Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Upał zwierzę w aucie co robić

Polecane posty

Gość gość

Gdy w upalny dzień ktoś zostawi dziecko w samochodzie, wiemy co robić - zbić szybę, napoić, udzielić pierwszej pomocy przedmedycznej (jeśli zachodzi potrzeba) i jednocześnie wezwać policję. A gdy w samochodzie na upale tkwi pies lub kot?... Interweniowaloście kiedyś? Co zrobiliście i z jaką reakcją się spotkaliście? Napiszcie o swoich doświadczeniach, pomóżmy sobie nawzajem douczyć się w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrobić to samo, co w przypadku dziecka, dla każdej innej żywej istoty. Dalszy komentarz jest zbędny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idēntycznie jak z dzieckiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy prawo jest takie samo dla ludzi i zwierzat? Czy w razie pretensji lub agresji mozemy sie na nie powolywac - czy tez ratujac zwierzaki i z koniecznosci niszczac cudze mienie (szyba samochodowa), bierzemy to na wlasna odpowiedzialnosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Istnieje Ustawa o Ochronie Zwierząt, ktora chroni życie i zdrowie zwierząt, więc jesli powołasz się ewentualnie w sądzie na ratowanie zycia zwierzecia, ktore mogło się ugotować w samochodzie, to zniszczone mienie nie będzie tu miało nic do rzeczy. W Polsce zwierzeta są chronione prawem i nikt nawet nie będzie podważał wyższości życia psa czy kota, nad szybą w samochodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
> Czy wybijamy tylko wtedy, gdy widzimy, że dzieci/zwierzęta są już w złym stanie (spocone itp.)? Myślę, że zapobiegawczo też należy i można zgodnie z prawem - ale czy dobrze myślę? >> Czy wybijamy tylko wtedy, gdy okna są pozamykane, a w innym razie tylko podajemy wodę i wzywamy policjantów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomagaliście tak kiedyś za granicą? Trochę strach, ponieważ zwykle nie znamy szczegółowo panujących tam przepisów, nawet jeśli to kraje cywilizowane. Ciekawią mnie Wasze doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postepuj w zgodzie z sumieniem, mysle ze dzialanie zapobiegawcze to przesada bo jesli pies czy kot spokojnie czeka w aucie to nic mu nie jest, a wlasciciel moze wyszedl na 5 min. Nie popadajmy w skrajnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Pomagaliście tak kiedyś za granicą? Trochę strach, ponieważ zwykle nie znamy szczegółowo panujących tam przepisów, nawet jeśli to kraje cywilizowane. Ciekawią mnie Wasze doświadczenia. xxx nie znamy przepisów, ale sędziowie działają nie tylko w zgodzie z przepisami, ale również z własnym sumieniem i logiką. Nie na wszystko jest przecież paragraf. Wątpie czy jakiś sąd cie skarze za to, że wybiłaś szybę w samochodzie, w którym umierał pies. To byłoby nielogiczne, bo żywa istota zawsze będzie ważniejsza niż rzecz martwa. W takim wypadku to raczej właściciel auta i zwierzaka może dostać karę za znęcanie się nad zwierzetami, bo to jest zakazane w każdym kraju cywilizowanym. Gdyby na wszystko był paragraf i przepis to kodeksy karne miałyby miliony stron a prawo studiowano by dziesiątkami lat. Sądy zwykle odróżniają dobra od zła i tym się kierują kiedy nie ma na coś przepisu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajny temat sie zrobil. Super uwagi, na przyklad ta, zeby robic zdjecia. Nie chce mieszac, ale moze podepniemy tutaj taka kwestie: RANNE ZWIERZĘ NA JEZDNI CO ROBIĆ. Ja wiem tyle, ze nalezy zatrzymac sie, wziac jakis koc albo odziez z auta, przeniesc w tym zwierze z jezdni na pobocze, wezwac policje, wrocic do swojego auta i odblokowac ******* drodze, zmienic miejsce, poczekac przy rannym zwierzeciu. Dobrze?... Czy jak nalezy? Policja moze odmowic przyjazdu? Moge dostac mandat za wstrzymanie ruchu samochodow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuszne pytania, mnie nie uczono tego w szkole jazdy :( Z artykułu w internecie przeczytałam, żeby przenosić zwierza w kocu itp., ponieważ spanikowane może drapać lub gryźć. Ale to mało konkretów. Policjanci mnie nie zbyją i nie każą samej szukać weterynarza na przykład?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chyba malo w ktorej szkole jazdy tego ucza, skoro zapadla cisza... Ludzie, pisac, pisac - nie trzymajcie takiej wiedzy tylko dla siebie! Pozdroweczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Japoniohejhej
Interesuje mnie, jak to wyglada w Japonii. Nie moge znalezc w Internecie. Czesc informacji to, ze tam sa okrutni dla zwierzat (ale nie jak w Chinach). Zwierzeta to bardziej modne zabawki do czasu. Ale czy to prawda? Jakby zbic tam szybe dla uratowania psa, to co? Podobno dzieci umieraja, jesli rodzice sa hazardzistami i przepadaja na caly dzien w salonach gry. To psy maja jeszcze bardziej przechlapane chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×