dostałam to na co zasłużyłam

Przez kilka miesięcy miałam romans z żonatym. Wiem że to złe ale ja po prostu go bardzo pokochałam i kocham nadal mimno ze to juz chyba koniec. Uwierzylam ze to może się udać. Bylam gotowa poświęcić dla niego wszystko a teraz widzę jakie to było naiwne. Mimo to robie wszystko by mu pomóc bo ma problemy. I cierpię po cichu

Poświęcić wszystko dla faceta, który ma wyimaginowana żonę i jest zboczeńcem? Skąd się biorą takie idiotki? Jesteś wdowa czy rozwódka w ciąży?

Ma żonę naprawdę. Nie jestem ani wdową ani rozwodka w ciąży. Jestem 30 letnia kobietą która ma spore powodzenie ale co zrobić jak kocham tylko jego. Wiem że jestem głupia

Żonaty facet miał tylko odskocznię .Po co ryzykować i narażać się na cierpienie.Facet się tobą zabawił a ty mu jeszcze pomagasz , a on tobie w czymś pomógł? Przestań mu pomagać ,bo on cię wykorzystuje

zonaci to syf www.youtube.com/watch?v=V1uNg_GeUsM

Wiem o tym. Romans się skończył a pomagam bo go kocham. Na nic nie liczę. Nie potrafiła bym zostawić go w klopotach

Ale zboczeńcem jest, skoro nie wyeliminowałaś tego;) Żaden facet nie jest wart by poświęcić mu swoje życie, honor i dumę, z wyjątkiem niepelnosprawnego, kochajacego męża, jemu można się poświęcić, ale nie po całości, dziecku tez, ale też nie po całości. A ty poświęcasz się jakiemuś zboczeńcowi, któremu żona nie dogadza w seksie, wiec szuka kochanki, którą manipuluje? Głupia jesteś? Niedowartościowana? Zboczona? Czy wszystko naraz?

Zboczeńcem to ty jesteś idioto! Piszesz tu o zboczeńcach w każdym temacie dorzucasz swoje 2 grosze o zboczeńcach, bo jesteś piepszonym zbokiem.

Jest dorosły. Ma żonę to ona powinna to wspierać. Jeśli im się nie układa to powinien się rozwiesc. Powinnaś odciąć się całkowicie. Niech radzi sobie sam. Ulegają autodestrukcji na własne życzenie.

Jakubek? On tu jest w każdym poście, ale przecież "żonka" jest juz w domu, to powinien nie mieć czasu na pisanie:/

Wiem ze powinnam i to zrobie ale najpierw spróbuję pomoc bo nie umialabym zostawić w potrzebie człowieka którego kocham

gość dziś Jak potrafisz być bezinteresowna, nie liczysz na odwzajemnienie uczucia, i Twoje emocje nie ucierpią, to rób, co chcesz i baw się tą sytuacją, zwyczajnie.

Goopia jestes, sorry za dosadność, bo masz kochanka, który ma żonę wyimaginowana czy prawdziwa, jedna świadczy o zaburzeniach psychicznych, druga o moralnych i jeszcze chcesz mu pomagać?

9.13 jestem kobietą debilu

Debil nie może zniesc odrzucenia oraz Kobietę i tworzy posty, jak to ona go kocha a on pragnie latać w damskiej bieliźnie i chce by mu lizac o***t, wiec skoro ona nie chce, to on jej nie kocha; ) wiec ona cierpi i chce go tego oduczyć. Przecież wiesz zboczeńcu, że dla ciebie wszelkiego rodzaju zboczenia są ważniejsze niż cokolwiek a sadzisz, że mądra kobieta tego nie wie? Tylko dlaczego mając chętna nimfomankę ciągle lecisz do kobiety, która brzydżą twoje zboczenia? To masochizm?

Byl kochankiem. Teraz jest nieodwzajemniona miłością, marzeniem. Pomagam bo kocham i chce żeby był szczęśliwy

Co sie tak uczepiles zboczencow

Ktos zaklada temat bo ma problem to oczywiście już wyskskuje ten od zboczencow

Głupia byłam że uwierzylam że z jego strony też jest uczucie

Skoro byłaś głupia to dlaczego dalej jesteś głupia ,on ciebie nie kocha a tylko wykorzystuje.Prawdziwy facet nie przyjmowałby pomocy od kobiety ,której nie kocha ,ale on chętnie wykorzystuje ,że taka głupia mu pomaga .Nic cię jeszcze nie nauczyło,musisz spłukać się do zera żeby się obudzić?

Głupia bylam ze w ogóle w to weszlam. Wierzyłam ze on tez cos do mnie czuje teraz wiem jakie to było naiwne. A pomagam bo zwyczajnie nie umialabym patrzec jak ktos kogo kocham, mimo ze on mnie nie, cierpi. I nie chodzi tu o pomoc finansową

Minęło trzy miesiące a ja nadal cierpię i nie mogę zapomnieć