ciemnogród.

16:51 chorobę stawów nie powoduje mięcho kretynko! Choroby stawów są od tych samych związków od których robi się kamica nerkowa. A na pewno nie to mięso. A pszenica i cukier bardziej cię zakwaszą, niż właśnie zwierzę.

A oprócz tego że hodowali zwierzęta to jeszcze często polowali na bażanty,sarny i inne, żarli mięso bardziej jeszcze niż teraz. Do tego nie mieli świadomości że zwierzęta też cierpią, po prostu były dla nich żarciem.

Mnie bardziej ciekawi jak sobie radziły jak nie było podpasek,to musiał byc hardkor...

arystokratki bardziej capiły niż kobiety ze wsi.

17,04 niestety ale nie masz racji. Moja matka ma 80lat i mowila, ze dawniej była straszna bieda. Jedli glownie ziemniaki z mlekiem , jakies kompoty , dzemy, kasze-czyli make zagotowana z woda do tego dodawali mleko ( nawet malutkim dzieciom to dawali przez butelke) Dawniej była straszna bieda i nikt nie myslal o tym żeby kapac się codziennie. A najgorsze było to, ze wszyscy mieli wszy... Ogolnie był brud straszny. Wspolczuje ludziom którzy zyli w tych czasach. :P

jeśli chodzi o miesiaczke to mama mowila, ze darlo się stare poszwy i wkladalo sb te szmaty :O a jeśli nawet tych szmat nie było to nic się nie uzywalo... Dopiero jak weszla wata do sprzedaży to tej waty uzywaly wszystkie :(

mnie zastanawia coś innego .... skoro teraz jest tyle chemii do mycia i pielęgnacji to dlaczego szczególnie latem strach jest wejść do autobusu czy pociągu ?

17,27 a ty myślisz, ze jak jest upal to Ty pachniesz fiolkami? Nawet jeśli uzylas antyperspirantu? Smieszna jesteś!!! :D Nie ma takiego dezo żeby zamaskowal w 100% zapach potu , to niemożliwe. Jak jest koszmarny upal to nawet od najbardziej eleganckiej osoby idzie cos poczuc a najgorzej smierdza nastolatki , bez względu na plec. :O

To zależy po prostu od tego czy ktoś jest zadbany i zależy mu na wyglądzie, zdrowiu czy jest fleja zaniedbana która w nosie ma nie tylko swój nos, ale też, co gorsza, nosy innych

Są takie dezodoranty, ale na nie trzeba troszkę wiecej wydać, więcej niż 5 zeta ;)