czy powinnam powiedziec facetowi o zdradzie?

Mam nadzieje, ze poradzicie mi dziewczyny i faceci..... 1.5 roku temu, kiedy moj chlopak wyjechal za granice na 5 miesiecy i zostawil mnie sama w nowym kraju ( Norwegia, zadnych znajomych, tylko praca, pokoj jaki wynajmowalam, praca, pokoj), zaczelam wpadac w depresje. Wszystkie weekendy, wieczory sama. Z chlopakiem tylko skype badz messenger ( czesciej, wszystko wirtualne). Zima, smutno. I w pracy pocalowalam sie ( na zarty) z kolega. Potem jakos tak wyszlo, ze pracowalismy pozno, on przyniosl wino, i zaczelismy sie do siebie dobierac. Po 5 sekundach ( doslownie) przerwalam nasze " zabawy" w szoku do czego doszlo. Dzis tak mi wstyd, ze az mnie skreca z obrzydzenia. Powiedziec mu czy nie? Dodam, ze jest miedzy nami super.

https://www.youtube.com/watch?v=ONYGPYrR2pg&feature=youtu.be

Nie mow. Po co? Co mu da ta wiedza?

dzieki za odpowiedz :) . Nie chce zeby nosil w sobie znamie zdrady, zeby sie w jaki kolwiek sposob winil, wiec mu nie powiem. Jak ja bym chciala cofnac czas....

Nie mów.Wycofalas się wiec do niczego nie doszło.A jak mu powiedz to będzie Ci wypominal cy czas a może i zostawi bo nie uwierzy ze do niczego więcej nie doszło :)

Związku nie można budować na kłamstwie. Jeśli chcesz się z nim związać na długie lata, to wiedz, że to kłamstwo będzie dla ciebie uchylonymi drzwiami do dalszych zdrad. Prawda ma znaczenie. Nie okłamuj go.

dzieki kochana. W sumie to doszlo, przez 5 sekund byl we mnie ( rzyg). Dzieki za zrozumienie i nie dowalanie mi, sama sobie dowalam bez pomocy innych :)

zebu siebie a duzo nie usprawiedliwiac- to "incydentu" doszlo po klotni jaka mialam z chlopaniek, kiedy poinformowal mnie, ze planuje wyjazd do australii w nastepnym roku. Bylam wsciekla, ze po 5 miesiacach samotnosci w Norwegii, ktora jest jego domem, w ktorej mielismy zapuscic korzenie, on mi mowi, ze chce mu sie do australii. Nastepnego wieczora owy incydent mial miejsce.

sorry za bledy, mom telefon ma miedzynarodowy slownik, ktory jest, jak widac, tragiczny.

Ja bym nie mówiła.Masz wyrzuty to juz wystarczajaca kara.Wiem co czulas bo miałam podobna sytuacje jak mój facet wyjechał niby na dwa tygodnie,które przerodzily się w 3 miesiące...zal,rozgoryczenie byłam pewna ze juz po związku.I tez na imprezie gdzie było dużo alko prawie Doszło do czegoś z kolega lecz ocknelam się w porę .Minął rok,mam jeszcze wyrzuty ale mój facet tez swiety nie był.Miał w tym czasie konto na portalach ero i tam pisał z laskami.Wiec nic nie mowilam.Jestesmy kwita.

samotnosc, smutek i zal sa straszne. Mam nadzieje, ze miedzy wami jest super po jego powrocie!

fajne to www.youtube.com/watch?v=V1uNg_GeUsM

Potrzebujesz pomocy? Zadzwoń na anonimową i bezpłatną Linię Wsparcia pod numer 800 70 2222. Dyżurujący psychologowie wysłuchają Cię i pomogą znaleźć rozwiązanie tej sytuacji. Możesz też napisać na czacie liniawsparcia.pl lub mailowo: porady@liniawsparcia.pl. Czekamy 24/7.

Posłuchaj dobrej rady: Nigdy o tym nawet nie wspominaj. Fakt że do niczego nie doszło jest bez znaczenia dokładnie w takim samym stopniu jakby doszło do grupowego seksu lub czegokolwiek innego. Bez znaczenia jest również to czy masz wyrzuty sumienia czy ich nie masz. To co się wydarzyło jest wyłącznie twoją częścią życia i niczym więcej. Ale pamiętaj że gdybyś przypadkiem rozstawała się kiedyś ze swoim facetem w kłótni to ta część twojego życia powinna być wciąż twoją tajemnicą. Ps. Ludzie korzystajcie z życia bo inaczej o szczęściu przez całe życie będziecie tylko marzyć ;)

Dzieki za odpowiedzi

Do 5 sekund to nic złego. Od 8,5 sekundy zaczyna być to nie w porządku.