Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość050249

Kłopoty to moje drugie imię

Polecane posty

Gość gość050249

Cześć wszystkim! Jestem studentka. W wolnych chwilach dorabiam jako kelnerka. Podczas jednej z imprez poznałam fajnych muzyków. Z jedynym wymieniałam się numerem i się zaczęło. Zaczęliśmy pisać ze sobą praktycznie przez całe dnie. Potem wyszło na jaw że ma dziewczynę a właściwie narzeczoną. Pokłóciliśmy się ale kontakt się utrzymał. Na początku wszystko było na stopie koleżeńskiej ale stopniowa zaczął do mnie ewidentnie zarywać. Spotykamy się w każdym tygodniu. Mamy o czym rozmawiać. Doszło do buziaków i macanie. Ale ja mam wyrzuty sumienia. On twierdzi ze to nie jest zdrada. Ale nie bierze tez pod uwagę mnie i tego ze zaczynam się czuć jak ta druga. A dzisiaj przekonałam się że mimo tego co mi mówił i pisał nawet nic dla niego nie znaczę. Miałam bardzo ciężki dzień a on się tym nawet nie zainteresował. Miesiąc temu powiedział mi że to ode mnie zależy do kiedy bd to trwać. A ja głupia narobiłam sobie w głowie mętliku. Chce chyba tylko zaliczyć na boku bo w związku może coś nie gra. Jaka jest wasza opinia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×