Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Poznała go na imprezie i od razu byli parą

Polecane posty

Gość gość

Jak to jest moje drogie panie? Aby zdobyć partnerkę potrzeba wielu starań,zabiegów i podchodów. To wszyscy wiemy. Nie wszyscy jednak mają pod górkę. Znam dwa przypadki kiedy to dwie osoby, które wcześniej się nie znały ,poznały się na imprezie, a wychodząc z tej imprezy trzymali się już za ręce i byli parą. Jedna z tych par wzięła potem ślub. Druga para przeżyła tylko kilkutygodniowe zauroczenie. Czy są tu panie, które również są lub były w związku z facetem już od tego dnia, w którym go poznały czyli z pominięciem etapu koleżeństwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ale miałam wtedy 15 lat. Od pierwszego spotkania byliśmy parą. W dorosłym życiu to tak nie działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.03 Dziewczyny, o których pisałem miały 16 i 17 lat. To ta starsza wyszła za mąż za chłopaka, który został jej partnerem w ciągu jednego wieczora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To idź z tym na dział nastolatków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też za mąż wyszłam za tego chłopaka, ale to nie miałoby prawa bytu 10 lat później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przeżyłem kiedyś podobną sytuację. Na wiejskiej zabawie poznałem ładniutką brunetkę. Ona od pierwszego tańca przytulała się do mnie i dosłownie nie chciała mnie wypuścić. Chciała abym cały czas tańczył z nią. Wiedziałem, że ona lubiła całować się i obmacywać z chłopakami, którzy wpadli jej w oko. Byłbym frajerem gdybym tego nie wykorzystał. Podobała mi się. Nie obchodziło mnie to, że była łatwa. Po zabawie chodziliśmy już za rękę i całowaliśmy się jeszcze tego samego wieczora.Ba, jeszcze tego samego wieczora mogłem obmacywać jej piersi. Dzięki niej mam fajne wspomnienia z młodości. Moją stałą partnerką nie została gdyż mieszkaliśmy ok.150 km od siebie, a ponadto za bardzo się różniliśmy. Ona była prostą wiejską dziewuchą bez wykształcenia. Skończyła tylko podstawówkę. Ja studiowałem. Głównym jej atutem było tylko to, że była ładna,zgrabna i nie była niedostępną dziewczyną, a wręcz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.15 od autora Czy nadal jesteście małżeństwem? To małżeństwo, o którym pisałem rozpadło się po kilkunastu latach. Powodem było to, że dla tego faceta jego żona była jego jedyną partnerką, z którą uprawiał seks. On twierdził, że nie wyszalał się w młodości- żonę poznał gdy miał 18 lat, a przyspieszony z powodu wpadki ślub wziął gdy miał 20 lat. W trakcie małżeństwa poznał inną kobietę. Żona zażądała rozwodu z powodu zdrady małżeńskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie było jeszcze inaczej, była impreza na której był chłopak, który mi szalenie się podobał, on na imprezie bardzo dużo wypił, a ja trochę no i cały czas go obserwowałam, kiedy był już dosyć dobrze pijany to zaprowadziłam go na górę do pokoju i zaczęłam go rozbierac, jako, że nie protestował poszłam o jeszcze krok dalej, kiedy był już cały nagi to zaczeliśmy uprawiać seks, noc dla mnie bardzo wyjątkowa, obudziłam się rano w objęciach chłopaka, który mi się podobał, coś niesamowitego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mojego meza poznalam i od razu poszlismy do lozka,po pol roku zareczyny,potem slub:) dzieci nie mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piękna sprawa iść na imprezę podpierac ścianę i podejdzie przegrywka też podpieraja ścianę. Niestety umikam imprez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×