dziwne plamienia

witam, 5 dni temu podczas współżycia z użyciem prezerwatywy , nasienie rozlało się po całości wewnątrz gumy. Od razu przeszło mi przez myśl, że część mogła wypłynąć przy nasadzie penisa. Zaraz jednak uspokoiłam się, bo zgodnie z kalendarzem miałam właśnie dni niepłodne - cykle mam regularne, i zwykle nie mam problemu z rozpoznaniem owulacji, min. na podstawie śluzu, ale nie tylko. Zrezygnowałam więc z antykoncepcji awaryjnej (ellaone) i postanowiłam poczekać na okres,który miał pojawić się około 3 dni później. Zgodnie z moimi wyliczeniami, po 3 dniach zaczęło się brunatne plamienie,które zawsze poprzedza u mnie krwawienie miesięczne. Dziś w nocy ból podbrzusza nie dawał mi spać,byłam pewna że to okres zaczyna się na dobre. Rano jednak ból ustał, a wraz z nim zniknęło plamienie. Nigdy jeszcze nic takiego mi się nie przytrafiło,dlatego wpadłam w lekką panikę. Wyliczyłam,że mam jeszcze 2 godziny (!) na przyjęcie ellaone więc szybko ją połknęłam. Nie pojawiły się jak dotąd żadne objawy negatywne, okresu także nie ma. Jak duże są szanse,że tak późno przyjęta tabletka zadziała, i przede wszystkim,czy w opisanym przypadku ryzyko ciąży jest duże?