Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość złamatka

Grupa wsparcia dla rodziców dzieci z poważnymi problemami wychowawczymi

Polecane posty

Gość złamatka

Zakładam tą grupę dla wszystkich rodziców którzy mają poważne problemy wychowawcze z dziećmi , wspierajmy się w tych chwilach kiedy nam już ręce opadają z bezsilności kiedy jest nam ciężko i nie widzimy światełka w tunelu , na tej grupie chciałabym byśmy rozmawiali otwarcie o naszych problemach z dziećmi , żebyśmy pomagali sobie i pisali o tym jak w jaki sposób prubujecie sobie radzić z różnymi problemami wychowawczymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze ktos mi doradzi. W sierpniu syn konczy cztery lata i nadal robi to drugie w majty. Wola siku, niestety jesli chodzi o tzw dwojeczke nie informuje nas ze chce lub ze zrobil dopiki nie poczujemy... probowalismy kar i nagrod i nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w tej chwili właśnie siedzę i się zastanawiam czy wyjść z domu i nie wracać nie mam sił po kolejnym dniu walk wyzwisk demolowaniu mieszkania itp. myślę żeby wyjść zostawić ich i udawać że jestem w szpitalu i dostałam zawału serca przez sters jaki mi gwarantują moi synowie codziennie , albo im napiszę kartkę niech radzą sobie teraz sami skoro ze mnie taka ,,zła matka,, nie wracam może to zrobi na nich wrażenie ????? A może zawieść ich do szkoły z internatem do jakiegoś ośrodka albo wynajmę pana który swoim męskim głosem cierpliwoscią i uporem pomoże mi moich synów uporządkować , nie wiem co robić jestem załamana , tak bezsilna to jeszcze się w życiu nie czułam nie wiem co robić , nie wiem już co mam robić , czy tylko ze mnie jest taka nieudolna matka i tylko mnie dzieci biją wzywają semolują mieszkanie itp. czuję się okropnie że zawiodłam a tak bardzo sie starałam latają teraz po dworzu zadowoleni a ja siedzę i rycze w domu , nie mam sił na więcej dzisiaj orzepychanek i wyzwisk chyba dziś odpuszcze nie sie dzieje co chce nie bede sie do moich dzieci dzisiaj w ogole odzywac zobaczymy co zrobia sobie na kolacje kiedy pojda spac nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co wy glupie baby robicie te gowna, nie wiecie ze to harowa? Myslicie ze bedziecie tylko lezec****achniec ksiezniczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ile maja lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są takie ośrodki z internatem, wyślij je tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:16 mają lat 8 i 12 chłopcy idę ich szukać właśnie nie wiem co już powinnam zrobić jak w końcu ich znajdę zakrzyczeć czy co , czy jak im powiem że przez ich zachowanie w koncu zawału dostane i matki nie będą mieli pewnie też nie dotrze a mają tylko mnie , idę szukać dzieci martwię się jak cholera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze co? Szukac bo gdzies polecieli? Jakie maja obowiązki? Gdzie bylas przez te wszystkie lata? Wymagałaś w ogóle cos od nich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:29 Mam to samox4 lata i sra w majty...nic nir pomaga...jak przetrzynalam i 2dni z domu nie wyszlismy to przez te 2dni kupy nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś tez mam 12 letnia corke. Ona ma bardzo trudny charakter. Bardzo duzo z nia rozmawiam, mamy uklad, cos za cos... Ja jestem mila , jak ona ze mna wspolpracuje. Np. Zrobie Ci na obiad cos pysznego, jak posprzatasz pokoj. Mamy uklad ze wraca zawsze o 15 ze szkoly, jak chce zostac dluzej to dzwoni, albo wysle smsa. Mowie ze soe martwie ,ze kocham. Czasem mam ochote wziac cos co mi sie pod reke napatoczy i przylozyc ile sil. Wiem jednak ze bicie jest zle i nie dostala nigdy lania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matko synów, a masz męża? Jak tak to pomysł ze szpitalem nie jest głupi. Moja koleżanka wmówila mężowi ze jest chora, symulowala, przyjęli ja do szpitala, porobiło badania. Była 5 dni, mówi ze wypoczęla za wszystkie czasy. Nic nie wykryli, ale w domu powiedziała ze miała stan przed zawalony z powodu stresu u może mieć zawał jak nie będzie się oszczędzać. Mąż się wziął do roboty, dzieci dały trochę na wstrzymanie, mija pół roku i znowu się zaczyna, ale co od poczęła to swoje, planuje teraz wyjechać do warszawy i powiedzieć ze wezwali ja na szczegółowe badania i ze 3 dni posiedzieć w hotelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znalazłam w końcu synów bo mi uciekli szczerze to chętnie też bym poszła do szpitala chociaż by poto żeby odpocząć psychicznie i fizycznie by mieć chwilę i pomyśleć co dalej , obawiam sie czasem o swoje zdrowie z tego wszystkiego i może chlopcy zaczęli by myśleć nad swoim zachowaniem że tak dłużej być nie może , myślałam nawet o jakimś obozie w czasie wakacji dla takich trudnych dzieci myślę też o jakieś poradnii ciężko mi bo sama z nimi jestem i na wszystko sama muszę też zarobić muszę przemyśleć strategie szukam jakiś materiałów w internecie itp. nie chcę odpuścić bo zależy mi na moich dzieciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychowanie dzieci to sztuka, a więc sprawa trudna i skomplikowana. Przynosi różne skutki. Udaje się lepiej lub gorzej, bo zależy nie tylko od naszych działań. Nie znam rodzica, który nie miałby żadnych problemów z dzieckiem. Warto się zatem wspierać wzajemnie, pomagać sobie w trudnych chwilach, problemach. Sama jestem matką a także pracuję z dziećmi na co dzień. Mają one różne problemy, zaburzenia zachowania, kłopoty z koncentracją i inne. Wiele z nich wymaga szczególnego wsparcia, pomocy i troski. Ich rodzice także potrzebują pomocy i zwykłej ludzkiej życzliwości. Dobrym pomysłem jest grupa wsparcia na forum. Na kafe przewija się dużo osób, niestety nie zawsze życzliwych. Dlatego chciałabym zaproponować tobie i innym równoległe stworzenie grupy wsparcia na moim forum. Jest bardziej koleżeńskie, nieduże, ale bardziej życzliwe. Niestety trzeba się tam zarejestrować, co niektórych zniechęca, ale nie ma innego sposobu, by utrzymać życzliwą atmosferę i nie dopuścić osób, które zamiast pomóc szydzą. Nie przeszkadza to w anonimowości jeśli komuś na tym zależy. Problemy wychowawcze przez ciebie opisane pasują do działu "Mam problem" na forum, bo on obejmuje problemy z sobą, w rodzinie, pracy. Zapraszam do zapoznania się i zastanowienia nad moją propozycją. Ja chętnie podzielę się własnym doświadczeniem i wysłucham opinii innych osób. forum fajnych ludzi http://www.kymen.pl/f/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwunastoletniego dzieciaka się boi co będzie jak będzie miał 16 lub 18 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3xmamakropkapl
Może będę mogła pomóc. Ostatnio przez 2 miesiące brałam udział w warsztatach umiejętności wychowawczych dla rodziców. Na swoim nowo powstałym blogu dzielę się wszystkimi informacjami na temat wychowywania dzieci. Idzie nam raz lepiej raz gorzej, ale dzięki temu, że ja się zmieniłam wszystko idzie do przodu. Zapraszam mamy, które już nie wiedzą, co robić, może pomogę ;) http://www.3xmama.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×