Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to sprawiedliwe? Moge o gdzieś zgłosić?

Polecane posty

Gość gość

Jeśli nauczycielka ( w LO) za jedną nieobecność na kartkówce ( dosłownie jedną) kazała mi zaliczać całość materiału? Jak dotąd miałam dobre oceny i nieźle się uczę, ale wydało mi się to niesprawiedliwe bo innym uczniom już nie kazała uczyć sie całości, tylko mnie, przy tym była dla mnie niemiła w rozmowie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha i całość materiału czyli cały semestr.... Uczyłam się dość na bieżąco, ale mimo wszystko sporo pozapominałam i teraz musze to powtarzać. A nawet jeśli powtórze, to nie wiem czy mi to zaliczy bo widzę, ze chyba jest na mnie cięta z jakiegos powodu- niestety nie mam pojęcia jakiego bo uczę się jak pisałam dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie trzeba zaliczać kartkówek, dziwne liceum. Sprawdziany rozumiem, ale kartkówki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg niej trzeba i to z całości semestru :O Byłam w szoku kiedy mi to powiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze jest zazdrosna o twoją urodę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Menopauza sie zbliza, albo z mezem sie poklocila, albo jedno i drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIe wiem, może mnie po prostu nie lubi ot tak :O Ale mimo wszystko nie powinna mnie tak była niesprawiedliwie potraktowac. Mam nadzieje, ze przynajmniej to u niej zalicze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro dobrze się uczysz to znaczy że umiesz i nie sprawi ci problemu napisanie kartkówki z całego materiału. Nie widzę problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to sprawdzian z przygotowania do życia w rodzinie, że tu piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:44- to, że uczyłam się na bieżąco oznacza, że może będzie mi trochę łatwiej niż gdybym nie uczyla się wcale, ale jednak w duzej czesci zapomniałam juz to co bylo na poczatku semestru, szczegolnie, ze to historia i jest wiele dat do nauki, ktore szybko sie zapomina :O 13:50 - mialam zalozyc temat na ogolnej, ale sie pomylilam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawiedliwe, względem tych, którzy z powodu jakichś heter też musieli zaliczać wszystko, chociaż z ich średnich oceń nie wychodziła jedynka. Ucz się, najwyżej będziesz miała zmarnowane wakacje i nie będziesz zaliczać semestru tylko materiał z całego roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź do dyrektora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdury piszesz. Za 2 dni koniec roku a ty teraz niby cos zaliczasz? Przeciez oceny juz dawno wystawione. Teraz to wypisuja juz swiadectwa kręcisz i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas jeszcze nie wszystkie sa wystawione :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zatwierdzone. Chyba, ze nauczyciele zadecydowali, ze musisz zdać egzamin poprawkowy. Wtedy dopiero dostaniesz swiadectwo. A wszyscy pozostali dostaja swiadectwo pojutrze. Kazdy kto chodzi do szkoly to wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oceny nie muszę być zatwierdzone. U mnie w szkole rada podsumowujaca dopiero 25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×