Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wyjazd z koleżanką

Polecane posty

Gość gość

Co byście pomyśleli, gdyby to koleżanka zaproponowała żeby polecieć razem zagranicę na wakacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty to kolega czy kolezanka? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super propozycja. Byłem kiedyś z koleżankami i kolegami na Węgrzech. Nocowaliśmy w hotelu. Z jedną z koleżanek wylądowaliśmy w łóżku. Piękne to były czasy gdy miało się te 20 parę lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A podoba ci sie ta kolezanka czy raczej poza kumplowaniem niczego wiecej sobie z nia nie wyobrazasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a bzykanie wchodzi w cenę pobytu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajnie by bylo www.youtube.com/watch?v=V1uNg_GeUsM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kuzwa na Węgrzech to były wakacje działo się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To historia sprzed lat. Miałem 24 lata, koleżanka 17 lat. W pokoju hotelowym zrobiliśmy imprezę. Był alkohol. No i jakoś tak wyszło, że poczuliśmy do siebie pociąg. Ona została w moim pokoju. Mogliśmy więc poszaleć. Ona powiedziała że lubi się całować. No więc się całowałiśmy. Na tym się nie skończyło.....To była tylko przygoda dla nas obojga. Uznaliśmy, że skoro możemy dać sobie nawzajem przyjemność bez zobowiązań to czemu nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstępnie sie zgodzilem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ci zalezy, moze akurat cos sie z tego rozwinie, a jak nie to przeciez cie nie zg*****.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×