Nie radzę sobie proszę o pomoc...

Mam 19 lat mój chłopak także . Jesteśmy razem prawie 2 lata . Moi rodzice od zawsze go nie lubili przez to , że ma swoje zdanie . Od zawsze próbowali rozbić nasz związek , ale ja próbowałam całą siłą być między młotem a kowadłem bo nie chciałam zostać z niczym (chodzę do szkoły jestem na ich utrzymaniu) . Oni ciągle wyzywają mnie od szmat , suk , dziwek bo się z nim spotykam ,albo czasem przebywam u niego w domu . Mój chłopak ma już dość tej sytuacji ostatnio po ogromnej kłutni z moją matką po której dostał w twarz dał mi ultimatum albo pakuję się i zostanę u niego na noc albo to koniec bo dla niego to był dowód miłości ja się zgodziłam uciekłam bo nie radzę sobie psychiczna z tą sytuacją zostałam dwa dni . Wczoraj znowu była taka sytuacja zostałam zwyzywana od najgorszych on kazał mi wziąć wszystko i jechać powiedzial że jak wrócę to mam nie mieć z nim nic wspólnego znowu jest to samo bo ja nie chcę i niego przebywać tak długo niby nikt mi w oczy nie powie u niego w domu że jestem intruzem ale ja się źle czuje ... Nie wiem co zrobić z tym wszystkim jestem z tym sama wiem że on mnie kocha ale ja się boję każdego dnia ze mnie zostawił Moi rodzice to toksyczne osoby nigdy nic nie mogę kiedy wracam do domu później o 10 minut dostaję w twarz jestem z tym wszystkim sama...

Mozesz sama okresic czas zamiszkania u rodzicow, np. do ukonczenia szkoly. Pozniej mozesz troche zarobkowac, to zalezy jakie planujesz dalsze ksztalcenie. U rodzicow chlopaka tez musisz otwarcie porozmawiac o czasie zamieszkania no i dokladaniu sie do kosztow Twojego zamieszkania u nich.

19 lat to czas na rozpoczecie studiow lub pojscie do pracy jesli juz macie zawody. Zarobcie na swoje utrzymanie i wynajmijcie cos jeslu chciecie byc niezalezni od rodzicow. Oni was utrzymuja dlatego chca miec wplyw na twoje zycie. A tak w ogole dlaczego nie lubia tego chlopaka? Moze on nie jest dla ciebie odpowiedni, pije, cpa, niezaradny, konflikty z prawem?

Mój chłopak pracuje zarabia na siebie dokłada się do domowego budżetu ja jestem w technikum został mi rok szkoły...więc nie wiem co zrobić ze sobą ... Bo ja sobie nie zasłużyłam na takie poniżanie... Moi rodzice są tacy dla niego ponieważ to on wyciągnął mnie do ludzi zaczęłam mieć przyjaciół normalnych bo ja nie piję ani nie mam nałogów on też i mniej czasu spędzam w domu... Teraz są wakacje idę do pracy ale ja tak dłużej żyć nie mogę bo on widzi że oni mnie wykańczają bo zmagam się z depresją już od kilku lat...

A mozesz isc do internatu na ostatni rok albo na stancje? Zarobisz tyle we wakacje? Jaki bedziesz miec zawod, mozesz zarabiac uczac sie?