Zdradzilem zone, czy sie przyznac po ponad 2 latach?

Pojechałem z kochanka na obiad i wynajelem pokój. Ten hotelik nie był daleko od mojej miesciny, nie było potrzeby meldunku, byliśmy tam może 2 h. Boję się, żeby to się nie wydało wtedy, kiedy zdecydowaliśmy z żona być razem.

Dlaczego ma się wydać? Jeśli tylko oboje i tym wiecie.

No nie wiem, boję się że to może za mały hotel, w sensie żeby nie nagrywali z ukrytej kamery lub jakiś pracownik nie doniósł... dotąd uważałem, że powinienem zostawić to w sekrecie, bo kocham żonę, ale teraz nie wiem.

Było to jakieś 15-km od mojej miejscowości. Wiem, że żona ceni sobie lojalność, ale wtedy mieliśmy zły czas dla siebie

Po prostu teraz mi bardzo zależy na zonie, wcześniej nie umiałem tego docenić.

powiedz, będzie bolało, ale będzie spokój sumienia i skończy się niepewność, kiedy i od kogo żona się dowie.

Skoro ona o tym nie wie, nie mów jej o tym, zapomnij po prostu.

Właśnie nie wiem:/ co zrobić

Jak to kamery w hotelu?

Nie przyznawaj się.Nawet po 2 latach,kto może coś udowodnić?To jakaś głupota.Sama pracowałam w recepcji i wiem,że mnóstwo ludzi tak postępuje i spotyka się w czasie pracy na kilka godzin i do domu.

Chyba masz z deklem , w żadnym wypadku nie baw sie w spowiedź po latach. To nigdy sie nie wyda wiec trzymaj mordę na kłódkę bo zniszczyszswoja rodzine

Do pani która napisała o 21=58 ale moja partnerka byka osoba dosyć dobrze znana, boję się. Mam paranoje przez to

Idż do spowiedzi i przyjm rozgrzeszenie. wpisz w wyszukiwace: ojciec dyrektor grzechy

Do pani z recepcji - a nie spotkałaś się nigdy z kamerami w pokojach? Bo mnie zastanawia czemu nie wzięli ode mnie dowodu

Wez nie swiruj, teraz to mogą ci skoczyć, pamiętaj jak cię chwycą za rękę to mówisz ze to nie twoja ręka. Nigdy ale to nigdy nie wolno sie przyznać bez wyraźnego powodu. Twoja paranoja zniszczy ci życie. Czy ty myślisz ze jakiś hotel , nawet jak wie, to ogłasza takie sprawy? Wez sie ogarnij , dla hotelu to koniec interesu. Nie wzięli dowodu bo wiedzieli ze za pare godzin zwolnisz pokój , oni zmienia szybko pościel i maja kasę do przodu . Po prostu, nie jesteś w rejestracji tzn ze cię nie było. Umiesz ty myślec czy tylko *****c?

nie mów, tylko się z tym męcz za zdradę. Jak powiesz, to zranisz ją, a dodatkowo przerzucisz problem na nią. A nie zasługuje na to, to twoja zdrada i twoja wina. No chyba, że wiesz, że żona odeszłaby na pewno - to wtedy powiedz. Gorzej, jak zostanie z miłości i wybaczy, bo wtedy do końca życia będzie żyć z tą świadomością (tego nie da się zapomnieć), będzie się obwiniać, spadnie jej poczucie własnej wartości, straci zaufanie, zburzy jej się uporządkowane życie, będzie cierpieć, płakać i wiele inne. Nie warto tylko dla twojego czystego sumienia lub z powodu strachu, że się wyda.

ja mam tak samo..... 1.5 roku temu, kiedy moj chlopak wyjechal za granice na 5 miesiecy i zostawil mnie sama w nowym kraju ( zadnych znajomych, tylko praca, pokoj jaki wynajmowalam, praca, pokoj), zaczelam wpadac w depresje. Wszystkie weekendy, wieczory sama. Z chlopakiem tylko skype badz messenger ( czesciej, wszystko wirtualne). Zima, smutno. I w pracy pocalowalam sie ( na zarty) z kolega. Potem jakos tak wyszlo, ze pracowalismy pozno, on przyniosl wino, i zaczelismy sie do siebie dobierac. Po 5 sekundach ( doslownie) przerwalam nasze " zabawy" w szoku do czego doszlo. Dzis tak mi wstyd, ze az mnie skreca z obrzydzenia.

jesli zdradziles ten jeden jedyny raz to nie mów. Po co? cO TO ZMIENI? stało sie za pozno najwazniejsze jest tutaj postanowienie ZE JUZ NIGDY ALE TO NIGDY TEGO NIE ZROBISZ.. to jest kluczowe a nie rozdrapywanie z żoną przeszlosci mowienie jej o tym tylko pogorszy sprawy i złamie wasze resztki zwiazku i zaufania wyciagnij wnioski i nigdy juz tego nie rob, a bedziesz miec czyste sumienie

Ale marne prowo.. faceta po dwoch latach ruszylo ze sie wyda..

czasem tak bywa....

Ponoć w łodzi jakiś gość znalazł kamerę w pokou hotel. i https://www.spyshop.pl/mini-kamery-ukryte-111 dlatego mam takie schizy

powiedz - tak jest najuczciwiej wobec Twojej zony i ona moze sama zdecydowac nie decyduj za nia! wystarczy, ze zdradziles i chociaz powiedz jej prawde

Często jest tak że same żony pchają męża do zdrady gdyż izolują ich w związku. Nasz związek jest bez tabu i maz mówi o wszystkim i ja jemu również intymność to ja i mąż dlatego mąż jest zawsze podczas każdego badania cipki i zabiegu wspierał również porody. Mam prawo mieć męża i mam gdy ginekolog wyprasza to jest zwykłym zboczencem i narusza Prawo. Dzięki partnerowi gdy jest przy nas nie dochodzi do patologii ze strony ginekologa jak ten..." Na cztery lata więzienia został skazany ginekolog, który zgwałcił swoją pacjentkę. Kobieta była wtedy pod wpływem środków znieczulających. Mężczyzna ma też 10-letni zakaz wykonywania zawodu, musi też zapłacić 40 tys. nawiązki dla swojej ofiary. Prokuratura domagała się kary ośmiu lat pozbawienia wolności, a pełnomocniczka ofiary – dożywotniego zakazu wykonywania zawodu lekarza."

Nic nie mowm zwlaszcza jak ci zalezy na zonie - to bedzie mi iec waszego malzenstwa. Skoro sie nie wydalo przez 2 lata to juz sie nie wyda. Niepotrzebnie sie nakrecasz.

Autorko kiedyś już pisałaś o hotelu o kamerach ale wtedy pisałaś że jesteś kobietą młoda i fiksowalas o kamerach. Czyżby boisz się że ktoś może cię szantazowac?

Kamery w hotelu? Na złodzieju czapka gore! A tak w ogóle to prawda się liczy, więc powiedz jej.

Gowno wiesz o milosc***edale, jak wiekszosc polaczkow.

Dzięki za wasze rady. Rozmawiałam z żona, nie tyle o tym, co tak w ogóle i jest póki co ok

Wypieraj sie wszystkiego jakby cos to mow ze ktos cie wrabia i ze to nie ty. Powtarzaj az uwiezy

Mojej koleżanki mąż spotykał się z "koleżanka" parę lat, pomagał na studiach, przyjeżdżal do niej i twierdzi, że tylko raz się całowali...