Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie mam kogo wziąć na chrzestnych

Polecane posty

Gość gość

Najbliższa rodzina jest dość starsza ok 40 lat. Jak z 1 strony tak i z drugiej. Dalsza rodzinę bez sensu prosić skoro nie mamy ze sobą kontaktów. Rodzeństwa nie mamy. Mam jednego cioteczna go brata ma 15 lat ale czy rodzice się zgodza? No i jak to będzie 15 latek i 36 latka. Chce wziąć najlepszego kolegę męża i moja koleżankę mąż się nie zgadza. Po co chrzestni ja nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co zapisujesz nieświadome dziecko do jakiejs organizacji, ja nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cioteczny brat był już u bierzmowania? bo musi być.. wystraczy jeden chrzestny jeśli nie macie kogo wziąć.. ja bym jednak zdecydowała się na rodzinę, nawet jeśli mają po 40 lat to co z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie miałam kogo więc wzięłam babcię syna. Tyle że jest dość młoda wtedy miała wtedy 40 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nie macie kogo wziąć zwróćcie się do księdza. Najczęściej wybiera się w takiej sytuacji kogoś kto należy do wspólnoty. Ksiądz powinien wam pomoc wybrać taka osobę. Chrzestnym powinna być osoba która żyje na codzień blisko z bogiem a nie taka która nie ma nic wspolnego z bogiem byle by była z rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu mąż się nie zgadza na koleżankę? Moją chrzestną jest koleżanka mojej mamy i mam z nią lepszy kontakt niż z całą resztą rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×