Gdzie 34latka moze znalezc faceta?

Poddajcie pomysly: portale przerabiane I nic, internet wiadomo, szybkie randki przychodza dziwne typy. Imprezy? Nie jestem tym klubowej dziewczyny.

Mozesz mnie. Ja tez nie wiem, gdzie mialbym poznac taką jak Ty, pozostają sympatie itp strony i spotkania w ciemno. Nie wiem, czy Ci wiekowo bym pasowal, 41, ale z wygladu oceniany na duzo mniej.

Znajomą po rozwodzie 34 lata z kilkuletnim dzieckiem poznała faceta na Badoo. Są ze sobą rok i chcą się zareczyc. Wiadomo na różne typy można trafić ale jak się nie próbuje to się nie przekona.

Nie wiem, ja i prawie wszystkie znajome poznałysmy przez Neta, ale jak Ci to nie pasi, to nie wiem... moze w kosciele albo na pielgrzymce?

Internet sama nie wiem. Na wielu bylam juz randkach. Kolego 41 lat jestes?

I widzicie nawet ktos z dzieckiem potrafi:). A ja sama z czysta karta, porzadna nie:)

Jestem, tez jestem czysta karta. Moze kilkanascie spotkan z netu i nic dalej. Bo za bardzo kazdy chce i za bardzo kazdy odrzuca a poza tym co sie dziwic jak to i tak prawie w ciemno.

W ciemno to prawda. Zwykle to prawie w ciemno. Ale tez no przy spotkaniu albo to cos jest albo nie ma. I to z obu stron:). Skad jestes?

kujawsko pomorskie

Ja małopolskie. I tak to właśnie też u mnie wygląda, gdy trafi się na kogoś "ok" na pozór:).

Jeżeli pracuje, nie pali, nie pije, jest gospodarna znajdzie wszędzie faceta :)

Szkoda, juz Cie zaczynalem lubic.

Wypisz wymaluj ja. Do tego umie gotować, jest spokojna, z poczuciem humoru, z dobrego domu. Nawet samochód ma. I nic:)

I mam jeszcze jedną nieodparta zaletę, ale o niej pisac nie bede:)

Znaleźć może wszędzie: w klubie, pubie, kinie, teatrze, sklepie, na spacerze, na basenie, siłowni, bibliotece itd itp. Wystarczy zagadać faceta, który wpadnie nam w oko. Wystarczy chcieć.

A ja mam 23 lata i co i nie miałam chłopaka. Nie pije,nie pale, pracuje, samochodu nie mam niestety. Internet trochę się boję a miałam już wiadomości od facetów ale nie zaryzykuje pisania z nimi.

Najlepiej zabunkrujcie się w domach i nigdzie nie wychodźcie i z nikim nie utrzymujcie kontaktu.

W domu starców?

Może spróbuj szybkich randek :) Sprawdź sobie speed-dates.pl, ja tam poznałam swojego chłopaka i myślę, że to jest to <3

Na dworze tylko nie pod monopolowym :)

Jest duża konkurencja mamuśki polują :p

Czasem udaje się przez rodzinę lub znajomych. Pamiętam, jak jeszcze dzieckiem byłam, kolega taty "rozglądał się", a z mamą pracowała już nie taka super młodziutka panna. Zaprosili ich na imieniny mamy do nas, a oni... Dzisiaj mają 2 dzieci, są małżeństwem. Moi sąsiedzi mieli znajomych. Jedni z tych znajomych mieli córkę, a drudzy syna. Oboje w wieku porównywalnym, po studiach, średniej urody. Też zaprosili znajomych "z dziećmi" na imieniny sąsiadki. I tamci też się "spiknęli" i są małżeństwem. Koleżanka z pracy poznała swojego kuzyna ze swoją koleżanką, która wprost powiedziała, ze jeżeli znamy kogoś "odpowiedniego", to ona jest chętna. Też już są małżeństwem.

Jedno jest pewne w domu nie znajdziesz :) jakiś w szafie siedzi, musisz wyjść na dwór i do ludzi.

Swaty mnie przerazaja:)

Najpierw znajdź fajne koleżanki na wspólne wyjścia, tak chyba najlepiej. :)

z mojego doswiadczenia nigdzie ;/

Jak chccesz wiedziec w jakim miejscu masz szansę poznac miłość , kiedy i jaki on będzie, czym się będzie zajmował,jak będzie wyglądał, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

czemu faceci tak nie szukaja jak doradzaja kobietom tylko siedza na forum dla kobiet i narzekaja ze krolewna spelniajaca ich wymagania jeszcze nie spadla z nieba