Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kredyt na dom około 250tysiecy,czy ktoś ma

Polecane posty

Gość gość

Czy któraś z was ma taki kredyt? My możemy spłacać 5000miesiecznie bez większych wyrzeczen, więc rata spora.Jednak boję się .Teraz mamy mieszkanie,56m,mamy 3dzieci.Jest za ciasno. Chcemy działkę koszt 120tys,na to mamy pieniądze, bo sprzedaż mieszkania to zysk prawie 300tys.Nie znam się na tym,chcemy dom góra 120m,czyli 4pokoje góra plus łazienka ,WC i dół,salon duży i aneks plus mała spiżarka.Mam pewna pracę za około 4tys i mąż,za około 10tys,ale jego jest mniej pewna i co wtedy Kurka, boję się, ale w tej ciasnocie mam dość, szkoda mi dzieci.I nie piszcie mi że narobiłam sobie to mam.Ja sobie życia bez dzieci nie wyobrażam, mam dość czasem, ale życie bez dzieci nie miałoby dla mnie sensu i 3 to było minimum. Jaką macie ratę, jak żyje się z kredytem,na ile lat, jaki bank.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie mozecie sie wstrzymac na jakis czas 2-3 lata. kupic dzialke. odlozyc miesiecznie po te 5000zł i zaczac budowac. uzbieracie w ciagu 4 lat. albi sprzedac mieszkanie. w pozniejszym czasie. jak macie tyle kasy to szczerze szkoda kasy na kredyt bo bedziuecie musieli splacic 2 tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rata zależy od długości spłaty (a na tą rzutuje wasz wiek). Jak macie taką niepewną sytuację, to bank i tak wam nie da kredytu, musicie mieć najlepiej stałe prace na czas nieokreślony. Na działalności u nas brali pod uwagę 2 ostatnie lata. Natomiast budowałabym już większy dom niż 120 m, może chociaż 150? My mamy 150 i jedno dziecko, plan na drugie, ale 3-go bym nie chciała na takim metrażu. W takiej sytuacji pomyślałabym o kredycie maksymalnie rozłożonym w czasie, pewnie rata wyjdzie koło tysiąc zł, czego nawet nie odczujecie. Jak my braliśmy kredyt to tylko taki, który w razie czego jedno będzie w stanie spłacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy kredyt 220 tys , rata po 1500 rozlozona na 15 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Kobieto przy 120 m mozna miec więcej pokoi a jesli chodzi o kredyt to zlezy na ile lat i jaka rata nie mniej swiadomosc długu ciązy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Świadomość długu ciąży, jak się ma niewielkie zarobki. Ja bym się nie zastanawiała, przy takich zarobkach to nawet tego długu nie odczują, a męczarnia jeszcze kilka lat na takim metrażu jest bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio robiłam symulacje właśnie na kredyt 250 tys, wkład własny, rata 1200 na 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka Dziękuję za odp. I rady. Mam pracę stałą, pewną. Natomiast mąż nie pracuje w budżetówce, ma wysokie stanowisko, ale u faceta ,właściciela firmy.Jest ok, ten facet ufa mężowi, ale nie ma przecież 100proc.pewnosci,u mnie jest 99,9 to dużo. My rozwalamy te kasę,ona znika ,odkładam po 5tys,można więcej, ale nie chce zrezygnować z wyjazdów i ciuchów chcemy żyć normalnie. Ratę chcemy 5tys.,nie mniej.Mamy po około 40lat. A odkładanie odpada, bo zanim zbudujemy, uzbieramy to dzieci będą pełnoletnie:( One i tak się już gnieżdżą, szkoda mi ich, kłócimy się ze sobą, bo mała przestrzeń sprzyja konfliktom. 120m to max,nie chce z mężem zostać potem sami w dużym domu,bezsens. A ilość pokoi wieksza?Nie znam się, ale chyba 4pokoje na górze plus WC i łazienka to max? Bo małe klitki są bez sensu Jakie macie raty, gdzie, na ile lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to faktycznie macie już trochę lat... Wydaje mi się, że najlepiej, żebyś poszła do doradcy finansowego, bo co ci po informacji ile my płacimy. W tym roku przepisy się zmieniły, to jest bardzo zależne od waszej sytuacji, wkładu itp. Na pewno nie brałabym kredytu, na który będzie szło pół pensji męża. Wydaje mi się, że max w tej sytuacji powinniście płacić 2 tys raty i z takim założeniem zobaczyć na ile lat kredyt da się wziąć i ile dostaniecie. Na pewno 4 pokoje to max przy tym metrażu, bo inaczej to klitki wyjdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
260 000 na 30 lat rata 1300zl. Śmieszne pieniądze a będzie już co dzieciom zostawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jakie teraz są marże, ale to TYLKO 250 tys. rata będzie poniżej 2 tys. Nawet jeśli mąż straciłby pracę - to jakąś znajdzie. Najbezpieczniej jest wziąć kredyt na maksymalną ilość lat , i po prostu szybciej go spłacić. Optymalnie jest wziąć kredyt w ratach malejących - i wcześniej go spłacić. Branie sobie wysokich rat jest czystym idiotyzmem, po co ryzykować? jeśli noga wam się poślizgnie, to 1600 zł spłacisz z palcem w nosie. Ale już 5 tysięcy - nie. Miałam dokładnie taki kredyt na mieszkanie, w zasadzie w ciągu 6 lat mogłabym go spłacić w całości, a mam tylko własną pensję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×