Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie wierzę jej że nic do mnie nie czuje.

Polecane posty

Gość gość

Powód jest jeden - facet. Ale mowy ciała nie oszukasz nawet jeżeli udajesz ozięblość, tym bardziej oczy nie kłamią. Co tu zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
POWIEDZIAŁA CI?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. Zapytać czy jest tak jak sobie wkręcasz 2. Odpierdolić się od niej i jej faceta 3. Jak nie ma faceta a mimo to ma cię gdzieś to dać jej spokój i nie nękać jej swoimi paranojami że jest inaczej niż ona mówi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jaka to jej mowa ciała np. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No patrzy za mna. To nie swiadczy ze kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.18 wcale nie świadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak usmiecha sie tez nie swiadczy ze kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie tak na Ciebie patrzy i się usmiecha? Kurde,czyli każdy facet,który wpatruje się we mnie jak w obrazek mnie kocha? Ale mam powodzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj byly wspolpracownik mial taki odjazd, ze myslal, ze go kocham, bo zawsze bylam dla niego mila i kolezenska. Chcial zone dla mnie zostawic. Bylam w szoku. Nigdy poza praca z soba nie rozmawialismy. Dzis facet leczy sie psychiatrycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:30cos jeszcze robilas ze tak pomyslal? XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zyczylam my wesolych swiat. Byl "dziwny" w pracy, szkoda mi go bylo, ze kazdy go olewa. Facet mial/ ma problemy z soba, nie byl nauczony, ze ludzie moga byc mili, bardzo chcial milosci kogos jak ja . Mam na mysli to, ze nawet mnie nie znal, wg niego bylam 5 lat mlodsza niz jestem, mial jakis dziwny obraz mnie. Kazdy kolezenski gest ( np " jak minal weekend?", " Wesolego nowego roku") wyolbrzymial w glowie. Potem zrobil mi jazde, ze z naszym szefem lece do Londynu ( 4 osoby lecialy). Jak wrocilismy to w omamie oznajmil, ze postanowil zostawic zone. Zwolniono go, mi trauma zostala. Balam sie, ze bedzie mnie sledzic. Dowiedzielismy sie po paru m-cach, ze leczy sie psychiatrycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Walcz o nia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To moze z Nia porozmawiac na ten temat,glowy Ci nie urwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A rozmawiales z nia mowiles ze ci sie podoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapytqj ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie powiedziała że nie odwzajemnia ale też nie powiedziała że coś czuje, tylko tyle że ma chłopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie nie wydajesz jej się na tyle lepsza opcja od aktualnego faceta, żeby zaryzykować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chuj jej w d**e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×