Męska dominacja w łóżku jest wstrętna, niesmaczna i okropna.

To przecież obrzydliwe żeby mężczyzna który jest silniejszy (fizycznie), lepiej zbudowany bił słabszą, delikatniej zbudowaną kobietę. Natomiast kobieca dominacja jest bardzo fajna i nawet bardzo ciekawie oddaje zależność mężczyzn od kobiet które rodzą im dzieci a także to że to kobiety są silniejsze i bardziej wytrzymałe z tego samego powodu.

Jestem kobietą i się zgadzam. Lekka męska dominacja jest ok - ale bez bicia.

XD przecież on ją bije tylko po pupie, a nie napiertala łbem o ścianę, żeby się spuścić na jej trupa z rozkwaszoną czaszką.

Co do meritum - racja, ale...no właśnie. Jest "bicie" i bicie. Przywalenie kobiecie pięścią - nawet, jeśli ona tego chce i w ramach jakiejś łóżkowej zabawy - jest słabe. I niemęskie właśnie. Ale dyscyplinowanie jej w odpowiedni sposób - cóż...Niekoniecznie ;) "Beat me and tell me, that no one will love me, no one like You do" xD https://www.youtube.com/watch?v=ogBfx2xftIM

brokeninside87 dziś XD przecież on ją bije tylko po pupie, a nie napiertala łbem o ścianę, żeby się spuścić na jej trupa z rozkwaszoną czaszką. To już nie te drzwi To już nie ten dom Wciąż szukamy swych miejsc Daleko stąd Tam gdzie noc gubi mrok Dzień traci blask Tam gdzie człowiek już chce Tylko prawde znać x Dokładnie. Może to zabrzmi skandalicznie, ale to prawda - są różne rodzaje "bicia". Które się mieszczą w całkiem innych szufladkach :D Lana to wie xD "He hit me and it felt like a kiss" xD Lana szczególnie mocno podkreśla to w 45 sekundzie tego klipu xD https://www.youtube.com/watch?v=BLIsY6UhRuw&frags=pl%2Cwn

Dominacja w każda stronę jest super z odpowiednim przygotowaniem jeżeli chodzi o druga osobę , to kwestia dogadania się

gość dziś Dominacja w każda stronę jest super z odpowiednim przygotowaniem jeżeli chodzi o druga osobę , to kwestia dogadania się x A jakiej jesteś płci i jak wolisz? Pytam, bo zastanawia mnie, na ile jest prawdziwa teoria, że nie ma osób, które są totalnie pośrodku, "switchami" - każdy z nas jest bardziej po jednej stronie tej gry - nawet, jeśli ma w sobie domieszkę przeciwstawnej strony i potrafi się raz na jakiś czas zamienić rolami :D

Jestem kobieta , mam męża , mam dziecko ... No No No to nie oznacza zem spełniona :p

Jest ogromna różnica między dominacją, a sadyzmem. A Ty piszesz o tym drugim autorko skoro wymieniasz bicie.

A ja mam orgazm tylko jak mężczyzna w trakcie seksu dominuje nademną i zadaje mi ból. Nie wyobrażam sobie dominacji w drugą stronę, to aż śmiesznie wyglada wg mnie. Ale co kto lubi. Męska dominacja daje mi Nwm jak to opisać taki komfort psychiczny

nie wiem czy to dominacja ale uwielbiam gdy kobieta na mnie sika , coś pięknego gdy z broszki piękna strużka na mnie leci mmm

a może powinno być tak, że mężczyzna silniejszy powinien być też dominujący, bo dlaczego strona słabsza ma być dominująca skoro jest słabsza? Rozumiem, że uprzywilejowanie kobiet.

Ktoś tu chyba pierwszy raz usłyszał o BDSM i dostał bólu siedzenia o to, co dwoje (lub więcej) dorosłych ludzi robi we własnym łóżku. Takich jak wy to profilaktycznie prądem powinno się sprowadzać do parteru bo zaczynacie włazić w cudze życie ze swoimi "mundrościami" xD

xDDDD

Nie po to mezczyzna jest wiekszy i silniejszy, zeby slabsza kobieta nad nim dominowala. To mezczyzna ma dominowac w seksie, decydowac jaka pozycja i nadawac tempo, a kobieta powinna byc ulegla. Jestem kobieta i czuje sie spelniona tylko wtedy gdy mezczyzna jest na gorze.

Mężczyzna ma dominować w seksie i poza seksem też.