Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pierwsza milosc

Polecane posty

Gość gość

cześć :) pisze to o 2:30 w nocy wiec postaram sie nie rozpisywać.. mam teraz 18 lat. Gdy miałam jeszcze 14 lat poznałam swoją pierwsza i jak na razie ostatnia milosc. Byliśmy w burzliwym związku przez 3 lata. Kłótnie,ciagle zerwania,powroty. Tak to wyglądało. Kłótnie najbardziej rozchodzily sie o odmienność zainteresowań, charakterów. Ja jestem typem bardzo tolerancyjnym,otwartym i raczej imprezowym. Lubię zapalić, napić sie dużej ilości piwa. Podobają mi sie tatuaże, sama mam jeden ku pamięci mojej mamy. Jestem na swój wiek bardzo doświadczona przez los osobom. Nie bede sie w to wgłębiać gdyż nie o tym mowa, ale straciłam w bardzo tragicznych okolicznościach rodzica co wpłynęło nagatywnie na kolejne lata mojej młodości. On, moja pierwsza milosc pochodził z pełnej szczęśliwej rodziny. Raczej rozpieszczony i bardzo bardzo nastawiony na karierę. Kariere jako muzyk klasyczny. Nie podobali mu sie moi znajomi,to ze lubie imprezować czy palic. Był bardzo rygorystyczny w swoich poglądach. Potrafił sie do mnie nie odzywać wiele dni wiedząc ze podpalałam na imprezie. Bardzo bardzo mocno go kochałam. Gdy straciłam mame cała swoją milosc która miałam w serduchu dałam jemu. Jednak nie da sie wiecznie żyć w związku gdzie ktoś Ci czegoś zabrania i próbuje cię zmieniać. Dlatego rozstałam sie z nim. Rok temu równo. Do teraz nigdy nie poczułam w jednej setnej procenta tego uczucia do kogos innego. Dalej bardzo go kocham. Z milosci moja godność była wiele razy naruszana haha- tzn. probowalam wszelkimi siłami naprawić to co nas łączyło i do niego wrócić po paru miesiącach. Jednak on już nie chciał, ma kogos nowego. Chciałam po prostu sie 'wygadać'. Może spytać o opinie? Czy to normalne ze po roku nie zapomniałam w żadnym procencie o nim i czuje dalej wielkie uczucie? Czy kiedykolwiek poczuje to do kogos innego? Dlaczefo czuje taka bezgraniczna milosc do kogos kto absolutnie nie był dla mnie,nasz związek nie był udany a on nawet nic do mnie nie czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:( sad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba normalne mi po dziesięciu latach jeszcze nie przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×