Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Niepotrafie odejść od niej

Polecane posty

Gość gość

Witajcie..jestem w patowej sytuacji i postanowiłem to z siebie tu wyżucić.Otóż.. Byłem z dziewczyną w związku przez 4 lata.Zaczeliśmy kiedy ona miała 15 a ja 19 lat..Na początku było bardzo dobrze.Dopóki ja nie zjebałem i zdradziłem ją.Mimo to ona mi wybaczyła..kochałem ją ale zachowałem sie jak łajdak nie potrafiłem odmówić.Po jakimś czasie sytuacja sie powtórzyła..choć nie zdradziłem to spotkałem sie z inną kilka razy..jednak i to mi wybaczyła znów bylo dobrze..byliśmy tak razem razem zamieszkaliśmy kiedy ona miała 17 a ja 21 lat..ka pracowałem wtedy cieżkożeby było na mieszkanie i na życie..wtedy czułem sie niedoceniony z jej strony bo ona zaniedbywała obowiązki i zachowywała sie niewdzięcznie..wtedy pojawiła sie inna dziewczyna która była dla mnie bardzo miła wręcz zafascynowana mną..za to w związku było coraz gorzej brak porozumienia doprowadził do tego że zrezygnowaliśmy ze wspólnego mieszkania.wtedy to wspomiana dziewczyna oczarawała mnie do tego stopnia że dla niej zostawiłem swoją partnerke..wszedłem w kolejny związek czułem sie wtedy wspaniale ta dziewczyna inaczej mnie traktowała jednak to nie było tak jak myślałem bo po niespełna 2 mieś rozeszliśmy sie..oficjalny powód był taki że przez zioło mnie zostawiła jednak myśle że to przez to że utrzymywałem kontakt z byłą..i właśnie wtedy po rozstaniu z nią uświadomiłem sobie ,że to właśnie ta poprzednia była tą prawdziwą miłością po jakimś czasie zaczołem sie z nią znów spotykać i wróciliśmy do siebie..od tamtej pory już nie myślałem o innych dziewczynach liczyła sie tylko ona..wyjechaliśmy razem za granice do pracy było dobrze między nami układalo sie..jednak po upływie 10 mieś wdała sie rutyna ja duzo paliłem trenowałem ona spędzała wolny czas głównie na spaniu telefobie i piciu z koleżankami..czółem sie też troche wtedy zaniedbany i wylonywalem też wiekszość obowiązków..ona zaczeła sie odembie oddalać..była coraz bardziej nieobecna zamyślona..ciągle z kimś pisała twierdziła że to z koleżanką . w końcy pewnego razu powiedziała żebyśmy zostali przyjaciółmi.ja nie chciałem takiej opcji czulem ze ją trace i czułem sie bardzo źle odstawiłem palenie bo miałem ciągle doła..w końcu kiedy ciągle pytałem o co chodzi powiedziała mi że ma dziewczyne w polsce i zastanawia się między mną a nią..wspominała już prędzej że kręcą ja dziewczyny.ale i tak nie mogłem w to uwierzyć.ten cały czas to była dla mnie męka ona była obok a tak trzymała mnie na dystans.W końcu kiedy pojechaliśmy na urlop powiedziała że sie z nią spotka i podejmie decyzje.po tym ja powiedziałem że wracamy jako para albo ja zostaje.ona powiedziała że wszystko już dobrze miedzy nami a ona to tylko przyjaciólka..wróciliśmy..po 1 dniu powiedziała mi że to jednak ona jest ważniejsza.załamałem sie czułem sie oszukany.kilka dni później udało mi sie odblokować jej telefon i okazało się że to wcale nie dziewczyna i na spotkaniu doszło między nimi do czegoś.to co przeczytałem to był najgorszy moment dla mnie.nigdy w życiu nie czułem się tak źle..wcześniej w ten sam dzień też zwolnili nas z pracy bo ona siedziała do późna i nie wstała rano a ja jeszcze wtedy mimo że nie znałem prawdy zamierzałem wracać do polski bo ta sytuacja to była meczarnia dla mnie..wiec też nie poszedłem do pracy wolałem zostać znią ..ogólnie wtedy nie mogłem spać patrzyłem na nia jak śpi głaskałem po buzi i po włosach często całą noc..jednak prawda okazała sie szokująca i wróciliśmy do polski początkowo chciałem jechać sam ale ona przeprosiła mnie mówiła że żaluje wiec zabralrem ją ze sobą.po powrocie do polski przez 3 mieś starałem sie o nią mimo wszystko czasem sie spotykali$my ona mówiła że żałuje.płakała nawet.jednak okazało sie że spotyka sie z nim dalej.mowi jedno robi co robi co robi..teraz wyjezdza na 3 mieś i mówi że niewyobraża sobie przyszłości z nikim innym mówi żebym czekał i jak wróci to sie postaramy ..nie wiem co robić ciężko mi z tym wszystkim zrozumiałem dopiero jak ją krzywdziłem i jak bardzo ją kocham..miewam myśli samobójcze nie wiem co robić i jak sobie poradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby nie było tak długie, to może bym przeczytała ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×