Czy rodzina męża tez chciała was wykonczyc?

Moj maz jest alkoholikiem,kiedys pil czasami,teraz codziennie,nie moge na nim polegac,mamy 2 dzieci,kilka razy probowal odebrac corke pijany! W koncu zaczal mnie bic,awanturowac sie,kradl mi pieniadze,stracil swoja prace,zostalam z kredytem,wezwalam w listopadzie pierwszy raz policje,zalozyli niebieska karte,poddal sie dobrowolnie leczeniu,niestety dlugo w trzezwosci nie wytrzymal,w ubieglym tygodniu zdemolowal dom po pijaku z bezradnosci zadzwonilam po policje,ale najpierw godzine czasu go probowalam polozyc spac. Tesc i jego matka teraz mysla jak mnie z domu wyrzucic. Moja tesciowa nie wtrąca sie a oni juz buntuja meza zeby wyrzucil mnie z domu(dom jest jego). Nie interesuja ich nawet moje dzieci,meza juz tez nie.. Szczerze to nawet boje sie spac w nocy ,bo moze nam cos zrobic dlatego na okres wakacji wyprowadzilam sie z domu.. Potem nie wiem co zrobie

Co z tego, że Cię wyrzucą jak tam i tak zycia nie masz

Lepiej sama uciekaj od tej patologii.

Wiem ze zycia nie bede miala ale o to chodzi ze nie rozumiem takiego postepowania.

sukinsynskie bylo www.youtube.com/watch?v=V1uNg_GeUsM&t=64s

Zakładałaś już ostatnio ten temat,dostałaś wiele odpowiedzi,ile jeszcze ich potrzebujesz

Niestety ale w pl hak się Ne ma swojego kąta to tak jest a wynajem koszmarnie drogi......niestety w tej sytuacji najlepsze wyjście wyprowadza. Co do teściów to mąż zawsze jest ich synem a jak mąż ma jeszcze rodzeństwo a najlepiej siostrzyczke to już ona nie pozwoli żebyś dostała dom/mieszkanie bo ona pewnie woli go dla siebie lub swoich dzieci a teście tez wola żeby dostały go wnuki ze strony córki niż obcej baby