Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam wrażenie ze koleżanka chce mnie wpedzic w kompleksy

Polecane posty

Gość gość

nie jestem osobą, która jakoś szczegolnie skupia sie na swoim wyglądzie, ale dobrze się ze sobą czuję, podobam się mężowi i nie czuję potrzeby niczego zmieniać, ale mam taką koleżankę, która ciągle mi coś wytyka, np. ze nie chodze to fryzjera- to prawda, nie chodze bo nie lubie i nie mam potrzeby, od lat noszę tę samą fryzurę, tylko w takiej czuję się dobrze, sama maluje wlosy i podcinam sobie koncówki, caly czas slysze od niej jakis prztyk odnosnie mojego wygladu, mam dosyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz jej wprost, żeby przestała, bo masz zupie jej opinię. Dodaj, że patrząc na nią można wysnuć wniosek że nie jest mocna w kreowaniu wizerunku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sa 3 opcje : 1. Faktycznie wyglądasz dobrze malym nakladem pracy i ci zazdrosci 2. Wygladasz zle i probuje ci jakos to zasugerowac zebys cos tam zmienila w swoim wygladzie. 3. Jest poy****a ta kolezanka i gada zeby gadac. Czy bys wygladala zle czy dobrze to i tak by sie do czegos przyczepila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ogranicz z nią kontakt. może jest typem złośliwej jędzy. A może czegoś ci zazdrości ...? tlyko skąd ja mam wiedzieć, czego... Mialam kiedyś kolezankę - miła, słodka taka wręcz, i inteligentna fajna kobieta. lubiła mnie, często pogaduszki i czasem kawka czy wyjscie na wino. to trwało, dopoki 1) ja nie dostalam dosć nagle nową, lepiej płatną pracę i od razu to było i lepiej płatna posada, i też wyższe niż jej stanowisko -poprzendio mialysmy podobne stanowiska ale jej pracodawca lepiej płacił. a po 2) mój facet, niższy i ogólnie tak obiektywnie, mniej atrakcyjny niż jej "adonis", oświadczyl mi się na portugalskiej plaży podczas oglądania zachodu słońca (to byl nasz pierwszy zagraniczny wypad) ;) a ona wtedy jeszcze nie miała pierścionka, bidulka ;) kontakty się osłabiły jak dostalam lepszą pracę, a prawie całkiem się urwały, jak pokazalam jej pierścionek i opisalam jak wyglądaly zaręczyny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja jestem autorką tematu, dodam jeszcze, ze ta koleżanka sama zawsze jest, że tak powiem przekombinowana, ma taki moim zdaniem bardzo oryginalny gust i ok mi to nie przeszkadza, nigdy jej nie zwróciłam uwagi, ze przesadziła np. z makijażem, ale uważam, ze tym bardziej, jako osoba, która mocno sie wyróżnia z tłumu, nie powinna robic innym osobom podobnych uwag. Chyba, ze ona tej swojej wybitnej unikalnosci wizerunkowej nie dostrzega. Już sama nie wiem o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam taką sytuację tzn. bratową która robi przytyki do mojego wyglądu, choć trzeba przyznać potrafi też i pochwalić. Natomiast sprawa jest taka, że jesteśmy skrajnie różne charakterem, zachowaniem i gustem. Ja jestem osobą stonowaną, a ona wulgarną i krzykliwą i nie ma w sobie granicy czucia przesady. Ona przytyka bo jest mocna w gębie czuje się wolna pod tym względem. Myśli, że może gadać wszystko, więc jak coś odbiega od jej schematu myślenia no to jadaczka musi to przemielić. Mi sie z kolei jej przesadny wizerunek i styl bycia kompletnie nie podobają to tak delikatnie mówiąc, ale przemilczę jak to ja, bo sie nie bede z kimś kłócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem, albo jest wredna i zżera ją zazdrość, albo faktycznie źle wyglądasz i robi to dla twojego dobra. Spróbuj się jeszcze raz obiektywnie ocenić, spytaj kogoś innego i wyciągnij wnioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×