Mowcie co chcecie ale urodzenie chlopca

daje taka dumę. Taka prawda. A teraz możecie się oburzac.

Jako matka córki i syna uważam ze jednakowa duma jest przy obu plciach :)

Haha debilka

płeć męska utożsamia siłę i bezpieczeństwo, dlatego urodzenie syna daje matce wewnetrzna sile i dume.

P :-) s :-) y :-) c :-) h :-)olki

21:18 umiesz konwersowac bez wyzwisk i na poziomie? Czy tylko umiesz rzucac obelgami? Nikt Cie nie będzie bral na powaznie.

Tak w ogóle duma z potomstwa jest typowa dla ssaków - wie to każdy kto bywał wśród zwierząt na wsi albo choćby oglądał filmy przyrodnicze. Nic nadzwyczajnego, ale każdemu się wydaje, że jego dziecko jest najpiękniejsze -nawet i tej krasuli.

A maz mojej kolezanki mial nadzieję na syna a ta mu trzeciego dziurawca urodzila. Haha ale zonk.

Za urodzenie dziewczynki w sredniowieczu mozna bylo byc krotszym o glowe. Kobieta liczyla sie wtedy jak meskiego potomka powila, dla niektórych dziewczynka to byla hanba albo. co najmniej wstyd.

21:21 - ze jak ty sie nazwalas ?

Nikt nie zabijał za urodzenie dziewczynki. Poza tym płeć zależy od faceta, tak czy inaczej rodząca nie ma z czego być dumna.

Masz dumę bo urodziłaś to naturalne - jakbyś urodziła dziewczynkę w różowo-zielone paski z trzema główkami to tak samo byś była dumna, bo to twoje. Chłopcy są słabsi, wolniej się rozwijają, szybciej odchodzą z domu, mniej z nich pociechy na starość, a i tak każda się cieszy z synka.

21:48 a ty widac matka, ale preferujesz jedna plec. niech zgadne, jestes mama dziewczynki... dlatego tak je chwalisz. ja tam wole malych chlopcow i duzych tez

Same tez kiedyś byłyście dla swoich tatusiów dziurawcami? Bo mój ojciec wyczekiwał córki. Widocznie każda z Was żyła z takim piętnem od małego, dlatego jesteście takie wulgarne i mało kobiece-jak faceci. Sprostała jedna z druga wymaganiom tatusia i każda była jak chłopak. Gratulacje! Btw, to facet definiuje płeć dziecka i jeśli ma problem co do płci, to ma go sam do siebie. DUMNA to ja jestem z córki

Mam dwie córki i dwóch synów i za każdym razem czułam dumę. Tylko prostak i prymityw będzie przedkładał jedną płeć nad drugą.

gdzie ty mieszkasz? w wyp**dówku mniejszym? czy twoj stary ze szwagrem juz zapil pale z radosci i lezy pod plotem z tej dumy? :)

Jak dla kogoś urodzenie dzieciaka jest jedynym życiowym osiągnięciem to faktycznie można czuć dumę z powodu płci. Ja tam tylko chciałam szczęśliwie donosić (bo jedną ciążę straciłam) i żeby dziecko było zdrowe.

22:03 a co masz gadac skoro corke urodzilas? kazdy chwali co ma.

Prowo w ramach rewanżu za niegdysiejsze tutejsze idiotki, które świrowały za posiadaniem córki i sie tu wywyższały

A jak ty urodziłaś syna to ci aie wydaje ze to lepiej bo jest twój... z corka byś czuła to samo ;)

Ja mam syna i córkę. I powiem wam że z syna jestem bardziej dumna, mój mąż stara się być surowy ale synowi pozwala na więcej " bo to chłopak" i jednocześnie bardziej go pilnuje z nauką. Chciałabym mieć jeszcze jednego syna.

Też wolę inwestować w chłopca. Może zostać inżynierem albo nawet adwokatem. Córki nie oplaca się kształcić.

Jak czytam te komentarze to mi się słabo robi...to pisze kobiety???? Dziewczynki nie opłaca się kształcić? Duma bo syn??? A jaki Wy macie na to wpływ czy urodzi się syn czy córka??? Sama mam synka i córeczkę i serce mnie boli że kobiety, matki wypisują takie rzeczy!!!! W 21 wieku!!!

mam 2 chłopców, ale uważam, ze bzdury piszesz autorko kompletne jak się urodzili czułam tylko ulgę, ze wszystko ok i cieszyłam się jak głupia mówiąc do męża, "ale numer mamy dziecko", przy drugim synu, "normalnie mamy drugie dziecko, aż nie mogę uwierzyć"

Mam corke i syna, czuje sie poprostu szczęśliwa, ze mam dzieci. Jestem z ich obu dumna, szczegolnie jak daja mi ku temu powodu odnosząc jakies sukcesy. Kobieta, ktora jest dumna z syna, z osiagnie, ma do tego prawo. Natomiast bycie dumnym z samego faktu płci i deprecjonowanie kobiet jest słabe. Sam fakt posiadania penisa czy waginy nie wplywa na przyszłe osiągnięcia. Bardzo współczuję takim matka, bo musialy w dzieciństwie dużo zlego przejść, że czuja sie gorsze i traktują swoja plec jak ta wybrakowana. Tulko moge sobie wyobrazic, jak wygladalo ich dzieciństwo, szczegolnie jak miały braci.

Ja zawsze marzyłam o synu, żeby mieć swojego małego chłopczyka, synka mamusi. Nie chciałam poznać płci az do porodu więc dopiero wtedy dowiedziałam się, że moje marzenie się spełniło :) Mam z nim niezwykłą więź :) W drugiej ciąży było mi wszystko jedno, ale tak po cichu myślałam o 2 synku mamusi :) Ale będzie dziewczynka i też fajnie :) Najwazniejsze są zdrowe dzieci :) Być może mając 2 córki byłabym leciutko rozczarowana, ale na pewno nikt by o tym nie wiedział.

Mam syna i córkę jestem z nich tak samo dumna, kocham tak samo mocno, choć mają inne charaktery i każde z nich jest wyjątkowe.

Z córki mam większą pociechę za to syn choć ma 6 lat dopiero próbuje mnie wspierać, często słyszę od niego mamo dasz rade w pracy, na spacerze pilnuje siostry, jak ucieka mowi nie martw się ja ja złapie, gdy ja biegnę z wózkiem za niespełna 3 latka. Córka jest przekroczą taka słodka łobuziara, z syna rośnie mały mężczyzna, który w tym wieku bardziej woli jechać z tatą na rower niż z mamą na plac zabaw, ale wieczorem to właśnie ja muszę mu poczytać do snu, nadal lubi się przytulić, choć przed chwila próbował coś naprawić z tatą. Czas leci i za jakiś czas będą koledzy ale mam nadzieję, że dobrze go wychowam i swoim zachowaniem da mi powód do dumy, i to wcale nie dyplomami tylko tym, że uniknie młodzieńczych kłopotów i będzie umiał podejmować właściwe decyzje, tak samo chce by córka wyrosła na mądra kobietę i wtedy napisze ci, że mam powód do dumy. Póki co urodzenie chłopca lub dziewczynki to żaden wyczyn, tylko los na loterii, dumni możemy być z tego jak te dzieci wychowany, bo tylko na to mamy wpływ.

13.37, pewnie corke traktujesz gorzej i ona na pewno to odczuwa.zal dziecka

Jakos tego nie odczulam, a mam syna i corke.