Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet czy kobieta ginekolog kogo sie bardziej krepujecie

Polecane posty

Gość gość

j.w i dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikogo, jestem po 40-ce, ma 15 kg nadwagi , byłam już na operacji w szpitalu ginekologicznym, gdzie ogladało mnie bez majtek z 15 róznych osób. I naprawdę już nikogo i nigdzie sienie wstydze, zreszta nie odbieram swojego ciała jako szczególnie podniecającego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie lubię ginekologów -kobiet . Wolę iśc do faceta ginekologa . Czy sie krępuję pewnie troche tak .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaraz pojawia się posty o tym że do lekarza chodzi się tylko z mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chodzę tylko do lekarzy kobiet. Przed facetem za bardzo bym się krepowala. Ale to tylko moje zdanie i szanuję zdanie innych. Chcesz iść do faceta- proszę bardzo. Wkurzam mnie tylko, że w szpitalu nie masz wyboru płci lekarza (zarówno babeczki jak i faceta- co kto woli)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wole do kobiety, ale tu gdzie mieszkam, to malo kobiet-ginekologow. Za to jak bylam u 2 roznuch gin, to w gabinecie zawsze byla asystentka-pielegniarka i to mi wystarczy. Wtedy uwazam, ze lekarz bardziej sie pilnuje z komentarzami, wlasnym zachowaniem itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety,zawsze strasznie nie delikatne,chamskie i naburmuszone.Kiedyś miałam infekcje po długo branym antybiotyku i pamiętam jak mnie badała taka jedna i z obrzydzeniem podala mi wziernik pod nos i mówi ze okropnie smierdzi....no coz wiem,ze skoro drugi dzień mam infekcje która mi spać nie daje to fiołkami nie pachne.Ale smród jak to określiła pani doktor to nie był,tylko zmieniony zapach.Nigdy więcej,faceci maja więcej taktu i są delikatni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te co sie nic nie krępują..dziwne to .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po ciąży i porodzie już nic mnie nie krępuje czy to kobieta czy facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie krępuje ? absolutnie nic, to jak "aktorki" filmów porno ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie krępuje mnie ani facet ani kobieta ginekolog, bo ide do lekarza a nie na casting do mam talent. Nie rozkminiam p*****letow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem po 2 porodach i chodze wyłącznie do faceta ginekologa który jest moim lekarzem już od lat. A chodze do tego konkretnego bo jest dobrym lekarzem. Ktos kto mowi, ze kobieta szanujaca się powinna isc tylko do kobiety musi mieć zryta psyche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wolę facetów. Są delikatniejsi. Na ginekolożki trafiałam na takie suki że tylko sprawiały mi ból ost po badaniu usg dopochwowym plamilam tydzien. Faceci są delikatniejsi albo ja tak trafiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam nie raz u kobiety i praktycznie każda podchodziła jak rzeźnik do mięsa. Nie muszę wspominać, że próby badania przez nie nie powiodły się bo sprawiały za dużo bólu. Chodzę od dłuższego czasu do jednego ginekologa i jest to facet. Wyrozumiały, delikatny bez żadnych podtekstów, zawsze odp wyczerpująco, zrozumie i pomoże. Nie mówię, że mimo wszystko nie jest to krępujące czy stresujące dla mnie ale z pewnością myśl, że trafiłam w dobre ręce pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I fakt... poród odbiera wszelkie zahamowania i wstydliwość. Ze wszystkich tych cech obdziera kobietę. Te stado gapiów przychodzących popatrzeć jak się goi krocze jest okropne ale jest to wymóg i nie jest się w stanie nic z tym zrobić. A spróbuj założyć gacie... to cie zjedzą żywcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam u kobiet i u mężczyzn i jest mi obojętne. Obecnie chodzę do faceta ale dla mnie nie ma różnicy. Byle traktowali pacjentów jak ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze chodziłam do kobiet, aż nie miałam poważnych problemów ze zdrowiem - wtedy nieważna była płeć lekarza, byle był dobry w swoim fachu. Teraz chodzę do kobiety, ale dlatego, że to właśnie ona mnie operowała. A poza tym to nieważna płeć, badanie nigdy nie jest przyjemne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.57. straszne co piszesz . A to "stado gapiów" to nie jest żaden wymóg tylko coś ci wmówiono w stanie szoku poporodowego . Są kraje gdzie takie praktyki są niedopuszczalne a kobietą opiekuje sie personel konkretnie przypisany do pacjentki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×