Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziewczyny, jesteście w związku, a podrywa was inny facet, jak reagujecie?

Polecane posty

Gość gość

Miałem kiedyś taką sytuację na dyskotece. Do mojej dziewczyny przyczepił się facet, który wiedział, że ona jest zajęta gdyż była tam ze mną. To był obcy facet. Ani ja go nie znałem ani moja dziewczyna. Początkowo wpatrywał się w nią. Potem poprosił ją do tańca. Nie przewidziałem jego zamiaru więc pozwoliłem mu na taniec z nią gdyż zachowywał się grzecznie i kulturalnie. Po powrocie z parkietu moja dziewczyna powiedziała mi, że ten facet podczas tańca pocałował ją w szyję, a następnie zaproponował randkę oraz kino. Mieli się spotkać na drugi dzień. Dał jej czas do zastanowienia się do następnego tańca, do którego miał ją poprosić. On po krótkim czasie faktycznie podszedł do naszego stolika i poprosił mnie o kolejną zgodę na taniec. W tym czasie moja dziewczyna siedziała mi na moich kolanach. Jego to nie zrażało. Musiał być bardzo zdesperowany.Ja odmówiłem i udawałem, że o niczym nie wiem. Grzecznie podziękował i odszedł. Jak Wy byście się zachowały w podobnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie facet dostałby z liścia tak mocno, że miałby głowę obrotową jak lalka. Co za dziwny typ, że twojej dziewczyny nie wystraszył ten pocaunek w szyję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli jestem zakochana to ignoruje innych facetow. Moge co najwyzej ocenic ich urode ale nie flirtuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile razy jeszcze będziesz opisywał tę historyjkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 15.59. Jesteś uważnym czytelnikiem komentarzy. Szacun. Tą historyjkę umieściłem wcześniej jako komentarz do tematu o odbijaniu cudzych kobiet przez amatorów cudzych partnerek. Ponadto opisałem to zdarzenie w jakimś innym forum. Teraz ta historyjka stanowi oddzielny temat i za kilka dni zniknie w otchłani wielu innych tematów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim nie pozwoliłabym się obcałowywać obcemu facetowi w tańcu. Ale to ja a nie twoja dziewczyna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy jak kobieta jest zakochana to wpatruje się innemu facetowi w oczy przy każdej możliwej okazji? ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, chyba że myśli że ktoś robi sobie z niej jaja. Wtedy to już inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przeceniaj wpatrywania w oczy, to zwykle nic nie znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim nie poszłabym tańczyć z obcym facetem którego nie znam na cześć. Nie mówiąc o tym że jakby mnie pocałował jakiś nawet nie obcy to w ryj by dostał aż by się przewrócił z wrażenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:36 A zdenerwowanie, brak kontroli nad tym odruchem? Ukrywanie uczucia jak nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ty wiesz o uczuciach, ty znasz się tylko na p*****h. A to dwie inne drogi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zarywa murzyn albo ciapaty to każda da d**y nawet taka po ślubie kościelnym... już taka natura polki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, wcale nie. Nie obrażaj mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zdziwił bym się gdyby na drugi dzień poszła z nim do kina. Ty jesteś mężczyzną? Facet dobiera się do twojej panienki a ty udajesz że o niczym nie wiesz? Powinieneś dać mu za to w ryj ale trzeba być mężczyzną a nie pizzzzdddaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś On jak on, ale ta jego zdzirka daje się obcemu typowi całować w szyję... nie wspominając już o braku klasy idąc z obcym, nieznanym typem tańczyć. Ja bym na miejscu autora zastanowił się na co mi taka dziewczyna... to już lepiej na prostytutki chodzić niż taką dziewczynę mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Niedawno był tu taki gość co też wydawało mu się, że laska na niego leci i czaił się miesiącami. Jak już zdobył się na odwagę to okazało się, że baba zajęta i spławiła delikwenta. Ale zawsze możesz się łudzić, że w twoim wypadku będzie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.49. Od autora. Po co się bić. Dziewczyna opowiedziała mi o wszystkim zaraz po zejściu z parkietu. Uzgodniliśmy, że spławię faceta gdy przyjdzie ją poprosić do tańca, podczas którego ona miała dać mu odpowiedź. Ona usiadła mi wtedy na kolanach. Sądziliśmy, że gdy on to zobaczy to odpuści. Tak się nie stało gdyż facet był wyjątkowo zdesperowany. Nie zrażony podszedł i poprosił o taniec po czym został odprawiony z kwitkiem. Miałem wielką satysfakcję z tego powodu, że on tylko mógł pomarzyć sobie o mojej dziewczynie i że nigdy jej nie będzie miał. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie jeden facet zlał by go na kwaśne jabłko. Ja załatwiłem sprawę w inny sposób. Został upokorzony bez użycia przemocy. Nawet nie zdawał sobie sprawy z tego, że moja dziewczyna o wszystkim mi powiedziała i do końca miał nadzieję, że ona umówi się z nim na randkę. Był wyjątkowym desperatem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomniałeś dodać, że z wdzięczności za "zastępstwo" w odpowiedzi temu frajerowi tFoja dziewczyna pozwoliła ci się pocałować w to samo miejsce na szyjce :P Facet miał prawo być zdziwiony, że to ty mu odmawiasz tańca, choć nie ciebie do niego prosił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On upokorzony? Raczej ty. W tańcu lala pozwala się całować ale niestety była z jakimś frajerem i drugi raz nie zatańczyliśmy, gdyby była sama na pewno by się ze mną umówiła, jak ja gdzieś spotkam bez tego gogusia to zagadam. A gdybyś wstał dał mu w ryj byłby to jasny dla niego komunikat, panienka mnie nie chce poskarżyła się swojemu facetowi, dostałem w ryj będę jej unikał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko żeby dać w ryj trzeba mieć jaja a nie wydmuszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×